KUPUJĄC MOTOCYKL UŻYWANY SPRAWDZAM............

[virago28]

Kupując motocykl używany sprawdzam..... no właśnie co i w jaki sposób sprawdzacie zazwyczaj by upewnić się że motocykl który wam się podoba to nie "mina" -zużyty, powypadkowy złom podpicowany do sprzedaży dla naiwnego laika.

Proszę o podawanie prostych "domowych" sposobów które pomogą stwierdzić choćby częściowo prawdziwość podanych w opisie moto i przez sprzedawcę zapewnień.

Do popularnych testów należy np. puszczanie kierownicy w czasie jazdy i obserwacja czy motocykl samoczynnie nie skręca, co świadczyłoby o możliwym przebytym uszkodzeniu widelca.
Innym popularnym testem jest sprawdzenie tarcz hamulcowych podnóżków itp. - motocykl "nówka" nie będzie miał silnie wyżłobionych, wytartych tarcz.

Może znacie jeszcze jakieś inne sposoby?

[Czester]

http://www.scigacz.pl/Na,co,zwracac,uwa ... a,277.html

http://www.motogen.pl/faq/na-co-zwrocic ... art29.html


P.S. Google nie gryzie...

[virago28]

http://www.scigacz.pl/Na,co,zwracac,uwa ... a,277.html
http://www.motogen.pl/faq/na-co-zwrocic ... art29.html

P.S. Google nie gryzie...

większość tego typu poradników podaje same ogólniki, ale chylę czoła przed twórcami pierwszego z podanych tu linków, wreszcie dużo informacji i to same konkrety.

Mimo to moje pytanie pozostaje nadal aktualne - podawajcie SWOJE sposoby jakich sami używacie, sprawdzając używane moto dla siebie. Wielu osobom na pewno to bardzo pomoże, a może i ktoś doświadczony dowie się czegoś nowego, czego dotąd jeszcze nie próbował.

[melvin]

oglądając używane virago sprawdź czy poprzedni własciciel nie zostawił w sakwach użytej przez wszystkich zlotowiczów (czy jak oni się tam zwą) sztucznej waginy, lub jakiegoś pieszczocha wewnątrz odbytniczego...


stary było to wałkowane tyle razy że już mi się nawet nie chce liczyć...
generalnie google nie milczą na takie tematy i bez problemu znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie...
ew napisz do PD