subforum - sportowe techniki jazdy na moto (jazda na torze)

[griso]

Patrzac na wzrastajace zainteresowanie sportowa jazda na torze i biorac pod uwage zupelnie odmienna technike jazdy od jazdy w warunkach drogowych, wydaje mi sie, ze wygodnym dla wszsytkich zainteresowanych mogloby okazac sie nowe subforum na ten temat, gdzie moznaby umieszczac wszelkie tematy scisle zwiazane ze sportowa jazda na torze, poczynajac od technik jazdy konczac na wyposazeniu motocykla.


pozdro

[SHVAYA]

lepiej po prostu zebrac istniejace tematy z "techniki jazdy" i je podkleic

[Przemo_rene]

powodzenia dla modów i adminów w przekopywaniu i przyklejaniu

[griso]

lepiej po prostu zebrac istniejace tematy z "techniki jazdy" i je podkleic

istniejace tematy zwiazane typowo ze sportowa jazda na tym forum moznaby na jednej rece policzyc, pozatym sa one wtracone i poplatane wraz z innymi tematami.
Mialem na mysli przejrzyste i konkretne subforum dot. tylko i wylacznie sportowej jazdy i tego wszsytkiego co z tym zwazane, np. dobor gum, osobistego przygotowania, przygotowania motocykla, technice jazdy, linie zakretow itp ...

[griso]

widac ze zainteresowanie tematem, jet powiedzmy "srednie"

[cichy]

Ni widziałem jeszcze na tym forum nikogo, kto by miał pojęcie o jeździe po torze.

[griso]

Ni widziałem jeszcze na tym forum nikogo, kto by miał pojęcie o jeździe po torze.

czytajac tutejsze posty na temat jazdy po torze to twierdze podobnie, stad tez inicjatywa aby to w jakies czesci zmienic... zebysmy sie dobrze zrozumieli, nie mam zamiaru nikogo pouczac, ale uwazam ze bzdury ktore wipisywane sa miedzy wiersami innych postow na temat sportowej jazdy warto zamienic na zdrowa teorie na ten temat wraz z przydatnymi poradami, pokukladane w jakims pozadku.

rowniez nie mam zamiaru specjalnie przekonywac ciebie czy kogokolwiek innego do tego czy mam pojecie na ten temat, wierz mi, ze w nie jedym pitboxie mialem przyjemnosc nocowac i w nie jednej szkole superbikeow mialem przyjemnosc uczestniczyc w treningach, zreszta nadal to robie i wciaz robic bede, jest to dla mnie niczym innym jak dla wszystkich tutaj - drogim ale za to wspanialym hobby

pozdro

[expedyt]

czesc, wiec moze zamiast mieszac bezcelowo literkami, napiszmy troche konkretow, tu pare kamyczkow ode mnie do waszego ogrodka:

RADA 1: Zawsze zrob z dwa pierwsze okrazenia na pol gwizdka. Najlepiej i najszybciej rozgrzejesz opony dajac na prostych maksymalnie w palnik, ale hamujac odpowiednio wczesnie co by nie pojsc w buraki. Takie gibanie sie lewo-prawo to malo efektywny mit.

RADA 2: Zejscie na kolano: rozgrzej dobrze opony to raz. Przyjmij odpowiednia pozycje:
- odsun sie od baku do tylu
- zewnetrzna noga w calosci na podnozku, lydka przylega do motocykla
- palce wewnetrznej nogi na podnozku, kolano odchylone do tylu
- przerwa w twoim zadzie na krawedzi siedzenia
- twoj kregoslup rownolegly do osi motocykla, lub lekko nurkujacy w strone zakretu
- zewnetrzny lokiec przylega do baku
- glowa za wewnetrzna manetka i zerkamy w glebie zakretu wypatrujac kolenych punktow odniesienia
W ten sposob znajdziesz sie "obok motocykla" - od 45% twoj slizgacz spokojnie zacznie penetrowac nawierzchnie, dajac ci poczucie wiekszej kontroli nad zlozeniem, bo o to wlasnie w tym chodzi - zeby wiedziec ile jeszcze mozna polozyc maszyne zanim ktoras z opon zamknie profil tracac przyczepnosc.

