Scigacz.pl

przez **Cross88** » 16/9/2009, 17:18

Jak tak oglądam motory takie w stylu gs500 to waga jest wszedzie 180+. Na kursie miałem GN250 on wazy 130kg, ja mam 55kg, i opanowanie go na parkingu zamin ruszy najłatwiejsze nie było

I tu pytanko do osób z podobna wagą, czy takie 180+ stanowi dla was problem?

Na kursie koleś zabraniał mi wchodzić na moto i na siedząco zrzucać ze stópek (na squ tak robie) a nigdy go nie spytałem czemu. Czy jak siedze na postawionym i go zrzucę to wydaje mi sie ze powinno być łatwiej bo sie nogami zaprzeć można i nie fiknie na strone, czyż nie?

przez **C-bool** » 16/9/2009, 18:33

Ważę 60 kg, mam GS 500 F, co do wagi to jak dla mnie prawie jak rower. Przecież motocyklem się jedzie a nie nosi na plecach.

przez **Dandi93** » 16/9/2009, 18:36

No dokładnie, ja ważę 65 i jakoś nie mam problemu z żadnym.

przez **SHVAYA** » 16/9/2009, 19:01

ja mam 55kg i gsem bez wiekszych problemow na [L] smigalem...

przez **ewa86** » 16/9/2009, 19:04

ja waże 56kg i śmigam gs nie ma problemu tylko jak trzeba wycofać to czasami czuję ciężar, ale nie ma tragedi, zamiast prowadzić go stojąc obok, wolę wsiadać i przebierać nogami (bezpieczniej )

ważniejsze od wagi myślę że jest wzrost.
ale gs jest bardzo poręczny i niski.

przez **Jozin** » 16/9/2009, 19:53

Mój Kawas ER5 wydawał mi się ciężki przez pierwsze dwa dni. Generalnie jak ktoś nie jest fajtłapą to nie ma problemu, ja ważę ok 65.

przez **Czester** » 16/9/2009, 20:17

Dopóki nie przewrócisz motocykla na bok to problemu nie będzie. Trzymając motocykl podczas postoju w pionie w ogóle nie czuć jego wagi. Problem pojawia się dopiero po wywrotce.

przez **C-bool** » 16/9/2009, 20:32

Żeby podnieść motocykl też nie potrzeba jakiejś dużej siły, tylko techniki

przez **SHVAYA** » 16/9/2009, 20:40

ja wywalilem gsa i podnioslem go w jakies 2s, wiec nie ma problemu xD

przez **leff** » 16/9/2009, 20:44

C-bool napisał(a):Żeby podnieść motocykl też nie potrzeba jakiejś dużej siły, tylko techniki

zwlaszcza jak trzeba go podniesc na gliniastej drodze w ulewie .... masakra .... kregoslup mi siadl

przez **TroyaN1984** » 16/9/2009, 21:52

kumpel z którym śmigam ma 62 kg a śmiga starą hondą vf1000f bodajze 235 kg waży, podczas jazdy jest normalnie na postoju zdarzyly mu sie 3 położenia motoru bo za mocno przechylił, 2 pierwsze razy mu pomogłem za 3 postawił sam. trzeba stanąć tyłem złapać i prostować się kręgosłupem

przez **Czester** » 16/9/2009, 21:55

Tylko trzeba uważać bo można w drugą stronę polecieć :lol:

przez **Artur 666** » 16/9/2009, 22:05

ja waze 103 i taki ten tl dla mnie ciezkawy

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 16/9/2009, 22:25

ja ważę 67kg i nie czułem iz moje moto jakoś straszliwie mi dokucza swoją wagą. Mówie tu głownie o FZR, bo CBRa jest sporo lżejsza.

przez **FuryS** » 16/9/2009, 22:26

A ja 80Kg i powiem wam, że bym nie chciał podnosić mojej 240Kilogramowej krowy ...

przez **miki1406** » 17/9/2009, 08:00

Ja waże 105kg i czajnik (225kg) jest no dość uciążliwy przy przepychaniu... A jak się za blisko niego stoi i zacznie się pochylać, to jest powolna droga w dół... Zdarzyło mi się dwa razy, ale zawsze szczęśliwie nic się nie stało i już uważam :-D

przez **alonzogonzales** » 17/9/2009, 08:48

Co za różnica ile ważysz . Motocykl do jazdy służy , nie żeby się z nim silować

przez **leff** » 17/9/2009, 08:52

to zes blysnal .....

przez **virus3000** » 17/9/2009, 09:47

waze 65kg, 165cm, bylem posiadaczem R6 1999r. , stawianie parkowanie bez problemu ale zawracanie na 3, pod gorke juz sprawialo problem(za krotki jestem)

mimo to nie warto dobierac moto do wagi, zacznij cwiczyć :]

przez **Invi** » 17/9/2009, 09:49

leff napisał(a):to zes blysnal .....

Kiedy ma rację :roll:

Jak umiesz jeździć to siła na moto do niczego się nie przydaje, właściwie to kiedy da się jej za dużo to może nawet przeszkadzać.

Scigacz.pl

Jeśli ważysz około 55kg zerknij tutaj ;)

Jeśli ważysz około 55kg zerknij tutaj ;)

Kto przegląda forum