Scigacz.pl

przez **Przemo_rene** » 28/1/2010, 12:59

Tak się zastanawiam, jakie litry sportowe polecacie z lat 91-00 by były MEGA MOCNE. Lubie stary design np fzr1000 na jednej lampie, czy starej zx9r,

Chodzi mi o konstrukcje nowoczesne jak na tamte czasy.

Swoim sprzetem latam długo i przejeździłem ogólnie motocyklami sporo wiec coś co ma 120KM mnie nie bedzie bawić. Chodzi mi o to by poczuć ewidentną różnicę w przyspieszeniach, dynamice w stosunku do mojej 600.

Czy już zostanie mi tylko R1 z początki produkcji lub gixer k1 by poczuć dużą różnicę?

Proszę o wypowiedzi osób jeżdzących wcześniej na 600 a aktualnie na litrze lub wogóle jeżdzących na takich motocyklach.

przez **warjatron** » 28/1/2010, 13:24

ciezko wyczuc bo nie wiem jaki budzet chcesz przeznaczyc, ale moze warto poszukac ciut dalej do rocznikow 2002/03 poniewaz jest kilka ciekawych propozycji.
Jezeli chodzi o lytry to moze np cos z Vki: VTR 1000 sp 1 (chodz jezeli chodzi o mnie to bardziej mi lezy model od 03r bodaj wypuszczany na wtrysku), moze tl 1000 s (gaznik), alabo sv 1000 (wtrysk), z mniejszych moze byc VFR 800.
z rzedowych sportow barzdo janym motocyklem jest 929 RR (ja aktualnie na niej smigam i bardzo sobie chwale ten motocykl - a mialem doczynienia i z mniejszymi motcyklami i z wiekszymi), moze byc jeje poprzedniczka z 99r 900 RR (gaznik) lub nastepczyni 954 rr.
R1 bedziesz mnial na gazniku nie na trysku wiec nie wiem czy jest sens cofac sie technologicznie do zamierzchlych juz czasow.
Niektorzy mowia, ze kwestia tez do czego moto ma sluzyc.
Posiedz na allegro poogladaj co Ci sie podoba z tych lat, zrobi sie cieplo zaczniesz szukac to posmigaj na tym co Cie zainterere i problem sie rozwiaze.
Nie wiem czy teraz latasz, ale jak z 600 wsiadziesz na lytra to zawsze odczujesz roznice, chocby dlatego z innaczej bedzie oddawac moc, z mniejszych obrotow bedzie brac, bardziej elastyczny silnik bedziesz mial, kop bedzie wiekszy i Vmax rowniez jezeli madrze wybierzesz;)

przez **jordan23** » 28/1/2010, 13:26

Przemo_rene wiem że prosisz o opinie jeżdżących litrami ale jak przeczytałem temat to od razu na myśl mi przyszedł THUNDERACE. Co myślisz ? Do twojego opisu wg mnie pasuje.
http://www.wallpaperdojo.com/images/mot ... derace.jpg
http://www.exup1000.co.uk/tech/yzf1000r ... er_red.jpg
http://bikepics.com/pictures/1099647/
http://bikepics.com/pictures/1099672/

przez **Przemo_rene** » 28/1/2010, 13:54

motocykli na gaźnikach się nie boje - wręcz to lubię

*mozliwości MANULANEJ regulacji* a nie podpinanie kompa

Thunderace wyjatkowo mnie nigdy nie kręcił. Akurat nie trafiłeś;) Takie coś między rasowym sportem w starym stylu - FZR1000 a nowoczesnym konstrukcyjnie R1.

Myśle, że bede musiał dorwać jakiegoś znajomego z litrami starszymi i się przejechać.

Budżet będzie max do 14tys. Będzie mogło być po szlifie jeżeli dużo taniej. Jedyny warunek - bdb stan silnika i skrzyni.
Myślę, że pewnie z racji upodobania do zygzaka - go sobie zostawie a skredytuje się Jakiegoś GSXRa lub YZF z 2002-3.

(ewntualnie sprzedam później zygzaka i kupie jakiegoś sporta z lat 70/80tych i odpicuje w czasie wolnym) Wtedy będę miał chyba wszystko czego trzeba bo i mocny raczej mało awaryjny sprzet oraz coś w starym stylu.

ps. a co myślicie o ducati 996?

przez **Kurt** » 28/1/2010, 14:22

Może GSXR 1100 duże i ciężkie ale zbiera się ładnie. Kolega na takim śmiga po całej Polsce i nie narzeka. A jest na tyle elastyczny, że tam gdzie 600 muszą redukować żeby ostro przyspieszyć on tylko mocniej odkręca manete:) No albo TL tam powinno być jeszcze fajniej.

przez **zx10r_2006** » 28/1/2010, 14:27

A może kawe zx12r. Tam będziesz miał wystarczająco mocy i zmieścisz się w 14tyś. Do tego moto bardzo wygodne i wygląda zajebiście.
( http://www.bright.ne.jp/lineup/zx-12r/i ... bk1200.jpg )

przez **jordan23** » 28/1/2010, 14:27

A zzr 1200 ?http://allegro.pl/item891901402_kawasaki_zzr_1200_zzr1200.html
Albo Blackbird ?
Ale z tego co zauważyłem to Ty chyba chcesz typowego sporta ? Choć zzr 600 nie jest sportem jakby nie było. I wymiary ma dość duże więc nie powinny Cie te dwa modele co podałem zszokować wielkością

A co do 996 to był test używanej sztuki w MOTOCYKLU z listopada. Pisali tam że nie jest to motocykl na co dzień, ma sporo usterek. Do tego drogie części i drogie przeglądy.Ale też pisali że jazda tym ducati to prawdziwa przyjemność. :lol:

Ja osobiście nie zaryzykowałbym

przez **Przemo_rene** » 28/1/2010, 15:29

chodzi mi głównie o to by można było polatać tym na torze , czasem na gumie ale też żeby turystyka okołopolska była możliwa (ok wiem - mój znajomy lata gixerem k6 1000 co roku do bułgari, na węgry itp...no ale sam - bez pasażera) z pasażerem.

Na razie zx12r z akcesoryjnymi regulowanymi setami prowadzi

przez **elco** » 28/1/2010, 15:53

CBR 1100 XX SuperBlackbird, mocny, szybki turystyk, na torze jeszcze na da rade, na gume tez latwo go postawic ?

przez **jordan23** » 28/1/2010, 16:00

Blackbird normalnie super moto

Popatrzcie http://www.youtube.com/watch?v=Wf9EL9tQ ... L&index=71
http://www.youtube.com/watch?v=IJ4utGkTjjo

przez **Przemo_rene** » 28/1/2010, 16:01

w razie wymiany przewodów hamulcowych w xxie na stalowe przerażają koszty (ABS) . No i właśnie rzeczony ABS - nie mam jakoś zaufania (może kwestia wyczucia jazdy z nim. Ale stopala takim sie pewnie nie uda....do toru - ta sama przypadłość co zx12r - nisko podnóżki a do tego dwa kominy nisko. Cholera i tak źle i tak niedobrze :roll:

Może faktycznie takie gsxr 1000 k3 np? Do turystyki jak się zaprzeć to wszystko mozna. A i niezawodność ponoć wysoka. A może wogóle taką fzr1000 z 91 roku i zdynjetować ją i zrobić konkretny remont, założyć mniejszą zębatkę z przodu, zamontować zaciski od czegoś nowszego co pasuje i można śmigać z nowymi litrami...

No i wygląd tego dla mnie oldschoolowy

przez **zx10r_2006** » 28/1/2010, 16:17

Ja proponuję zx12r. Na torze na pewno da rade a do szybkiej turystyki to 12nastka jest stworzona. Na gumie spokojnie da się latać tylko trzeba poćwiczyć trochę, bo nie idzie to tak jak np R1. Zx12r ma kilka wad np tylna opona strasznie szybko się kończy. Ja bym na twoim miejscy kupił kawe może dlatego że jest zwolennikiem zielonym

Przemo_rene podaj linka do tej kawy z regulowanymi setami

przez **Przemo_rene** » 28/1/2010, 16:22

nie ma linka

Ja tak tylko powiedziałem, że jakby kupić taką 12tke to trzeba by i setów poszukać regulowanych by na tor dało rade bez przycierania podnóżkami i do turystyki bardziej odprężyć pozycję.

Hmm...a jak z zawodnością jednostki w tej kawie? Lubie design zielonych i ona podoba mi sie najbardziej z tych co wymianiane (no oprócz fzr 1000 w biało czerwonym malowaniu hehe - ale to już po prostu taki fetysz na oldschool)

Wogóle ktoś coś więcej na temat słabych punktów 12tki wie? (poza brakiem uchwytu dla psażera z tyłu)

przez **Seba_ER5** » 28/1/2010, 16:27

w razie wymiany przewodów hamulcowych w xxie na stalowe przerażają koszty (ABS)

Jaki ABS? tam jest system jak w samochodach, że jak hamujesz przednim to przychamowuje tez tyl, a nie ABS (chyba ze nowsze roczniki to mialy)
Dual CB
http://www.scigacz.pl/Honda,CBR,1100,XX,Super,Blackbird,w,uzytku,1624.html (otwórz link) poczytaj se.

przez **warjatron** » 28/1/2010, 16:40

widze, ze jestes strasznie nastawiony na anty....nie wiem w sumie tez czemu zalozyles ten temat bo odnosze wrazenie ze odp juz masz co kupic i jestes sfokusowany.bierz co Cisie podoba, na czym bedziesz mial przyjemnosc z jazdy i fruwaj.
Ja oobiscie wspomnianego dukata bym odrzucil (rowniez czytalem owy artykkol) ale z dwoch powodow: kiepsko w kraju nad Wisla z czesciami i serwisem, a druga kwestia latalem na 1098 08r. i jakos mnie te motocykle do siebie nie przekonuja, nie ta charakterystyka silnika, nie ten dzwiek, chodz musze przyznac ze dukat potrafi zrobic piekne tylistycznie motocykle.
zastanow sie moze na hajka: duza, stabilna, mocna,na kolano zejdziesz (jezeli umiesz), na gume tez postawisz, a i pasazer ma wygodna pozycje, mocy nawet jesli ja zaladujesz bagazami nie zbraknie. (w prawdzie nie mam odniesienia do poprzedniczki, a moja opinia opiera sie na nowym modelu hajki bo na 09r smigalem - oj co to byla za jazda - ale moze rozwaz i ta propozycje).
co do latania na gumie to jesli umiesz stawiac na koloto kazdy motocykl wyrwiesz jak nie z gazu to strzal ze sprzegla i w gore

przez **zx10r_2006** » 28/1/2010, 17:20

Silnik w kawie to jednostka nieśmiertelna. 1199 ccm pojemności i 180koni. Kumpel kupił z GB z przebiegiem 10k mil. Jeździ już 3 lata i nawet palcem nie ruszał przy silniku. No jedynie typowy serwis (czyszczenie filtra, płyny itd.) A prawdę mówiąc lekko ten motor niema. Czasami 300-330, gumowanie, ostre palonko i silnik cyka dalej jak zegareczek. Ostatnio bym w serwisie i powiedzieli że silnik to żyletka. Wadą jest dosyć wysokie spalanie. Przy zabawie spali tyle ile wlejesz. Kiedyś spotkałem kolesia na zlocie który mówił że potrafi 20l spalić na 100km, ale to przy ostrym dziczeniu. Mojemu koledze w trasie ( ok 120km/h) spala ok 6l a normalnie ok 8-9. No i trzeba sie przygotować na częste wymiany tylnej opony bo znika w oczach. Ogólnie też chciałem kupic 12 ale jest dla mnie za wysoka

przez **MichalK** » 28/1/2010, 21:20

GSXR 1300?

przez **Invi** » 28/1/2010, 22:00

MichalK napisał(a):GSXR 1300?

Ani to na tor. Ani nie jest w stylu sporta z lat '9X, ani to litr.

Kup se K1 1000 i nie narzekaj.

przez **Raczek_6** » 28/1/2010, 23:38

Za 14kPLN może być ciężko kupić ładne 996.
http://moto.allegro.pl/item899367985_ducati_996.html
to wygląda na 996 S (na zawieszeniu Ohlinsa)

Poszukaj Aprilia RSV 1000 Mille :-)

To ma nie złego kopa :-)

najlepiej model 2001 - 2002 roku.
W tej cenie spokojnie znajdziesz.

Mille lepiej jeździ niż 996.

przez **Przemo_rene** » 29/1/2010, 01:04

na kolano nie raz schodziłem i to prawie turystyczną 600 (mój zygzak). Na gumie nie są to jakieś przeloty długie ale też się daję rade.

Powiem tak:
haya gsxr1300 odpada, blackbird odpada, zx9r odpada. Ducati odpadają (ceny i dostępność oraz osiągi..), Zx10r odpada (ceny-średnio o 4tyś zadużo..choć kto wie...bo ponoć jest ogień..jak się trafi w dobrej cenie to rozważę), 954 i929...albo jakieś słabawe te sprzety albo kierowcy słabi bo na torze równo z nimi latałem-nawet na prostych o dziwo)
,zx12r - na razie mój faworyt razem z gixerem k1-k3 oraz R1 z okolic 2002-03. A fzr1000 z 91 i tak kupie z kasy zygzaka- i bedę przy nim dłubał-lubie to po prostu i ten styl oldschoola (choć jeździć tym na codzień szkoda jak zrobiony ładnie)

Temat założyłem dlatego, że jak wyszło mam faworytów ale chciałem posłuchać opinii tych co jeżdzą na różnych około litrowych sprzętach i jakie są ich subiektywne odczucia. Dzieki za wszsytki odp!

Scigacz.pl

Jaki LITROWIEC z przełomu wieków

Jaki LITROWIEC z przełomu wieków

Kto przegląda forum