Ja zgubilem swoja blache 3 tyg temu. Blacha byla w ramce i ramka spadla. PORAZKA !! Tez jestem z Lodzi (pechowe miasto dla tablic rejestracyjnych w motorach ?
). Zglosilem sie do wydz. komunikacji, wypelnilem papiery (a ze motor w kredycie) to czekalem 2 tyg na wydanie pelnomocnictwa z banku (bo wspolwlasciciel). Teraz od tygodnia czekam na duplikat blachy. Nie wiem jak to bedzie w sytuacji kiedy maszyna zarejestrowana w innym miescie. Proponuje jednak wizyte w wydziale komunikacji na Smugowej.
W przeciwienstwie do tego co pisali inni koledzy nie zgalszalem tego na policji. Babka w wydziale komunikacji poinformowala mnie ze ochrzania mnie za zawracanie im 4 liter glupotami. Bo musza wszczynac postepowanie dla zaginionej tablicy rej. Co innego jakby Ci zwineli blache, ale to inna sprawa.
Innocence proves nothing...