RADA 3: Gdy ostro hamujesz, odsun sie maksymalnie do tylu i zakleszcz kolanami o bak. Dojezdzajac do zakretu jestes od razu gotowy do przejscia w pozycje jak opisalem wyzej. Gdy rozlales jajka na baku, bedziesz musial sie najpierw odepchnac od kierownicy zeby zejsc na kolano.

RADA 4: Gdy loisz na prostej, to zad maksymalnie do tylu, lokcie przy baku, glowa za szyba – nie wazne co ogladasz w GP, w ten sposob motocykl jest bardziej stabilny i nie skacze jak pod Capirossim, ktory wachluje lokciami na pol toru.

RADA 5: ciekawe cwiczenie – przejedz pierwsze 2 kolka tylko na 3 biegu i nie uzywaj hamulcow – niesamowita obczajka optymalnych linii i plynnego przechodzenia miedzy winklami i prostymi. Tak to powinno sie odbywac, zacznij wolniej, zlap plynny rytm i dynamike toru, dopiero potem stopniowo przyspieszaj i wyciskaj 7me poty z siebie i motocykla. Rzucajac sie od razu jak szczerbaty na suchary, tylko sie naszarpiesz z marnym efektem.

RADA 6: Gdy wychodzisz z winkla, trzymaj caly czas ta sama pozycje, w ktorej szurales kolanem az motocykl sie wyprostuje – kazdy twoj niepotrzebny ruch w pochyle zaburza stabilnosc, „wiercenie sie” na siodle prowadzi do wezykowania i takich tam.

Widzialem ze macie calkiem rozsadny artykul tutaj w temacie przygotowania do jazdy po torze, no ale z technika jazdy nie jest bogato.

Jak ktos wlada angielskim, to przynajmiej w ramach teorii warto poogladac na youtube california superbike school (otwórz link).

[griso]

w sumie to nie takie mialem zalozenie aby w jedym topicu umieszczac wszystko co zwiazane z technika jazdy, to wprowadzi nieczytelnosc. O kazdej z race-techniki, czy jest to kontrola gazu, pozycja na moto, patrzenie, hamowanie, czy linie jazdy itp moznaby ksiazke napisac, a napewno juz stworzyc osobne topici dotyczace teamtu, dlatego tez inicjatywa z mojej strony o stworzenie subforum do tego, wrzucajac wszystko na przemian w jeden topic nic nie zmienia.

skoro juz zapodales pare to pare uzupelnien ode mnie:

RADA 1: Zawsze zrob z dwa pierwsze okrazenia na pol gwizdka. Najlepiej i najszybciej rozgrzejesz opony dajac na prostych maksymalnie w palnik, ale hamujac odpowiednio wczesnie co by nie pojsc w buraki. Takie gibanie sie lewo-prawo to malo efektywny mit.

to fakt gibanie sie na lewo i prawo nic nie daje, ale ostre hamowanie rownie dobrze rozgrzewa opony jak przyspiesanie.

RADA 3: Gdy rozlales jajka na baku, bedziesz musial sie najpierw odepchnac od kierownicy zeby zejsc na kolano.

