zx6r czy gsxr srad ?
Posty: 13
• Strona 1 z 1
zx6r czy gsxr srad ?
mam dylemat dosc spory roczniki to raczej bedÄ… 1999 a srada moze 2000 tylko nie wiem co lepsze , co ma mniej wad i mniej sie psuje . pomoze ktos z wyborem
- po prostu 2009
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 15/10/2009, 21:58
karolr... . Na ch***j Ty się wypowiadasz jak nie masz nic do przekazania wartościowego ?
"po prostu 2009" - Jest masa tematów na temat tych motocykli, poszperaj chwilę i na pewno znajdziesz odpowiedź. Ale weź poprawkę na masę bzdur jaka krąży na forum. Fakt zx6r do 2003 rocznika od któregoś tam nie pamiętam miała problemy z pękającymi ramami, ale sam serwis zachował się bardzo w porządku i wymieniał wadliwe ramy, jak właściciel się nie zjawił to jego strata. Mało który serwis tak się potrafi zachować. In my opinnion ofc.
Co do psucia się tych maszyn to w dużej mierze Ty sam jesteś za to odpowiedzialny. Dobrze serwisowany sprzęt zawiezie Cię daleko.
"po prostu 2009" - Jest masa tematów na temat tych motocykli, poszperaj chwilę i na pewno znajdziesz odpowiedź. Ale weź poprawkę na masę bzdur jaka krąży na forum. Fakt zx6r do 2003 rocznika od któregoś tam nie pamiętam miała problemy z pękającymi ramami, ale sam serwis zachował się bardzo w porządku i wymieniał wadliwe ramy, jak właściciel się nie zjawił to jego strata. Mało który serwis tak się potrafi zachować. In my opinnion ofc.
Co do psucia się tych maszyn to w dużej mierze Ty sam jesteś za to odpowiedzialny. Dobrze serwisowany sprzęt zawiezie Cię daleko.
-
DetoX - Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 18/6/2008, 21:58
- Lokalizacja: Szczecin
Znajdź teraz ładne ZX6 z 1999 lub 2000 roku.
Srada dużo łatwiej znaleźć.
I tu i tu ramy pękały od nie umiejętnej jazdy na gumie.
Osobiście polecał bym GSX-R, jest to bardzo trwała i żywotna konstrukcja a przy okazji użytkownicy nie skarżą się na awarie.
A tak poważniej to bierz to co w lepszym stanie technicznym i wizualnym.
P.S. Jaka kwota do przeznaczenia ?
Srada dużo łatwiej znaleźć.
I tu i tu ramy pękały od nie umiejętnej jazdy na gumie.
Osobiście polecał bym GSX-R, jest to bardzo trwała i żywotna konstrukcja a przy okazji użytkownicy nie skarżą się na awarie.
A tak poważniej to bierz to co w lepszym stanie technicznym i wizualnym.
P.S. Jaka kwota do przeznaczenia ?
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
otworzyc wystarczy na dzial mechaniki .... moze to jest dziwne ale 80% sprzetow ktore maja jakis problem to wlasnie tak uwazane za niezawodne motocykle hondy a nie kawasaki wiec o niezawodnisci zielonych bym dyskutowal...w stanach 70% przecinakow to kawy....!ja mam swoja dwa lata i oprocz normalnych serwisoa nic mi sie nie przytrafioa pozatym zx6 lyka srada az milo heble lepsze i pozycja tez...a o wygladzie juz nie wspomne
habba babba!
-
palgumeniedusze - Stały bywalec
- Posty: 1295
- Dołączył(a): 9/11/2007, 22:48
- Lokalizacja: WLKP
Raczek_6 mam do wydania 7500 tys
palgumeniedusze chyba bede musial sie oboma sprzetami przejechac bo innej opcji nie ma bo wyglad to jedno a i stan techniczny to drugie .
dzieki za rady pewnie bede miał wątpliwosci az do samego kupna
palgumeniedusze chyba bede musial sie oboma sprzetami przejechac bo innej opcji nie ma bo wyglad to jedno a i stan techniczny to drugie .
dzieki za rady pewnie bede miał wątpliwosci az do samego kupna
- po prostu 2009
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 15/10/2009, 21:58
moim zdaniem to za malo kasy jak na gixxa z 99 roku.
w niczym kobieta nie wyglÄ…da tak dobrze, jak w niczym!
