przez rat » 5/12/2009, 00:30
to moje posty z innego tematu :
majac doswiadczenie kup Z1000, jeszcze bardziej wyrazista stylistyk, silnik tez od ninji 900 rozwiecony, wtrysk, bezawaryjny z doswiadczenia. ma lesze zawieszenie, hamulce, aluminiowy wahacz, i w wch... wystarczajacy moment obrotowy w porownaniu do Z750. na kazdym biegu sobie jedziesz. zapinasz 6tke przy 40 i rozpedzasz sie bez szarpniec do 260 Razz takze polezam Z. szpicu moze sie wypowiedziec. pozatym fajnie ciagnie z dolu. moze 130 koni nie powala, ale za to jakie sa to konie !! Very Happy
nizej 7 tys Z1000 jedzie wg mnie bardzo dobrze, w okolicach 6-7 tys pojawiaja sie charakterystyczne drgania i wibrujaca klamka sprzegla to norma, ten typ tak ma (spowodowane to jest tym ze nie ma walka wyrownowazajacego) ale pow 8 tys to zaczyna sie prawdziwa zabawa, mozna rzecz petarda, i moto wtedy chetnie wchodzi na gume. ja Ci powiem ze dynamiczna jazda dla mnie jest w zakresie do tych 7 tys.obr. wiec nie moge powiedziaec aby jazda nalezala do nieprzyjemnych. wrecz przeciwnie. co do awaryjnosci to ja nie wiem jak to jest, bo nic mi sie nie psuje hehe, ogolnie nie przypominam sobie aby znajomi w Z1000 rowneiz mieli jakies powazne awarie
o spalanie nie jest male, to nie jest jego mocna strona. ale ja na to nie patrze Very Happy spokojna jazda na trasie z predoscia 120- nie pamietam ile to obrotow ale mniej niz 7 tys. to wychodzi tak 6-6,5 litra. dynamiczna jazda w miescie i troche poza miastem to 7,5-8 litrow. a przy pałowaniu na bank 10 bierze. choc nie wiem bo takiego pomiaru nie robilem. Very Happy no ale litr to litr, wiec spalanie mnie nie dziwi. rok temu mialem ZR-7 to max w miescie bral 6 a na trasie 4,7 wiec spalanie jest odczowalne
dnak bym bral Z1000, V2 co prawda mocny dol maja, ale kiszka u gory sie robi. co do horneta 900- jak to moj kolega powiedzial "toz to wogle nie jedzie" (tez lata z1000)
oim zdaniem Z1ooo dobrze sie nadaje w miasto. fakt jest wiekszy i ciezszy, ale jak posmigasz na nim tydzien to juz wgole nie bedzie Ci to przeszkadzac, poprostu sie wczuejesz w niego. w sumie jak w kazde inne moto. co do Z 750. wcale nie jest lzejszy i zwrotniejszy od litra. wiec po co sie rozdrabniac Very Happy co do ABS- faktycznie sam bym nie pogardzil tum systemem u mnie.
Z 1000