simonw napisał(a):Co do umowy - pamietaj drogi kolego ze nieznajomosc prawa nie zwalnia z jego stosowania. Nie pytaj "skad mialem wiedziec" bo _miales_ wiedziec zanim cokolwiek podpisales. Masz juz wystarczajaco duzo lat by rozumiec takie kwestie.
No dobra ale rzecz jasna nie mam przygotowania prawno formalnego zatem znajomość "zycia" przez 18 latka nie jest jego mocną stroną.
Gdybym znał kodeks na pamięć z połowy ludzi bym zrobił przestępców wystarczyło by łazić za nimi z kamerą i donosić...
Skoro miałem wiedzieć zanim ckokolwiek podpisałem to powinno to być uwzględnione na umowie którą podpisałem, a nie było tego uwzględnionego.