C Z E S C I (otwórz link) - GSX-R SRAD 6oo 75O «««
C Z E S C I (otwórz link) - GSX-R SRAD 6oo 75O «««
-
zzzubek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 579
- Dołączył(a): 11/11/2007, 19:12
- Lokalizacja: tsk
Miałem ten sam dylemat, zastanawiałem się właśnie nad SRAD'em i ZX6R wszystko tak do 2000 roku. Jako, że nie lubie jeździć czymś co nie do końca mi się podoba wybrałem ZX6R z 1998 roku. Tłuste dupsko gixxa nie przypadło mi do gustu.
Trafiłem na zadbany i co najważniejsze bezwypadkowy egzemplarz ZX6R, dzięki czemu bezawaryjnie przelatałem nim calutki sezon. Nabiłem kolo 10tys km. a poziom oleju nadal mam taki jak przed sezonem Do tego moto jak na sporta wygodne i naprawdę dające frajdę z jazdy. O awaryjności nic Ci nie powiem bo jeszcze mi się nic nie zepsuło. Puki co jestem bardzo zadowolony z wyboru.
Z twoim budżetem będzie trochę ciężko znaleźć coś zadbanego, ja za swoja musiałem zapłacić 8,5tys ale warto było
Co do pękających ram. Nie ma co płakać, zdarzają się sporadyczne przypadki ale z tego co zaobserwowałem to najczęściej pękają w modelach z roku 00-02. Przy zakupie oglądnij miejsca główki ramy i dokoła wlotów airboxów. Jeśli nie będzie tam rys, nieoryginalnych spawów czy pęknięć to właściwie nie ma co się obawiać o taką rame.
Trafiłem na zadbany i co najważniejsze bezwypadkowy egzemplarz ZX6R, dzięki czemu bezawaryjnie przelatałem nim calutki sezon. Nabiłem kolo 10tys km. a poziom oleju nadal mam taki jak przed sezonem Do tego moto jak na sporta wygodne i naprawdę dające frajdę z jazdy. O awaryjności nic Ci nie powiem bo jeszcze mi się nic nie zepsuło. Puki co jestem bardzo zadowolony z wyboru.
Z twoim budżetem będzie trochę ciężko znaleźć coś zadbanego, ja za swoja musiałem zapłacić 8,5tys ale warto było
Co do pękających ram. Nie ma co płakać, zdarzają się sporadyczne przypadki ale z tego co zaobserwowałem to najczęściej pękają w modelach z roku 00-02. Przy zakupie oglądnij miejsca główki ramy i dokoła wlotów airboxów. Jeśli nie będzie tam rys, nieoryginalnych spawów czy pęknięć to właściwie nie ma co się obawiać o taką rame.
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
Kvba napisał(a):Miałem ten sam dylemat, zastanawiałem się właśnie nad SRAD'em i ZX6R wszystko tak do 2000 roku. Jako, że nie lubie jeździć czymś co nie do końca mi się podoba wybrałem ZX6R z 1998 roku. Tłuste dupsko gixxa nie przypadło mi do gustu.
Trafiłem na zadbany i co najważniejsze bezwypadkowy egzemplarz ZX6R, dzięki czemu bezawaryjnie przelatałem nim calutki sezon. Nabiłem kolo 10tys km. a poziom oleju nadal mam taki jak przed sezonem Do tego moto jak na sporta wygodne i naprawdę dające frajdę z jazdy. O awaryjności nic Ci nie powiem bo jeszcze mi się nic nie zepsuło. Puki co jestem bardzo zadowolony z wyboru.
