Scigacz.pl

przez **front247** » 25/10/2009, 08:46

witam
Mam pytanie tylko do ludzi obeznanych w temacie ,mechaników,ewentualnie kogos kto ma kompetencje i wiedze w tym temacie

Zaistniała u mnie w kawasaki gpz koniecznośc sciągnięcia cylindra i wymiany uszczelki pod cylindrem...nie było by w tym nic trudnego ,ale natrafiłem w sieci na artykół,w którym napisano ze wyjęcie tłoków z cylindra...i potem włożenie go z powrotem spowoduje spadek kompresji i moze tez spowodowac zatarcie tłoka,gdyz podobno tłok dopasowuje się do scianek cylindra i powtórne włozenie go spowoduje ze nie bedzie on juz idealnie umiejscowiony w tym samym miejscu....dla mnie to troszke naciagane bo wtedy oznaczałoby to ze np. przy wymianie zwyklej uszczelki trza by bylo wykonywac całą procedure wymiany pierscieni lub tłoka :shock:

Prosiłbym o opinie w tym temacie.
Dodam ze u mnie spręzenie oraz tłok i gładz cylindra są w doskonałym stanie.
pozdrawiam

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 11:03

Tak, jest w tym sporo prawdy. Cylinder (nowy) badz po szlifie ma mikrozarysowania, ktore podczas pracy "wycierają" się razem z gładzią pierscieni tworząc ze sobą idealny styk a co za tym idzie dobrą kompresje. Jesli wyciągniesz jedno z drugiego to niestety ale nie jestes w stanie zamontowac tego w idealny sposób jaki był pierwotnie. Wiec jak to nazwałes "rowki" nie beda na swoim miejscu i nie beda idealnie ze sobą grały. O zatarciu sie nie ma mowy, lecz delikatny spadek kompresji silnika moze byc odczuwalny. Jesli po zmontowaniu odczujesz, lub zmierzysz manometrem kompresje i bedzie wyraznie odbiegająca od tej, którą miałem przed tem to zastanawialbym sie moze nad kompletem pierscieni na tłoki, które od nowa znajdą swoje miejsce w cylindrze i mogą poprawic cisnienie. Tyle wnioskuję z tego co napisałes i z mojej dotychczasowej wiedzy. Jesli ktos z forumowiczów mysli inaczej to prosze o poprawe

Pozdrawiam.

przez **7beat** » 25/10/2009, 11:15

dobrze napisałeś kolego, a jak zaradzić temu możesz spróbować wysunąć tłoki tylko do sworznia i najlepiej z pomocą 2 osoby spróbuj wyjąć cylindry razem z tłokami będzie to trochę ciężkie ale dla chcącego nic trudnego i to chyba jedyne rozwiązanie no i potem będziesz miał łatwiej wsio złożyć, ale i tak polecał bym wymianę pierścienie jak ci tak bardzo zależy na tej kompresji itp.

przez **Grzesiek-88** » 25/10/2009, 11:16

To jest tak jak z wymiana uszczelki pod glowica. Jesli chcesz ja wymienic musisz splanowac glowice. Niestety ale to co napislaes jest prawda po zdjeciu cylindrow i wsadzeniu na nowo spadnie ci troche kompresja jak i dlaczego nie bd sie juz opisywal bo przedmowca ci wyjasnil. Proponuje honowanie cylindrow tak zeby tlok wraz z pierscieniami na nowo mogly sie ulozyc pzdr.

przez **Harpek** » 25/10/2009, 13:50

Co wy Panowie wypisujecie po zdjęciu cylindra i powtórnym włożeniu go na tłoki nic się nie stanie a już na pewno nie spadnie kompresja przecież tłok nie będzie w innym miejscu (czyt. korbowody nie przekręcą sie w taki sposób aby tłoki były w innych miejscach).
Przecież nikt po zdjęciu cylindrów nie robi szlifu

przez **front247** » 25/10/2009, 14:10

tego sie spodziewałem..znów rozbieznosc opinii....

Co do wymiany pierscieni...nie jest to problem ale...znów pewien madry artykuł napisano ze jesli jest stary tłok i stary(nie szlifowany cylinder),to załozenie nowych pierscieni mija sie z celem gdyz cyt.,,Zakładanie bowiem nowych pierścieni przy zużytym cylindrze mija się z celem, gdyż nowy okrągły pierścień nigdy nie dopasuje się dostatecznie dokładnie do zużytego owalnie cylindra. W takim przypadku nowe pierścienie mogą pracować nawet gorzej od starych,powodując dosc znaczne spadki kompresjii,nawet wieksze niz nominalne 10-15 %.
W takim razie jesli chce wymienic uszczelke pod cylindrem to musze....wymieniac pierscienie? tłok dawac na nowy wymiar? honowac cylinder?...to jakas paranoja...skoro mam idealna kompresje,gładz cylindra....po co robic remont....
w takim razie jak wymienic uszsczelke pod cylindrem