Kierownica to nie drazek do cwiczen wiec nie odpychaj ani nie przyciagaj sie na niej, jesli jestes za blisko baku przesun sie do tylu podnoszac zad na podnuzkach

RADA 5: ciekawe cwiczenie – przejedz pierwsze 2 kolka tylko na 3 biegu i nie uzywaj hamulcow

Cwiczenie jazdy bez hamulcow jest bardzo dobre, niektore ze szkol np. california superbike school stosuja wrecz skrajne tego warianty, gdzie demontowane sa heble do cwiczen, jedziesz wtedy motorem totalnie bez hamulcow i zapewniam ze nie jest to jazda spacerkiem.

uwazam jednak ze w tym topicu zamiast umieszczac rady dotyczacej doskonalenia techniki jazdy lepiej jest podyskutowac na ile jest to mozliwe stworzenie subforum do : techniki jazdy po torze, przygotowania fizycznego, mentalnego, ustawien motocykla itp

pozdro

[expedyt]

nawet jezeli pare osob bedzie sie produkowac to uwazam ze warto. Gdy pare lat temu chcialem znalezc cokolwiek na polskich stronach to bez skutku, lub czysta szarlataneria.
Wiele osob ewoluuje ze swiadomoscia jazdy i dociera do punktu gdzie puszenie sie faktem posiadania i bywania na zlotach nie wystarcza, tylko lepszy czas okrazenia badz zwycieska walka z rywalem na torze daje satysfakcje. Stad zainteresowanych tym dzialem moze byc znaczna ilosc, chocby tych co odwiedzaja poznan.
Zwlaszcza docenilbym pojawienie sie tematu ktory przejrzyscie opisuje strojenie zawieszen. Co jakis czas pojawia sie madry artkul w prasie opisujacy szczegolowo zasady dzialania, ze ta srubka reguluje sie predkosc dobicia, ta odbicia, a w srodku to jest zbudowane tak. No i co z tego? Pokazcie mi choc jeden artykul ktory tlumaczy konkretne zachowanie motocykla na to gdzie i jakie korekty powinienes wprowadzic?

jak ten dzial powstanie to bedzie to jedyny jaki bede sledzil na scigaczu.

pochwalony

ps. czesciowo sie zgadzam, kierownica to nie drazek do cwiczen, ale powiedz mi na ile mozna uzyc miesni nog by odsunac sie do tylu, gdy jestes przycisniety kroczem do baku i dziala na ciebie cala sila bezwladnosci wywolana gwaltownym hamowaniem? Przynamniej w moim przypadku, poczatkowy ruch musialem inicjowac recyma. Co wogole jest zle i najlepiej do tego nie dopuszczac.

[TomoR1]

Ja jestem jak najbardziej za jutro wybieram sie pierwszy raz na tor
Mondello Park juz sie nie moge doczekac.
Szkoda tylko ze bede jezdzil po nie przespanej nocy bo w pracy jestem.

[cichy600]

yyy. jak to usunąć?

[cichy]

Wszystko dobrze, tylko po takie porady to siÄ™ idzie na inne forum.
Druga sprawa, że takich domorosłych ścigantów mamy tu całkiem sporo.
Dużo ludzi regularnie jeździ na treningi, tylko małe pojęcie mają w temacie.
Zawodników którzy rzeczywiście potrafią ustawić zawieszenie pod siebie, czują motocykl można policzyć na palcach jednej ręki.

Jeżeli ktoś naprawdę potrzebuje porady to wystarczy podbić do jednego z nich i na pewno pomoże.

Może na tym subforum legitymować się licencją sportową? Jeżeli ktoś startuje w zawodach klasy mistrzostw to już coś wie, reszta to wiecie....

Zresztą skąd mam wiedzieć, że ktoś kto to wypisuje ma pojęcie o sprawie. mógł to po prostu przepisać z anglojęzycznej strony.

jeżeli jego nazwisko jest na listach startowych to będzie to dla mnie jakiś autorytet.

Natomiast jeżeli jeździ na szkolenia torowej jazdy, to... ja widziałem jak oni tam jeżdżą. Daleko im do mitrzów.

