limak14 napisał(a):Jak ktos ma sporo kasy to sobie może pozwolić na zakup moocykla bez zbednych lektur, natomiast osoba niezbyt zamożna juz takiej opcji nie posiada.
Ja się do osób zamożnych nie zaliczam a kupuję na spontanie. Po co mam tracić dwa miechy na czytanie? Gdybym myślał tak jak Ty to nie kupiłbym Bandita 400 bo niby części do niego nie ma, bo serwis drogi, itp. A ja miałem wyje**** na czytanie tylko kupiłem i śmigałem cały sezon. A teraz sprzedałem i po sprawie. Jak mi sprzęt nie przypasi bądź się znudzi to gonię go w ludzi i kupuję co innego. Śmieszy mnie podejście ludzi, którzy szukają niewiadomo ile i nie wiadomo czego. Moto czy puszka to nie żona, nie bierzesz z nim ślubu, w każdej chwili możesz go sprzedać i kupić inny.
P.S. Osoby zamożne kupują w salonach więc niczym nie muszą się martwić.
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.