Scigacz.pl

przez **krzysiek_rs** » 29/7/2009, 22:36

nie denerwuje was jazda 50 nie kiedy 40 w terenie psełdozabudowanym ?
jechać 50 na estakadach i innych miejscach gdzie nie ma ludzi

przez **fast and furious** » 29/7/2009, 22:40

nie ma ograniczenia prędkości które by nie denerwowało szczególnie motocyklistów wiec temat tak lekko bez sensu... :lol:

przez **Czester** » 29/7/2009, 22:41

Denerwuje i to bardzo ale nic na to nie poradzimy. Możesz się do tych ograniczeń stosować lub nie

przez **SzpiceR** » 29/7/2009, 22:54

luuuubie zapierdalaac!

przez **patryk83** » 30/7/2009, 06:47

Jakie ograniczenia?:D
Od kiedy mam moto to złamałem chyba więcej przepisów niż w czasie 9cio letniego posiadania prawa jazdy na samochód

ale takich lajtowych jak przekroczenia prędkości czy inne pierdółki :>

przez **falconiforme** » 30/7/2009, 07:36

Ja nie lubię zwalniać do zera czyli 90km/h.
Moja Aprilia nie jedzie poniżej 25km/h, na pół sprzęgle trzeba ją trzymać. 30km/h to minimalna prędkość tego sprzętu i nie szarpie.

przez **Leitho** » 30/7/2009, 07:52

Jezdzac do pracy codziennie mijam miejsce, gdzie terez zabudowany ma jakies +/- 10 m, tak, przez te 10 metrow trzeba wychamowac zeby pozniej dac w palnik, bo panowie misie bardzo lubia tam stac

przez **MaximusPL** » 30/7/2009, 08:35

fakt, że od porównując jazdę moto i puszką ... to na moto nawet nie patrze na prędkościomierz ... poprostu jade i czasami się łapię ze w miescie mam 90 a wcale szybko nie jest ...

przez **Trener** » 30/7/2009, 11:03

Przepisy są po to żeby je łamać . Jak nie ma policji można wszystko . Nie da się nie łamać przepisów w Polsce , bo ograniczenia są często durne i w debilnych miejscach . Jakby przestrzegać przepisów to żeby przemierzyć kraj potrzebne by były ze dwa dni .

przez **zalo** » 30/7/2009, 16:04

jakie drogi - takie przepisy i tyle - nie ma sensu sie nad tym rozwodzic kazdy jezdzi wedle uznania i tyle a czy te przepisy przestrzega to juz jego sprawa

przez **hugo2003** » 30/7/2009, 17:05

zalo napisał(a):jakie drogi - takie przepisy i tyle - nie ma sensu sie nad tym rozwodzic kazdy jezdzi wedle uznania i tyle a czy te przepisy to juz jego sprawa

no nie zgodze sie z Toba kolego w 100% u nas ludzie reflektuja prawo w porowaniu do ludnosci np w Kairze... bylem widzialem masakra kazde auto obdarte klaksony i z 2 pasow robia 3 a czasami 4 -wtedy wchodza tez w gre krawezniki...

przez **zephyr47** » 31/7/2009, 12:14

mnie to bardziej śmieszy niż denerwuje.

przez **Bystry** » 31/7/2009, 23:57

Hugo co Ty porównujesz w ogóle jakiś Kair ?! z "cywilizowaną" Polską ...

przez **wiklad** » 1/8/2009, 00:50

Największy debilizm spotkałem na autostradzie poznańskiej pod szczecinem. Ograniczenie do 40, potem 5 metrów dalej 30km/h bo drózka polna z lasu, potem za 10 metrów znowu ograniczenie do 70, zanim rozpędzisz się do tych 70 to po kilkunastu metrach znowu 40km/h bo wjazd na most z lekkim zakrętem.

przez **cover** » 1/8/2009, 02:18

Szybkość bezpieczna zależy od pojazdu, kierowcy, warunków itp. ale nikt nie wymyślił sposobu żeby to wszystko uwzględnić w ograniczeniach. Pozostaje zdrowy rozsądek i trochę szczęścia żeby się nie dać złapać.

przez **Raczek_6** » 1/8/2009, 22:21

Z tego co słyszałem ponoć zamierzają pozmieniać niektóre ograniczenia, w niektórych miejscach podnieść prędkość - ale jak wiadomo potrwa to pewnie dłużej niż budowa autostrad ;-)

, niestety.

A znaki z tego co słyszałem ustawiają dla w pełni załadowanego TIR-a jadącego w deszczu.

(otwórz link) · przez **simonw** » 2/8/2009, 12:43

Panie i panowie, mamy wolny kraj. Po roku 1990 wolno wyjechac z polski. Jesli komus cos nie pasuje, nikt go sila nie trzyma. Jest tyle lepszych miejsc na swiecie w ktorych przepisy by wam pasowaly. Pakowac sie i w droge a nie marudzic jak to zle jest i jak to trzeba lamac przepisy.

przez **Leitho** » 2/8/2009, 15:02

Szymon alias "wszystko co niemieckie jest ladne cacy i dobre" masz calkowita racje :lol:

przez **pawulon03** » 3/8/2009, 07:38

Leitho napisał(a):Szymon alias "wszystko co niemieckie jest ladne cacy i dobre" masz calkowita racje

to niemieckie "cacy" jest często 10 razy przemyślane i 1000 razy przetestowane zanim zostanie wprowadzone i tak u niemca jak sie ma ograniczenie do 40 na zakręcie to rzeczywiście ciezko szybciej przez nie przejechac a u nas czasami jak widze na łuku(pustym szerokim i bez przejsc dla pieszych i skrzyżowań)ograniczenie do 40 +znak "wyboje" to mnie krew zalewa a przejechac sie go da przynajmniej 60km/h

przez **kark** » 3/8/2009, 08:40

Moją Suką jadę ile Mi się podoba

co innego puszką raczej przepisowo - te punkty :evil:

Scigacz.pl

Ograniczenia prędkości

Ograniczenia prędkości

Re: Ograniczenia prędkości

Kto przegląda forum