Zobacz wątek - Brak książki serwisowej i co dalej??
NAS Analytics TAG

Brak książki serwisowej i co dalej??

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Brak książki serwisowej i co dalej??

Postprzez Psycho_dad » 30/10/2009, 13:23

Hej!
Chce kupić małego zeta, rocznik 07. Dzwoniłem już do gościa, przez telefon wydawał się rzetelny( o ile można coś takiego wyczuć przez słuchawkę) :D
Wysłał mi parę zdjęć motocykla, takich na których widać jakieś lekkie ryski, obtarcia itp...wygląda na to jakby nie miał nic do ukrycia. Dziś jednak dowiedziałem się ze gościu nie posiada książki serwisowej, troche mnie to zmartwiło, bo motocykl nie był kupowany w kraju tylko w Farancji, czyli ja byłbym trzecim właścicielem. Nie wiem co o tym myśleć, czy coś jest na rzeczy, czy po prostu typ tą książeczkę zgubił, zdarza się.
co myślicie??
Czy gdybym miał numer ramy, to mógłbym się dowiedzieć czy moto było serwisowane?? pewnie jakoś mailowo musiałbym się kontaktować z dilerem tam z Francji. Trochę dużo zabawy, ale tu też idzie o sporą kasę. To jest to ogłoszenie -> http://allegro.pl/show_item.php?item=794534493
Avatar użytkownika
Psycho_dad
Świeżak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 5/5/2009, 11:45
Lokalizacja: Rzeszów


Postprzez dolek » 30/10/2009, 13:59

przeważnie pojazdy młode rocznikowo i powypadkowe odkupione od firm ubezpieczeniowych nie mają książek serwisowych spotkałem się z takim czymś w przypadku aut we Francji i Szwajcarii
dolek
Świeżak
 
Posty: 105
Dołączył(a): 8/3/2009, 00:14


Postprzez Chemcio » 30/10/2009, 15:48

Dolek dobrze prawi, auta sprowadzane z Francji od firm ubezpieczeniowych nie maja książek, mój starszy jak kupował auto z Francji to też nie było książki.
Avatar użytkownika
Chemcio
Świeżak
 
Posty: 25
Dołączył(a): 29/10/2009, 17:10
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Psycho_dad » 30/10/2009, 16:43

gadałem z kumplem, który sprowadza co prawda samochody z Francji, ale z moto sytuacja wygląda podobnie, że tam nie maja czegoś takiego jak książki serwisowe, ale gdy motocykl jest serwisowany to ten fakt jest zapisywany w bazie danych serwisów, mówił mi, ze jakbym miał numer VIN to możliwe byłoby sprawdzenie historii motocykla.
Zgadzacie siÄ™ z tym??
Avatar użytkownika
Psycho_dad
Świeżak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 5/5/2009, 11:45
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez limak14 » 30/10/2009, 22:20

Psycho_dad napisał(a):... mówił mi, ze jakbym miał numer VIN to możliwe byłoby sprawdzenie historii motocykla.
Zgadzacie siÄ™ z tym??

Zlezy czy dana firma ma system ogólnoświatowy przekazywania danych. Ja ostatnio byłem w Renault to powiedzieli mi, że mogą mi dać historię tylko od nich z konkretnego serwisu a nie np. z innego miasta/kraju.
Wiem, że Honda posiada taki system ale tylko chyba wymian objętych gwarancją.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez elco » 30/10/2009, 23:39

Na polskim rynku motocykli uzywanych ksiazka serwisowa to nadal rzadkosc. Nawet jezeli pojazd (sprowadzony) posiada ksiazke serwisowa nawet nie wzialbym jej pod uwage. Ciezko bedzie okreslic czy owa ksiazka jest prawdziwa.
Jezeli sprzedawca nie ma nic do ukrycia to popros go o mozliwosc sprawdzenia pojazdu przez autoryzowany serwis. Nie kosztuje to majatku, a otrzymasz wszystkie niezbedne informacje na temat wykonywanych przegladow, napraw itd. To bedzie bardziej wiarygodne niz owa ksiazka.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez navi » 31/10/2009, 21:58

Dokładnie to co mówi elco. "Spreparowanie" ksiązki to jest koszt ok 100 zł. A więc patrz na stan motocykla a nie to co w ewentualnej książce jest napisane.
VFR 02'
Avatar użytkownika
navi
Świeżak
 
Posty: 459
Dołączył(a): 17/4/2007, 12:24
Lokalizacja: Wawa

Postprzez schwarz » 31/10/2009, 22:30

Tanio ten zet więc nie zastanawiaj się tylko pojedź i obejrzyj na żywo bo ci go ktoś podkupi i tyle z tego będzie. Sam bym pojechał jakby pora była inna. :D
schwarz
Świeżak
 
Posty: 210
Dołączył(a): 21/12/2008, 01:26
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Psycho_dad » 1/11/2009, 16:40

schwarz napisał(a):Tanio ten zet więc nie zastanawiaj się tylko pojedź i obejrzyj na żywo bo ci go ktoś podkupi i tyle z tego będzie. Sam bym pojechał jakby pora była inna. :D


gdybym miał bliżej to jechał bym od razu, ale to jest ok 500km w jedna stronę. Jak już mam jechać w taką trasę to muszę być pewien.
Narazie odpuszczam sobie tą kakwę. Poczekam chwile, może coś innego się pojawi.
Panowie, dzięki za zainteresowanie tematem i pomoc.


