Sam jesteś z ****. Wiesz ile osób nie używa kierunkowskazów, albo używa ich w zły sposób?
A temat nie jest z d*** tylko z między innymi dzisiejszych doświadczeń. Bo ile się trąbi o niedostosowaniu prędkości do warunków na drodze, a ile wypadków jest z braku kultury jazdy. Przejedź się niemiecką autostradą to zobaczysz co to kultura jazdy. Jedzie się tak by nie stwarzać zagrożenia.
Nigdy za wypadek nie będę miał do kogoś pretensji, tylko będę miał pretensje do siebie, że mogłem tego uniknąć.
Tak zawsze można było zostać w dom, albo przewidzieć ,że kolo jadący z naprzeciwka zaraz zacznie skręcać, przecinając mój pas ruchu.
Z drugiej strony miałem do siebie pretensje. *** przecież mogłem pojechać inną drogą i uniknąć tego wypadku, bądź zabawić się we wróżkę.
Co prawda są sytuacje na drogach nie do przewidzenia i one składają się potem na doświadczenie na drodze.
Ale qrde używanie w odpowiedni sposób kierunków chyba nikomu nie zaszkodzi. Dobra tyle z mojej strony.
[/quote]