Scigacz.pl

przez **mattaoo** » 11/10/2009, 17:48

Witam.Mam problem z moją r6...
a mianowicie po jezdzie zostawiona na kilka minut nie chce zapalic,gdy jest zimna ten problem nie wystepuje.Problem zaczął pojawiac sie po niewielkim szlifie nalewą stronę.Wymieniłem ju8z świece,cewkofajki i czyściłem gażnik iiii dalej sam nie wiem ,gdy moto chodzi wszystko jest ok,dobrze sie wkręca trzyma niskie obroty itp. ale gdy zgasze czeka mnie pchanie i to tez nnnie zaskoczy od razu tylko niezdarnie próbuje zaskoczyc na obroty.moze ktos miał podobny problem bo ja czuje sie powoli bezradny...z góry dzieki za jakąkolwiek podpowiedz

przez **dolek** » 11/10/2009, 18:02

na moją banie to zaworki iglicowe puszczają i zalewa ją

przez **macs** » 11/10/2009, 21:45

Rozumiem,ze jak moto dostanie temp nie chce palic??
Czyli nie odpala po paru minutach po zgaszeniu,a jak moto zganisz i chcsz od razu odpalic ???
ako masz dobre?
Moze zawory do regulacji

przez **mattaoo** » 12/10/2009, 11:42

macs napisał(a):Rozumiem,ze jak moto dostanie temp nie chce palic??
Czyli nie odpala po paru minutach po zgaszeniu,a jak moto zganisz i chcsz od razu odpalic ???
ako masz dobre?
Moze zawory do regulacji

ako jest dobre,po jezdzie od razu po zgaszeniu zapala normalnie,po dłuższej przerwie czyli około 6-10 min juz z problemem,podczas krecenia rozrusznikiem musze dodawac gazu a gdy zacznie łapac dodaje równiez ssanie i wtedy zaskoczy

przez **Przemo_rene** » 14/10/2009, 08:41

może zbyt uboga mieszanka? Dodatkowo sprawdziłbym szczelność wszystkich krućców powietrznych w gaziorach (po wywrotce mogły się porobić przedmuchy)
Sprawdź jednak zawory oraz tak jak pisze kolega "dolek".

Scigacz.pl

Problem z r6...pomocy

Problem z r6...pomocy

Kto przegląda forum