umowa

[kubawsk]

witam w wakacje kupilem yamahe dt 80 sprowadzona z niemiec w 99 roku gosc od ktorego ja kupilem powiedzial ze nie ma do niej umowy bo kupil ja tak samo jak ja bez umowy i zeby zadzwonic do goscia ktory ja sprowadzil zadzwonilem do niego bo byl numer na umowie a on powiedzial ze pamieta ten motor ale nie spisze umowy bo bedzie musial placic kare.myslalem zeby spisac umowe na jakiegos kolege bo w wk chca tylko ostatnia umowe. co o tym sadzicie przejdzie takie cos.z gory dzieki i pozdrawiam szerokosci

[zadzior]

Dlaczego kare? Możesz napisać z nim umowę z datą cofniętą do zakupu yamahy od niego...

[kubawsk]

ale wtedy ja bede musial zaplacic kare ze w ciagu 30 dni nie zajerestrowalem motoru

[Landryss25]

Nie ma żadnej kary. Facet Ci się wykręca sianem. Rejestrowałem auto ponad 6 miesięcy po zakupie i w WK nic nie mówili.

Nie próbuj pisać lewej umowy bo jak Ci to sprawdzą to będziesz miał nie małe kłopoty.

[snajper1991]

zgadzam się z Landryss25.u mnie moto stało całą zimę i dopiero na wiosnę poszłem zarejestrować i nie było żadnego problemu.karę to możesz zapłacić ale za umowę,którą sobie sam napiszesz.

[Raczek_6]

Tu chodzi o to że nikt nie zarejestruje tego motocykla ponieważ obowiązują nowe przepisy (jeśli pojazd sprowadzony z UE nie był wcześniej rejestrowany).

Znajomy kupił Vespe sprowadzoną 8 lat temu i nie chcieli mu zarejestrować po mimo tego że miał tłumaczenia i dowód odprawy celnej, przegląd techniczny - wg. urzędników nie jest ważna data sprowadzenia tylko data rejestracji i na posiadanych dokumentach mu odmówili.

Wymagany jest duży i mały brief.