przez **Harpek** » 25/10/2009, 15:02

Ja bym zdjął cylindry i zmienił uszczelkę nie ucierpi na tym kompresja, a już na pewno moc silnika
pozdrawiam

przez **Harpek** » 25/10/2009, 15:04

Ja bym zdjął cylindry i zmienił uszczelkę nie ucierpi na tym kompresja, a już na pewno moc silnika
pozdrawiam

przez **macs** » 25/10/2009, 15:08

natrafiłem w sieci na artykół,w którym napisano ze wyjęcie tłoków z cylindra...i potem włożenie go z powrotem spowoduje spadek kompresji i moze tez spowodowac zatarcie tłoka,gdyz podobno tłok dopasowuje się do scianek cylindra i powtórne włozenie go spowoduje ze nie bedzie on juz idealnie umiejscowiony w tym samym miejscu...

Jest w tym cos prawdy ale jesli wszyscy by mieli robic szlif,zmieniac tloki,pierscienie przy rozpołowieniu silnika czyy choc by zmianie uszczelki pod cylindrami to bym otworzyl sklep z czesciami...
Zmieniaj uszczelke i za duzo sie nie przejmuj z samej ciekawosci zmiesz kompresje przed i po wymianie .
Wedlug mnie po zmianie uszczelki nie odczujesz zadnego spadku mocy

przez **7beat** » 25/10/2009, 15:09

chłopie nie przejmuj się tak, przecież to nie jest silnik warty miliony który ma przepracować przez następny mln kilometrów, po prostu tak jak kolega mówi zdejmuj cylki i zakładaj nową uszczelkę i się niczym nie przejmuj tylko pamiętaj o zmienia oleju na jak najlepszy i wszystko będzie luks, myśle że w najgorszym przypadku spadnie ci kompresja z 1bar co praktycznie nie wpływa na prace silnika...

przez **front247** » 25/10/2009, 15:30

racja 7beat

przeciez cholera...to nie warte miliony..jak cos te se kupie iny motor ewentualnie w nowym sezonie kase zbiore i nowy motocykl zakupie..takze pieprzyc to:)
Po prostu chciałem wiedziec jak jest prawidłowo i tyle:)

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 16:52

ej...tylu teorytyków....

najpierw wogóle zobacz czy w serwisówce do towjego modelu nie jest napisane ze ściągniecie bloku cylindrów odbywa się w silniku POZA RAMĄ. Bp jak tak to jużwiesz co musisz najpierw zrobić...

Ale do tematu:
w praktyce wygląda to tak, że zdejmuj ten blok cylindrów z tłoków (bo jak inaczej chcesz tę uszczelnkę nałożyć?)

odtłuść krawędzie dokłądnie acetonem technicznym (DOKŁADNIE!)
Nałóż nową uszczelkę (pewnie jest to taka metalowa - jąteż odtłuść i palcami jej nie poplam)

teraz ustaw zrób tak:

każdy tłok ma takie 2 otwory po boku prawda?
przełoż przez pierwszy rząd jakąś listwe metalową prostą tak by były w jednej linii, to samo zrób z drugimi dziurkami. Teraz masz tłoku równolegle względem siebie i się nie przemieszczają na swożniach.

Teraz ustaw każdy z pierścieni na tłoku co tyle stopni ile jest w serwisówce (ten element ustawiania jest BARDZO ważny i dobre ustawienie bedzie wpływało na poprawną kompresje, a jego brak ogólny syf i kasację silnika w bliskiej przyszłości. Znajdziesz to w serwisówce na 100%)

Przy wkładaniu cylndrów na ustawione tłoki zrób to w dwie osoby jak nie masz specjalnego przyrządu do ściskania pierścieni. Ostrożnie nasówajcie równomiernie i jednoczeeśnie kontrolując czy jakiś pierścień się nie wysunał podczas wciskania.

niech jedna osoba ściska palcami pierścienie np w dwóch tłokach a druga niech w trzecim i nasówa cylindry. Później chwila gimanstyki i ogarniecie 4ty tłok.