[griso]

Wszystko dobrze, tylko po takie porady to siÄ™ idzie na inne forum.
Druga sprawa, że takich domorosłych ścigantów mamy tu całkiem sporo.
Dużo ludzi regularnie jeździ na treningi, tylko małe pojęcie mają w temacie.
Zawodników którzy rzeczywiście potrafią ustawić zawieszenie pod siebie, czują motocykl można policzyć na palcach jednej ręki.

Jeżeli ktoś naprawdę potrzebuje porady to wystarczy podbić do jednego z nich i na pewno pomoże.

Może na tym subforum legitymować się licencją sportową? Jeżeli ktoś startuje w zawodach klasy mistrzostw to już coś wie, reszta to wiecie....

Zresztą skąd mam wiedzieć, że ktoś kto to wypisuje ma pojęcie o sprawie. mógł to po prostu przepisać z anglojęzycznej strony.

jeżeli jego nazwisko jest na listach startowych to będzie to dla mnie jakiś autorytet.

Natomiast jeżeli jeździ na szkolenia torowej jazdy, to... ja widziałem jak oni tam jeżdżą. Daleko im do mitrzów.

probuje zrozumiec do czego zmierzasz ? chociaz jasne jest ze nie bardzo widzisz rozmowy na ten temat na tym forum.
Oczekujesz jakis gwarancji, autorytetow ? - za nie trzeba zaplacic ! , a moze chcesz przez to powiedziec, ze nikt nie ma pojecia o sprawie oprocz ciebie na tym forum ?

...
Może na tym subforum legitymować się licencją sportową? Jeżeli ktoś startuje w zawodach klasy mistrzostw to już coś wie, reszta to wiecie....
...

To moze inazcej, zrobimy zdjecia zdobytych pucharow. Co tam licencja, sama w sobie za wiele nie oznacza.
Zaczyna wygladac to jak przechwalki kto ma wiekszego, chyba nie o to chodzi.
Mozliwe, ze ja jestem w bledzie ale wydawalo mi sie ze robimy to wszystko z czystego zamilowania do tego sportu. Jesli tak jak piszesz bede musial legitymowac sie moja licencja sportowa zebym mogl brac udzial w tym czy innym forum, to wierz mi ze przestanie robic to bezinteresownie.

[cichy]

, a moze chcesz przez to powiedziec, ze nikt nie ma pojecia o sprawie oprocz ciebie na tym forum ?

Nie wiem na jakiej podstawie próbujesz mi wkładać w usta coś czego nie powiedziałem, nigdy nie twierdziłem, że znam się na rzeczy.
To raczej ty próbujesz robić z siebie eksperta, podczas gdy tak na prawdę nie możesz się niczym szczególnym pochwalić.

Na tym forum jest mnóstwo bajkopisarzy i jak już pisałem, jeżeli ktoś potrzebuje porady zawsze może się zgłosić na Polskim forum kierowców startujących w WMMP (wyścigowych motocyklowych mistrzostwach polski) gwarantuje, że tam nikt pomocy nie odmówi (także bezinteresownie).

Też powinieneś się tam zarejestrować, może mógłbyś udzielić kolegą kilku cennych rad, w końcu ten sport trochę u nas kuleje.

[Szafa]

Bo na tym forum większość to pianobijcy nie mający nic wspólnego z motocyklami

[griso]

Nie wiem na jakiej podstawie próbujesz mi wkładać w usta coś czego nie powiedziałem, nigdy nie twierdziłem, że znam się na rzeczy.
To raczej ty próbujesz robić z siebie eksperta, podczas gdy tak na prawdę nie możesz się niczym szczególnym pochwalić.

Na tym forum jest mnóstwo bajkopisarzy i jak już pisałem, jeżeli ktoś potrzebuje porady zawsze może się zgłosić na Polskim forum kierowców startujących w WMMP (wyścigowych motocyklowych mistrzostwach polski) gwarantuje, że tam nikt pomocy nie odmówi (także bezinteresownie).

Też powinieneś się tam zarejestrować, może mógłbyś udzielić kolegą kilku cennych rad, w końcu ten sport trochę u nas kuleje.