Z twoim budżetem będzie trochę ciężko znaleźć coś zadbanego, ja za swoja musiałem zapłacić 8,5tys ale warto było
Co do pękających ram. Nie ma co płakać, zdarzają się sporadyczne przypadki ale z tego co zaobserwowałem to najczęściej pękają w modelach z roku 00-02. Przy zakupie oglądnij miejsca główki ramy i dokoła wlotów airboxów. Jeśli nie będzie tam rys, nieoryginalnych spawów czy pęknięć to właściwie nie ma co się obawiać o taką rame.
no i tu si ekolego mylisz od 2000 roku rame poprawiono....a wlasnie najbardziej uwaryjna jest z roku 98...... najczesciej dotyczylo to zx9 w zx6 jest to naprawde sporadyczne.....
habba babba!
-
palgumeniedusze - Stały bywalec
- Posty: 1295
- Dołączył(a): 9/11/2007, 22:48
- Lokalizacja: WLKP
Wiem, że teoretycznie poprawiona została w 00 roku, ale mówię to na podstawie własnych doświadczeń. Najwięcej pękniętych ram widziałem właśnie w modelu od 00-02. Fakt, że i w starszych to występuje ale na własne oczy widziałem tylko jedna pękniętą rame w G1-G2. Co nie zmienia faktu, że uważać trzeba przy zakupie.
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
a ja widziałem gixera K6 z pękniętą ramą od gumowania i lądowań jakby z 50m spadał...i co?
W kawach prawda jest taka, że jak właściciele danej sztuki pilnowali by nie kręcić na zimnym i zmieniali olej to nic się nie psuje samo z siebie! Moim 1995 (co prawda zzr 600) jedyne problemy powstawały z mojej własnej winy (ów remont silnika - ale to była w 100% moja wina - śrubka w 3ciej komorze spalania...)
A tak to i gumy i tor i długie przeloty po 700km dziennie znosi dzielnie bez zająknięcia i jakich kolwiek oznak zmęczenia. Pali zawsze, czy 0 stopni czy silnik w temp. załączającej wiatrak.
chociaż kumpel ma zxr6 z 2006 i skrzynia mu się posypała (dwójka) i stuka silnik (kosz sprzęgłowy) jak w traktorze a przebieg 15tyś.
tyle, że on nie oszczędza wogóle sprzeta i gumy daje (dawał) tak często jak często miał start spod świateł. Wiec jak widać nie ma reguły.
Z drugiej strony nie słyszałem faktycznie by gixerom coś dolegało fabrycznie - to solidne sprzęty.
Faktycznie wychodzi najbardziej awaryjność skrzyń w Starszych R6 i R1
oraz napinacze i regulatory w cbr.
Reszta to mity i dewastacja sprzęta.
ogolnie - jak dbasz tak masz - poważnie.
W kawach prawda jest taka, że jak właściciele danej sztuki pilnowali by nie kręcić na zimnym i zmieniali olej to nic się nie psuje samo z siebie! Moim 1995 (co prawda zzr 600) jedyne problemy powstawały z mojej własnej winy (ów remont silnika - ale to była w 100% moja wina - śrubka w 3ciej komorze spalania...)
A tak to i gumy i tor i długie przeloty po 700km dziennie znosi dzielnie bez zająknięcia i jakich kolwiek oznak zmęczenia. Pali zawsze, czy 0 stopni czy silnik w temp. załączającej wiatrak.
chociaż kumpel ma zxr6 z 2006 i skrzynia mu się posypała (dwójka) i stuka silnik (kosz sprzęgłowy) jak w traktorze a przebieg 15tyś.
tyle, że on nie oszczędza wogóle sprzeta i gumy daje (dawał) tak często jak często miał start spod świateł. Wiec jak widać nie ma reguły.
Z drugiej strony nie słyszałem faktycznie by gixerom coś dolegało fabrycznie - to solidne sprzęty.
Faktycznie wychodzi najbardziej awaryjność skrzyń w Starszych R6 i R1
oraz napinacze i regulatory w cbr.
Reszta to mity i dewastacja sprzęta.
ogolnie - jak dbasz tak masz - poważnie.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości