LordWiadro napisał(a):Pozdrawiam i czekam na dalsze opinie, chociaż z Motorami jest podobnie (chyba) jak z autami, że warto kupić max 2 letnie bo potem już sie robią szroty (bo niestety Polak woli 1000letnią audiole robioną z przystanku niż 2 letnie Clio)... ale taki juz mamy "dziwny" (nie chce powiedzieć głupi) naród...
A jednak nie masz racji, czasami 10-cio letni motocykl jest w dużo lepszym stanie (pomimo swojego wieku i przebiegu) niż roczny czy 2 letni.
W ciągu roku oglądam sporo motocykli i moje zdanie jest takie że lepiej kupić starszy w lepszym stanie niż młodą ulepę.
Po za tym smieszne jest to że kupujący szukają 100% bezwypadkowych sami zaliczają jedną albo więcej gleb i sprzedają (albo chcą sprzedać) jako bezwypadkowy ...
nawet znam przypadek komisu który sprowadza motocykle uszkodzone, naprawia w kraju i sprzedaje motocykle jako bezwypadkowe - sprowadzone w takim stanie jak widać (dziwne że kupujący dają się nabrać).