stonetown napisał(a):Taki se. Nie rzuca na kolana
Nie jestem sobie wyobrazić co można chcieć jeszcze od takiego motocykla.
Jeździłeś kiedyś dużą V-ką z odchudzonymi masami wirującymi z najlepszymi amortyzatorami? Czułeś kiedyś Buell-a pod tyłkiem jak to ścierwo pięknie wibruje.
Takim Roehrem można turystykę uprawiać z topowymi zawiechami.
Mój miękki Bandit 600 mimo wyprostowanej pozycji nawet z pasażerem był mniej komfortowy niż obecna Aprilia Falco z Ohlinsem AP840 na tyle.
Poza tym jeżdżę z kolegą do pracy raz jego Saab-em 93 a raz z nim moim motocyklem. Jest jeden długi ale wymagający łuk na trasie. Mimo 4 kół przy 120km/h wynosi Saaba z zakrętu przy małym myszkowaniu. Na Aprilii ten łuk pokonujemy 140km/h przy wyraźnie większej stabilności i komforcie.
Japońcom coś nie wychodzi zrobienie dobrej V-ki.
Ducati ma już 1098 i 1198.
Ceny tych motocykli nie biorą się znikąd tylko z topowych części.