Cichy, prosze, nie pisz, ze probuje wkladac ci cos w usta, bo moze sie to niektorym zle skojarzyc.
To, ze zapytalem, czy sie za takiego uwazasz, wynika z tego, ze nie rozumiem twojej krytyki chocby na temat mojej wiedzy w temacie. Nie wiesz, czy mam sie czym chwalic czy nie, nie wiesz gdzie i jakie czasy wykrecam, wiec nasuwa mi sie poprostu, ze chcesz ponizajac innych wywyzszyc siebie, stad tez padlo takie pytanie.
Nie mialem tez zamiaru z tego topica stworzyc topic przechwalek, dajmy wkoncu temu spokuj, laczy nas wszsytkich wspolne zainteresowanie wiec zamiast wciaz bic piane w tym temacie, postarajmy sie w jakis sposob zrzeszac sie i dzielic nasze doswiadczenia.

...
To raczej ty próbujesz robić z siebie eksperta, podczas gdy tak na prawdę nie możesz się niczym szczególnym pochwalić.
...

Od expertow to stram sie czegos nauczyc, nie uwazam sie za niego, a tym bardziej nie "probuje" jego z siebie robic. Znow niepotrzebne bicie piany, poprostu to co wiem, czego doswiadczylem i czego w mojej torowej karierze sie nauczylem, moge podzielic to z innymi, chyba taki wogole jest tez cel forow dyskusyjnych.

To chyba jedyne forum na ktorym temat jazdy torowej lezy tak delikatnie. Od samego poczatku kiedy tu zawitalem zauwazylem, ze panuje tutaj snobowa atmosfera jesli chodzi o temat techniki jazdy na torze. Potepiane sa wlasciwe i nowoczesne techniki jazdy, tylko dlatego, ze gdzies ktos paru kolegow z tego forum uczyl inaczej.
Tak jak sam napisales, w Polsce ten sport strasznie kuleje, choc zainteresowanie tym sportem wzrasta, wiec raz jeszcze, dajmy spokuj przepychanka i lepiej stworzmy silne community w tym temacie.

pozdro

[Demotywatrrro]

Nie kulał by gdyby to było jakoś normalnie organizowane, nie przejade 300km w jedną stronę na jeden trening, żeby pojeździć 40 minut po torze, bo mnie po prostu na to nie stać.

[griso]

Nie kulał by gdyby to było jakoś normalnie organizowane, nie przejade 300km w jedną stronę na jeden trening, żeby pojeździć 40 minut po torze, bo mnie po prostu na to nie stać.

W takim razie warto pomyslec o wypadach kilkudniowych. Mnie akurat poludniowe klimaty zawsze bardzo odpowiadaja Wlasnie pomalu szykuje graty do wyjazdu na przyszly weekend na torze Mugello...

http://eng.bikersdays.com/index.php/Bik ... ers-Days10

pozdr

[Vinci_]

Witam.
Po przemyśleniu uważam, że subforum techniki jazdy torowej mogło by być czymś pozytywnym dla zainteresowanych tematyką.
W moim przypadku przygoda z torem rozpoczęła się w tym roku. Jestem w początkowym etapie nauki. Poszukuję odpowiedzi na mnożące się pytania.
Być może nie można jednomyślnie zdefiniować elementów składających się na współczesną technikę jazdy sportowej w kontekście różnych szkół. Wcześniej brak jednoznacznych definicji wpływał na mnie dezinformująco. Teraz myślę sobie, że można podejść do niektórych kwestii w różny sposób nie popełniając przy tym błędów.
Subforum "torowe" mogło by dać użytkownikom możliwość zastanowienia się oraz szerszego spojrzenia na interesujący nas temat.
Kto wie... może po sezonie zaawansowani zawodnicy coś by podpowiedzieli .
Pozdrawiam.