R1 co i jak pomocy

[-sailor-]

Witam niebawem przymierzam się do kupna R1 z 200o Roku i mam pytanko czy to już jest na wtrysku ?? I na co szczególnie zwracać uwagę w tym modelu ??

[koziołek]

R1 z 2000 roku jest jeszcze na gażnikach

[Lukasz1234]

od 2002 jest na wtrysku

[Artur 666]

na 2 bieg

[Robson1903]

Uważaj na innych

[limak14]

Witam niebawem przymierzam się do kupna R1 z 200o Roku i mam pytanko czy to już jest na wtrysku ?? I na co szczególnie zwracać uwagę w tym modelu ??

To NIEBAWEM chcesz kupić motocykl i nie wiesz czy ma wtrysk?
Po twoich aspiracjach na R1 wnioskuje że jesteś już dość doświadczonym kierowcą, albo jesteś bardzo ambitny.
Jak ja kupowałem moto to czytałem o nim ze 2 m-ce.

[TroyaN1984]

Witam niebawem przymierzam się do kupna R1 z 200o Roku i mam pytanko czy to już jest na wtrysku ?? I na co szczególnie zwracać uwagę w tym modelu ??

To NIEBAWEM chcesz kupić motocykl i nie wiesz czy ma wtrysk?
Po twoich aspiracjach na R1 wnioskuje że jesteś już dość doświadczonym kierowcą, albo jesteś bardzo ambitny.
Jak ja kupowałem moto to czytałem o nim ze 2 m-ce.

tak tylko widzisz tobie chodziło pewnie o konkretny model a z tego co mi się wydaje autorowi podoba się z wyglądu i to chyba jedyny powód poszukiwania takiego moto bo nie widzie innego skoro przed zakupem nie sprawdza się danych technicznych

[PittR1]

moto na gaźnikach, zwócić uwagę na wyskakujący drugi bieg, stan łożyska główki ramy(częste gumowanie), praca EXUPA, reszta jak w każdym innym motocyklu

aha troszkę literatury co by nie pisali, że się nie interesujesz

http://www.bikez.com/bike/index.php?bike=37

http://pl.wikipedia.org/wiki/Yamaha_YZF-R1

jest tego troche więc polecam google google albo szukajka na ścigaczu pozdrawiam

[danielot]

Witam niebawem przymierzam się do kupna R1 z 200o Roku i mam pytanko czy to już jest na wtrysku ?? I na co szczególnie zwracać uwagę w tym modelu ??

To NIEBAWEM chcesz kupić motocykl i nie wiesz czy ma wtrysk?
Po twoich aspiracjach na R1 wnioskuje że jesteś już dość doświadczonym kierowcą, albo jesteś bardzo ambitny.
Jak ja kupowałem moto to czytałem o nim ze 2 m-ce.

jeden mysli nad zakupem pińć lat a inny jedzie i kupuje!!! mi sie podobała jamaszka wiec kupiłem jamaszke bez wpatrywania sie w jej zdjecia po nocach

[limak14]

Ja po prostu przed taką inwestycją wole wiedzieć co kupuje. A nie jadę na pałę i biore sam nie wiem co.

[PittR1]

a ja cały czas myślałem, że bedzie 929 i sru poleciał AirForceOne, fakt poczytałem dwa dni wcześniej przed zakupem popytałem czego mogę się spodziewać i to wszystko, każdy podchodzi inaczej jedni pół roku bedą wybierać konkretne moto oglądać szukać i faktycznie to kupią a inni dostaną impuls i pozamiatane jak sie bawić to się bawić hehe

[Czester]

jak sie bawić to się bawić hehe

Jak się bawić to się bawić, drzwi wyjebać, okno wstawić
Ja jak kupuję moto czy furę to na spontanie. Jak mi się nie spodoba to pogonię dalej. Nie ma co się rozczulać.

[PittR1]

jak sie bawić to się bawić hehe

Jak mi się nie spodoba to pogonię dalej. Nie ma co się rozczulać.

jak to mój kumpel mówi z tym się nie śpi tym się jeździ... ale jak mi F3 zabierali z podwórka to jakoś tak mi się szkoda zrobiło... jak sprzęt dobry i nie zawodził to sentyment zostaje...

[limak14]

Jak ktos ma sporo kasy to sobie może pozwolić na zakup moocykla bez zbednych lektur, natomiast osoba niezbyt zamożna juz takiej opcji nie posiada.

[karolr]

Ja sprzedałem samochód i tego samego dnia siadłem na allegro, wieczorem śmigałem już moją cebeerką, chociaż wcześniej myślałem o bandicie lub hornecie, oczywiście o wszystkich sprzętach zdążyłem się sporo naczytać

[Czester]

Jak ktos ma sporo kasy to sobie może pozwolić na zakup moocykla bez zbednych lektur, natomiast osoba niezbyt zamożna juz takiej opcji nie posiada.

Ja się do osób zamożnych nie zaliczam a kupuję na spontanie. Po co mam tracić dwa miechy na czytanie? Gdybym myślał tak jak Ty to nie kupiłbym Bandita 400 bo niby części do niego nie ma, bo serwis drogi, itp. A ja miałem wyje**** na czytanie tylko kupiłem i śmigałem cały sezon. A teraz sprzedałem i po sprawie. Jak mi sprzęt nie przypasi bądź się znudzi to gonię go w ludzi i kupuję co innego. Śmieszy mnie podejście ludzi, którzy szukają niewiadomo ile i nie wiadomo czego. Moto czy puszka to nie żona, nie bierzesz z nim ślubu, w każdej chwili możesz go sprzedać i kupić inny.

P.S. Osoby zamożne kupują w salonach więc niczym nie muszą się martwić.

[limak14]

Widocznie prezentujemy dwa odmienne punkty widzenia.