Jeszcze jedna sprawa.
Jak chce moto busem na pace wieźć, to co? położyć go na oponach i dodatkowo pasami przypiąć żeby się nie bujał? tyle wystarczy? Jakie Wy techniki stosujecie?
Avatar użytkownika
Psycho_dad
Świeżak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 5/5/2009, 11:45
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez dolek » 1/11/2009, 18:05

raz była wystawiona na allegro kawa 7-emka z Reichu z książką (oryginalną) i kompletem kluczyków. Z racji tego że była daleko to koleś przesłał mi 30 fotek i w tym książki serwisowej. Kniga była oryginalna tzn pierwszy właściciel co był wpisany w Briefie, miasto zamieszkania adres i to samo miejsce zamieszkania z kodem było w książce, data pierwszego przeglądu nie odległa od daty pierwszej rejestracji, i ostatni serwis w 2009r w czerwcu.
Więc cuda się zdarzają...
dolek
Świeżak
 
Posty: 105
Dołączył(a): 8/3/2009, 00:14

Postprzez limak14 » 1/11/2009, 18:07

Cuda się zdarzają -> u mnie też stoi w garażu taki cud.
Hehe. Wszystko robione od początku do końca i potwierdzone papierami.
Każdy tak gani te motocykle z Anglii, a patrząc po alledrogo to te które mają ks.serwisową itp. są właśnie w większości z wysp.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez navi » 1/11/2009, 19:54

Jeżeli chcesz wieźć busem to ja bym go nie kładł. Serce by mnie bolało jakbym swój nowo zakupiony motocykl widział na boku ;). Po prostu ustaw go, zabezpiecz oponami z każdej strony oraz pasami przymocuj do boku busa.
Poza tym zastanów się czy nie lepiej przewieźć przyczepką. Osobówka mniej pali niż bus, wypożyczasz przyczepke do moto za 50 zł i masz bezpieczny transport. Tylko jeżeli wieziesz na przyczepce to zdejmij wszystko to co możesz zgubić podczas transportu, np. siedzenie, bo mój kumpel właśnie w ten sposób je stracił :)
VFR 02'
Avatar użytkownika
navi
Świeżak
 
Posty: 459
Dołączył(a): 17/4/2007, 12:24
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Raczek_6 » 1/11/2009, 23:16

Z wysp dużo lepiej i taniej busem, za osobówkę z przyczepą płaci się więcej za prom (zajmujesz 2 miejsca i to muszą sobie odbić)
Po za tym na motocykl wieziony na busie nie mają wpływu warunki atmosferyczne.
Zapierasz przednie koło tak aby przy hamowaniu motocykl nie leciał do przodu, porządnie spinasz pasami - bez żadnych opon itp, po co porysować plastiki.

Potrzebne są 4 pasy o wytrzymałości 5 Ton - te słabsze na naszych drogach mogą niestety nie wytrzymać.



Jest jeszcze opcja - firmy transportowej w razie uszkodzenia pokrywa wszelkie koszty aby przywrócić motocykl do takiego stanu w jakim odebrali.

Po za tym mogę podać namiar na firmę która sprowadza o2o z UK:
http://motocyklezuk.pl/

Policz ile wydasz jadąc samemu i dowiedz się ile taka firma bierze za taką usługę i czy jest opłacalna jazda w obie strony samemu.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
Raczek_6
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Postprzez Psycho_dad » 2/11/2009, 15:56

Już się na busa zdecydowałem, bo to z kumplem jadę to za paliwo ze mnie nie zedrze, chciałem tylko wiedzieć jak go zabezpieczyć jak coś.
Dzięki za pomoc!
Avatar użytkownika
Psycho_dad
Świeżak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 5/5/2009, 11:45
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez dambandit » 2/11/2009, 19:03

Ja miałem bandita z 2001 z książką serwisową prowadzoną do 2007 roku, może dlatego stał dwie godziny na allegro i poszedł :D
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez limak14 » 2/11/2009, 21:35

dambandit napisał(a):Ja miałem bandita z 2001 z książką serwisową prowadzoną do 2007 roku, może dlatego stał dwie godziny na allegro i poszedł :D

Zapewne. Ludzie lubią mieć w miarę czyste sytuacje przy kupnie. W tych czasach nikt nikomu nie ufa na słowo, że np. był zmieniony olej i zrobiona reg.zaworów.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości




na górê