Jak już pierścienie znikną w cylindrach to róznowmiernie opukuj młotkiem gumowym blok cylindrów od góry by chowały się głębiej. jednocześnie patrz by wszystko szło pod dobrymi kątami.

ogólnie teorytycznie nie jest to takie trudne ale w praktyce troszkę trzeba się napocić by było bez uszkodzeń i profesjonalnie.

pozdrawiam teorytyków

praktyk Przemo

przez **front247** » 25/10/2009, 17:01

nie trzeba wyciagac silnika z ramy,gpz jest 2 cylindrowcem czyli mam tylko 2 tłoki.....
w ogóle to dzięki za ten piekny instruktaz od nie-teoretyka:) tak zrobie:)

a jak cos bedzie nie tak to oddam do chłopakow co robią naszym zuzlowcom silniki...a że mam y raczej mistrza wiec robią zajebiscie:)

dzi ekiii!

przez **7beat** » 25/10/2009, 17:12

no ta żużel i wszystko jasne

a i dodam ci kolego że jeśli masz jakieś papierowe czy tam jakieś uszczelki nie z metalu to warto je przesmarować palcem silikonem odpornym na wys. temp. bo nieraz lubią puszczać.

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 17:13

Sorry nie spojrzałem dokładnie jaki model a przejrzałem tylko kilka postów i że GPZ (myślalem, że 900ta;) )

Pozdro!

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 17:30

Harpek napisał(a):Co wy Panowie wypisujecie po zdjęciu cylindra i powtórnym włożeniu go na tłoki nic się nie stanie a już na pewno nie spadnie kompresja przecież tłok nie będzie w innym miejscu (czyt. korbowody nie przekręcą sie w taki sposób aby tłoki były w innych miejscach).

Harpek, korbowody nie mają prawa sie "przekręcic" jak Ty to napisałes... Ale pierscienie bedą w minimalnie innym ułożeniu, a Tylko one ocierają o gładz cylindra całą swoją powierzchnia. A tłok dotyka cylindra minimalnie pocznymi sciankami.

WAŻNE!!

Do autora tematu, jesli bedziesz zakładał cylinder to pamietaj aby umiescic każdy z pierscieni w swoim "zamku". W kazdym tłoku jest tzw. zamek pierscieniowy, pamietaj aby kazdy z pierscieni opierał sie na swoim zamku. To zminimalizuje zmianę tarcia (po to to wymyslono m.in), i latwiej pierscienie trafią na swoje "miejsca" w cylindrze, bo beda miały do przesuniecia sie dziesiate lub setne czesci milimetra.

Przemo_rene nie ustawia sie pierscieni o kąt, tylko umieszcza w zamkach. Masz troche racji, tyle ze te kąty są zaznaczone wypustkami w rowku. Tam sie je układa i nie mają prawa sie juz ruszyć na boki

Pozdrawiam Praktykantów

przez **front247** » 25/10/2009, 17:34

spoko dzięki za te rady Przemo:) sluchaj mam serwisówke po angielsku,i rysunki i nie bardzo moge skumac jak z tymi pierscieniami postepowac.
Mam prosbę Przemo moze w wolnej chwili rzucisz okiem na te obrazki i napiszesz mi w ludzkim jezyku jak poustawiac te pierscienie..
Cylinderek sciagnalem juz dzis rano takze po ptokach

moge podrzucic te obrazki jak cos:)

przez **Harpek** » 25/10/2009, 17:38

Zdzichu123 GPZ to czterosuw co oznacza, że pierścienie nie mają zamków i w czasie pracy tłoka swobodne się obracają. co też oznacza że nie mają stałego położenia i rozebranie cylindra w niczym nie przeszkadza.

przez **front247** » 25/10/2009, 17:41

Harpek napisał(a):Zdzichu123 GPZ to czterosuw co oznacza, że pierścienie nie mają zamków i w czasie pracy tłoka swobodne się obracają. co też oznacza że nie mają stałego położenia i rozebranie cylindra w niczym nie przeszkadza.

Panowie z całym szacunkiem ustalcie coś wiążącego

pozdrawiam

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 17:42

Harpek napisał(a):Zdzichu123 GPZ to czterosuw co oznacza, że pierścienie nie mają zamków i w czasie pracy tłoka swobodne się obracają. co też oznacza że nie mają stałego położenia i rozebranie cylindra w niczym nie przeszkadza.

BZDURA.

Złóż tak silnik a powodzenia...

Co ty koleś za przeproszeniem PIER***??

jak się swobodnie obracają??

To mozę jak się tak przypadkowo ustawią wszystkie liniami cięcia w jednej lini to nagle losowo traci kompresje taki cylinder tak? I to takie normalne tak?....

proooosze....

/////

Koelgo to wklej te zdjęcia z serwisówki gdzie jest temat o cylinderach i tłokach od twojego (ub daj linki na pw) to ci wytłumacze dokłądnie

Scigacz.pl

zakładanie cylindra na tłoki.

zakładanie cylindra na tłoki.

Re: zakładanie cylindra na tłoki.

Kto przegląda forum