Scigacz.pl

przez **Gumis0000** » 17/8/2009, 17:26

Czy takie cos skresla motocykl ? Czy mozna to tak pospawac zeby trzymalo czy lepiej sobie odpuscic zakup takiego motocykla ?
http://img212.imageshack.us/img212/2725/pekniecia.jpg (otwórz link)

przez **karolek850** » 17/8/2009, 17:37

kawasaki?

przez **jajko** » 17/8/2009, 17:40

lol ja bym nie ryzykowal , pozniej bedziesz jechal a przednie kolo Cie wyprzedzi.

przez **Gumis0000** » 17/8/2009, 17:41

gsr 600...ale nie o to pytalem...

przez **Rocks** » 17/8/2009, 17:45

Kolega kupił (z moją pomocą :/) motor z pękniętą ramą - kawasaki zzr 600. Znaleźliśmy metaloplastyka co spawa aluminium i za ok 50zł nam to zesmarkał i zeszlifował bardzo profesjonalnie. Problem w tym, gdzie jest to pęknięcie, w wyniku czego powstało, jak długo je masz itp. To nie jest łatwa sprawa zrobić to, nie wszędzie Ci to zrobią i zawsze jest niebezpieczeństwo, że przy ostrym hamowaniu, motor się rozleci. Osobiście bym się w to nie bawił, widziałem co miał kolega, same problemy z tego tytułu, nie mówię jeszcze o fakcie, że sprzedać coś takiego, będzie nie lada trudnością.

przez **Demotywatrrro** » 17/8/2009, 19:15

Nie kupuj jeśli cenisz swoje zdrowie.

przez **wasil1993p** » 17/8/2009, 20:04

lepiej odpuść sobie ten motor, poszukaj innego a napewno coś w dobrym stanie ustrzelisz

przez **PittR1** » 17/8/2009, 21:43

dla własnego zdrowia i życia żadnych spawanych ram... to tak jak stanąć na minę i liczyć że może akurat niewybuchnie... a jeśli już to zaraz wymienić całą ramę z papierami a nie smarkać... to taka dobra rada..

przez **Piankowy Marynarzyk** » 17/8/2009, 22:05

Gruuuboo pizglo ;p

przez **krydka** » 17/8/2009, 23:36

samo spawanie nie jest problemem, ale należało by to wygrzać w piecu i odpowiednio utwardzić co nie jest takie proste. Spaw nigdy nie da tej wytrzymałości co oryginalny odlew. poszukaj sprawnej ramy i jak się opłaca dokupić takową to bierz.

przez **t_racer_** » 18/8/2009, 06:20

Nie wiem jak w Kawasaki, ale w nowszych Yamahach ramy są odlewane ciśnieniowo, więc niespawalne. Jak podczas spawania rzemieślnik odtworzy strukturę odlewu ciśnieniowego? Takie miejsce będzie znacznie różnić się sztywnością od reszty ramy i musi pękać, obok, lub w miejscu spawu. Spawałem uchwyty mocujące tylny stelaż w FZ6, skończyło się na wymianie ramy

. Odpóść sobie, chyba, że możesz kupić do tego moto dobrą ramę z papierami i będzie to nadal miało sens ekonomiczny, bo musisz jeszcze doliczyć koszt zbudowania moto od podstaw.

przez **falconiforme** » 18/8/2009, 07:57

No to nie sprawdza się chińszczyzna w Suzuki. Cholera cała linia GSX-R i GSR ma kłopoty z ramami od 2005.

przez **Gumis0000** » 18/8/2009, 09:50

Czyli sobie lepiej odpuscic...jak by ktos chcial jechac ogladac tego gsr http://allegro.pl/item713779209_motocyk ... kazja.html to niech sie przygotuje na mala niespodzianke ;/

przez **Piankowy Marynarzyk** » 18/8/2009, 10:26

Chyba koles zartuje :shock:

przez **jordan23** » 18/8/2009, 10:33

Nie no bez jaj !! :/ Takiego to zamknąć. "lekko przytarty" i tyle ... Nie mam pytań

przez **patryk83** » 18/8/2009, 10:33

Stan techniczny oceniam jako BARDZO DOBRY. Jak widać na zdjęciach motor został lekko przetarty z lewej strony wymaga małego wkładu finansowego ale za to oferuje super cenę 12900 zl. Motor jest w 100% sprawny technicznie

Dowcipniś, powinni go zamknąć za takie teksty i wprowadzania kupców w błąd.

przez **jordan23** » 18/8/2009, 11:15

I jak tu wierzyć ludziom .. Przejedzie się pół Polski żeby zobaczyć taki chłam

przez **t_racer_** » 18/8/2009, 18:57

KOPIŁEM JUŻ WSZYSTKIE POTRZEBNE CZĘŚCI!!!!!

Pewnie nowa rama w cenie

Co za tupet.

przez **DonHush** » 18/8/2009, 19:17

Nie kupuj ! same problemy pozniej bedziesz mial z nia taka jazda nie jest bezpieczna nigdy nie wiesz kiedy pierdyknie a czuć sie nie pewnie na motorze to nie przyjemnosc ..

przez **13b** » 18/8/2009, 19:18

"wymaga małego wkładu finansowego"

"Motor jest w 100% sprawny technicznie,przód nie naruszony" :shock:

GIGANT!!!

Scigacz.pl

Peknieta rama

Peknieta rama

Kto przegląda forum