Scigacz.pl

przez **TomTom69** » 18/8/2009, 21:01

witam
wprawdzie nie jestem doswiadczonym motocyklistą , jezdze shadowem 750 ,postanowilem pozbyc sie plecaka i kupilem zonie male virago 535, radosc byla krotka , no.. moze nie radosc - zona jest za krotka do swojego wierzchowca, brakuje jej z 5 cm , ledwo dosiega palcoma u nòg do ziemi i startujac odpycha sie od ziemi tymi swoimi palozkami wygladając jak pingwinc, zaliczyla kilka razy glebe,naprawde nie wiem co robic ,obnizylem go troszke na lagach , kazalem zalozyc wysokie obcasy... i jeszcze malo - pingwin jak byl tak jest. Prosze pomozcie , moze jest jakis sposob na obnizenie moto? bo operacja wydluzania konczyn jest za droga . pozdrawiam

przez **leff** » 18/8/2009, 21:07

akcesoryjna kanapa?

przez **Fenek16** » 18/8/2009, 21:08

Jesli już na zawiaszeniu się nie da to chyba warto zaingerować w siodło coś. Opony niskoprofilowane nie do takiego moto, wiec odpadają.

Trzeba przerobić siodło na mniej wygodne, a potem zobaczyć czy żonka widzi co jest przed motocyklem :wink:

Pozdrawiam

przez **TomTom69** » 18/8/2009, 21:35

moze faktycznie siodlo....to jest mysl, jutro odkrece i kaze jezdzic bez .dzieki

przez **leff** » 18/8/2009, 21:38

zadzwon do mariomoto i dowiedz sie czy nie zrobia nizszego

przez **Fenek16** » 18/8/2009, 22:27

Naprawde musisz nie kochać swojej żony jesli każesz jej jeździć całkowice bez kanapy :lol:

przez **Kurt** » 18/8/2009, 22:50

Kup żonie jakieś mniejsze moto. Po co ma się męczyć i tylko zniechęcić do jazdy. Jakaś 250 powinna być dobra, a jak sie już nauczy jeździź to łatwiej będzie jej opanować trochę większą maszynę.

przez **Demotywatrrro** » 18/8/2009, 23:15

cbr 125 to takie małe gówienko

przez **zalo** » 18/8/2009, 23:48

No Panowie 535 jest w sam raz dla bialoglowej , jakby dla kobiet stworzona, jak na to patrze wyglada dla mnie jak taka mala przytulanka:lol: w sam raz dla zonki - niestety moja nie chce jezdzic a zaplecaczka nie moze bo moj kocur nie jest przystosowany :lol:

tak ze Panie rozejrzyj sie za jakim nizszym siodelkiem raczej i zachecaj zone do jezdzenia mimo przeciwnosci

przez **Czester** » 19/8/2009, 06:27

Nie ma co tu kombinować. Sprzedaj Virago i kup żonie coś mniejszego bo na tym będzie tylko się męczyła.
Ale przed kupnem niech najpierw się przymierzy do sprzęta bo te Virago to chyba w ciemno jej kupiłeś...

przez **Łobuz** » 19/8/2009, 08:31

TomTom69 napisał(a):witam
zona jest za krotka do swojego wierzchowca, brakuje jej z 5 cm , ledwo dosiega palcoma u nòg do ziemi i startujac odpycha sie od ziemi tymi swoimi palozkami wygladając jak pingwinc

Skąd ja to znam... :lol:

Wymień żonę na wyższą

przez **barni** » 19/8/2009, 13:48

tylko skuter ale to nie motor

przez **Czester** » 19/8/2009, 13:53

Powiedział co wiedział...

przez **mar111cin** » 19/8/2009, 14:30

Ciekawe czy Łobuz by chciał żeby ktoś Ją wymienił na wyższą ;P hmm ?;P

przez **TomTom69** » 19/8/2009, 15:07

W zasadzie myslalem o wymianie ale zawsze istnieje ryzyko ze trafi sie gozej ,puki co pokombinuje z siodlem ,jak nadal bedzie za niska to cholere wymienie

.Pozdrawiam i dziekuje za rady

przez **Czester** » 19/8/2009, 15:37

TomTom69 napisał(a):jak nadal bedzie za niska to cholere wymienie

Miałeś na myśli żonę czy motocykl?

przez **Łobuz** » 19/8/2009, 18:49

mar111cin napisał(a):Ciekawe czy Łobuz by chciał żeby ktoś Ją wymienił na wyższą ;P hmm ?;P

Ty byś na pewno nie wymienił mnie na wyższą, bo sięgam Ci idealnie do rozporka :twisted:

przez **TomTom69** » 19/8/2009, 19:05

Jest dobrze chyba moto i zona zostana ; odkrecilem siodlo ,przymierzylem ,stoi kobicisko pewnie na nogach. coz... siedzi na baterii hehe - jutro zadzwonie w sprawie przerobki siodla na nizsze. pozdrawiam i dzieki za rady ,Lewa w gorze!

przez **zdzichu123** » 20/8/2009, 12:33

Był problem, nie ma problemu

A mówią ze kobiety są wybredne... A Koleżanka na baterii siedzi. Pozdrówka

przez **TomTom69** » 20/8/2009, 22:25

fajnie by bylo gdyby faktycznie nie bylo problemu ... a jak sie naladuje za bardzo to co zrobie?? he ?.. jak pisalem wczesniej to virago 535 szczerze mowiac nie podoba mi sie to moto ale coz ..niech sie uczy na czyms ..tyle ze od kiedy go kupilem same problemy a to z ladowaniem .. a to ze sprzeglem rozrusznika ... a teraz chyba sam rozrusznik .. raz juz byl regenerowany , panowie w warsztacie tak mi go zregenerowali ze krecil w druga strone , oczywiscie poprawili ..ale po przejechaniu ok 300 km .. znowu sie sypie cos ...zapalic nie mozna .. i znow stalowy rumak siedzi w stajni , nie wiem -ja chcialem kupic jej honde shadow 600 i i chyba dobrze bym zrobil bo sam jezdze shadowem i jestem naprawde zadowolony(jeszcze... bo juz mi troche mocy brakuje i czasem noga 6tego biegu szuka) , a jej sie podobal pysk wilka wymalowany na baku i po ptokach ...

Scigacz.pl

Motocykl dla żony

Motocykl dla żony

Re: Motocykl dla żony

Kto przegląda forum