duddits napisał(a):Tonny napisał(a):Na + Fazera przemawia:
[..]
-spalanie
[..]
No wiele o Fazerku można dobrego napisać, ale raczej nie będzie wśród tych superlatyw nic o niskim spalaniu
Przeciwnie, Fazer jest dość łakomy na paliwo (zwłaszcza w mieście). Spalanie na poziomie 8L nie jest niczym nadzwyczajnym, choć słyszałem, że w trasie przy łagodnym operowaniu gazem można utrzymać jakieś 5,5L/100km.
No bez przesadyzmu, w moim FZS600 spalanie w mieście wychodzi ~5,3l bez szaleństw, ~6,5l, kiedy biegi zmieniam w okolicach 8K rpm, więc nie jest tak strasznie, a nawet odważyłbym się stwierdzić, że Fazer jest dośc ekonomiczny. Na jednym baku (14,5l bez rezerwy) potrafi przejechać ~270km w mieście.
PavloRBR napisał(a):...i ma dobry dół w porównaniu do sportów wiec na miasto jest super...
Z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi bym się nie zgodził, bo poniżej 6K rpm jest bardzo łagodny i wydaje się, jakby stał w miejscu, ale to może być moje odczucie
. Potwierdzam jednak, że na miasto (poza zresztą też) jest super
po przejechaniu ~6K km w tym sezonie jestem z niego bardzo zadowolony.
Nie jest to może litr, ale mocy starcza na wygodne podróżowanie we dwoje+pakunki (pełny plecak, tankbag+kufer) i nie ma wrażenia, że brakuje mocy na wyprzedzanie, czy przyspieszanie.
Co do masy Fazera, to jest ona praktycznie nieodczuwalna podczas jazdy, a nawet stojąc można go śmiało wychylać ~30* i jeszcze nie czuć jego masy. Nie jest to co prawda lekka 250ccm'ka, ale manewruje się nim równie wygodnie.
btw, odnosząc się do pierwszego posta z tematu, to jeżeli myślisz, że jakikolwiek motocykl ma niskie koszty utrzymania to jesteś w błędzie. Powinieneś założyć, że zakup motocykla, to tylko początek wydatków.