przez Komentatorzy » 20/7/2009, 10:52
19 lipca 2009 przy słonecznej pogodzie i suchej nawierzchni jechałem z pasażerką Harrym Night Rod Special pseudo-autostradą A4 w kierunku z Legnicy do Wrocławia. Na zjeździe z A4 na Pietrzykowice, przy niewielkiej prędkości (ok 40km/h) zaliczyłem fatalnego szlifa z powodu długiej plamy oleju, który prawdopodobnie nanoszą tam ciężarówki z pobliskich placów budów. Motor do generalnego, ja i dziewczyna poobijani a winnych nie ma.
Czy macie info, czy jestem w stanie wskazać administratora drogi jako winnego? Są świadkowie, że nie bylo innych okoliczności niż ta plama oleju.
P.S. Jechliśmy na 2 maszyny, w sumie 4 osoby. Po "dzwonie" ustawiła sie kolejka/mikro-korek ok. 10 samochodów. Ciekawostka - były podarte ciuchy, uszkodzone kolano, troche krwi, rozwalony motocykl i ... nikt z tych samochodów nawet nie zapytał czy nie pomóc!!! mimo, że stali tam dobrych 5 min zanim sami posprzątaliśmy bałagan. Robili za to zdjęcia komórkami.
Coś chyba jest fundamentalnie nie tak z naszą wrażliwością.<br><hr>Night Rod Wawa