Prośba o wycenę

[rafal1982]

Witam,
Właśnie jestem w drodze do lakiernika ze zbiornikiem i błotnikiem.
Chciałbym was prosić o odopowedź na pytanie: Ile za polakierowanie tych częsci powinienem zapłacić.
zdjecia do maszyny:
http://picasaweb.google.pl/olszewskikai ... directlink

Kod: Zaznacz cały

http://picasaweb.google.pl/olszewskikain/SUZUKIGSF600XBandit?feat=directlink

pozdrawiam,
Rafał

[caliber1986]

Za wszystkie niebieskie elementy maksymalnie 600zl )

[rafal1982]

A sam zbiornik i błotnik?
300? 400?

[fast bloo]

200-300 zl za element. zbiornik trzeba wyklepac. I przydalby sie dobry lakiernik, ktoremu bedzie sie chcialo robic przy tym. Niektorym nie chce sie tego prostowac i laduja szpachle nie demontujac elementow do malowania. Z kolei przy blotniku jest mniej roboty. Przygotówka, podklad i malowanie.

[Drifte]

2 elementy u taniego lakiernika 200zł, jak kupisz mu farbkę.

Ps. Ładny motocykl.

[PerRszing]

Wydaje mi się, że około 500zł. Niedawno dorabiałem Sobie w lakierni samochodowej to tam od elementu brali 250zł. Jak byś się dogadał to do 200 by zeszli, bo są to małe elementy. Tylko lipa bo ten zbiornik trzeba klepać za to też dodatkowo Sobie policzą.

[teoysta]

300 za bak 200za blotnik. Uczciwa cena. W tym powinno byc przygotowanei baku czyli klepanie. Pożądny lakiernik powinien zapewnic ci to w cenie. Pamietaj ze koloru farby nie kupisz w mieszalni typowo samochodowej. Pigmenty motocyklowe sa inne. Lakiernik zapewne bedzie Ci wpieral ze kupisz, ale filanie odcien napewno wyjdzie inny. Dolicz do tego sobie koszt naklejek na bak <100zł. Kup je przed malowaniem poniewaz naklejki na bak powinny byc pod lakierem bezbarwnym.

[caliber1986]

Za ten maly blotnik 200 zl???!!! To chyba zlota farba malowany. Kolego gdybys byl z Pozka mialbys ten blotnik za 100 bak za tak 200-150 zl
"Pamietaj ze koloru farby nie kupisz w mieszalni typowo samochodowej. Pigmenty motocyklowe sa inne. " ? Z tym sie nie zgodze odcien zawsze moze wyjsc inny, ale jeli malujesz caly motocykl to jakie to ma znaczenie? a co do naklejek to chyba nie wszystkie motocykle maja naklejki pod lakierem... ?

[Raczek_6]

Nie ma się co sprzeczać o ceny u lakierników (dla mnie bardziej istotna jest jakość).
Dobre lakiery motocyklowe kosztują (są twardsze niż typowo samochodowe - przekonać się mógł ten co lakierował lakierami samochodowymi i przejeździł przynajmniej sezon 6000km).

Naklejki na zbiorniku zawsze idą pod bezbarwny (nie licząc kilku wyjątków).

[Kedar-88]

Raczek..nie ma czegoś takiego jak lakiery motocyklowe, są to te same lakiery co do auta. Największe znaczenie ma klar, czyli lakier bezbarwny, lakiernicy robią przeważnie tanimi około 30zł litr natomiast twarde i dobre oscylują w granicach 200zł za litr, i tutaj jest cały sukces

Do autora tematu, lepiej zrobisz jak kupisz cały bak, z doświadczenia po swoim wiem, że wypchnąć coś takiego to trudna sprawa. Raz że blacha jest cholernie gruba, 2 brak jakiegokolwiek dojścia, 3 masz zagięte przy tłoczeniach baku, 4 idzie to zrobić ale pewnie będzie to zmasakrowane i przykryte szpachlą, 5 zapłacisz jak za cały.

[teoysta]

Są lakiery motocyklowe. Np firma Deber takowe produkuje. 100zł za malowanie 1 elementu gdy materiały, energia, amortyzacja sprzętu kosztują niewiele mniej jest absurdalną ceną. No chyba że malujemy w stodole renowacyjną...

Co do malowania motocykli pigmentami samochodowymi, nawet calych, wg mnie mija się z celem. Kolory motocyklowe zznacząco różnią się, co mozna poznac nawet na zdjęciu. Lepiej dołożyc parę zł za efekt...

[Kedar-88]

niema takiego czegoś, że są lakiery do motocykli które są super twarde a do auta są słabsze, bo to dokładnie są te same lakiery. Różnica tkwi w pigmentach. Jeśli chcemy dobrą twardość to po prostu musimy kupić dobrej firmy klar.

Choć nie zawsze to inny pigment np. w bandicie srebrnym, podstawą jest zwykły srebrny pigment z żywicą bez jakichkolwiek dodatków. Można co najwyżej go przyciemnić lub rozjaśnić dodając lub ujmując trochę żywicy.

[maciekmoto]

z baku zdzierasz farbe. Dospawywujesz pręt w miejsce wgniotyi wyciągasz wspomagając sie od środka łyżką. Potem obcinasz pręt kątówką i szlifujesz do błysku, potem dajesz do lakiernika który potrafi połozyć naklejki pod lakier aby bąbli nie było i po zawodach:) Nie polecam samochodowych.

Za oba elementy jak dla mnie max 300