Scigacz.pl

przez **Leitho** » 28/5/2009, 18:29

Klik (otwórz link)
Poprostu szok, kumpel z ktorym latam bardzo czesto, naszczescie nic powaznego sie nie stalo (jednak moto do kasacji)

przez **saint_m** » 31/5/2009, 00:20

http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,61 ... fiary.html

przez **melvin** » 31/5/2009, 02:34

ktoś na FM dzisiaj podał takie info:
"Dziś ok. godziny 21:00 zginał mój kolega Damian Kiecka "Kieca". Jechał białą Yamahą FZR 600, podczas gdy wymusił mu samochód jadacy z przeciwka co skrecił w lewo. Motor wbił sie w samochód i kierowca moto zginał na miejscu. Chłopak 21 lat, miał 2 tyg ten motocykl. Poprzednio ujezdzał cbr 954, na ktorej miał wypadek 15 godzin po zakupie......moto chyba nie było mu pisane (IMG:style_emoticons/default/icon_sad.gif) [*]"

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... 01/9421118

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /823731562

http://www.nasze.fm/index.php?a=news&b=757

przez **mlody** » 31/5/2009, 13:08

Co za weekend

http://www.24opole.pl/?id=wiadomosci_in ... tor%F3w%27

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /105709588

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /995801808

przez **Traperoso** » 31/5/2009, 22:49

W Szczecinie zdarzył sę wypadek: lewoskręt, motocyklista zginął. Jakoś niedawno. Piszę o tym dlatego, że sposób w jaki zginął prosi o pomstę do nieba. Otóż: kobieta prowadziła (nie to żebym był szowinistą ale kobiety nie powinny prowadzić) włączyła kierunek w prawo, więc motocyklista podjął decyzję wyprzedzenia auta z lewej. Jednakże kobieta skręciła w lewo. Prosto na motocyklistę. Zginąć przez czyjąś głupotę to najgorsze co może się zdarzyć na prawdę. Zawsze trzeba uważać i maxymalnie ograniczyć zaufanie.

[*]

Przepraszam za pomyłkę poprawiłem... kobieta miała skecic w prawo, bynajmiej tak sygnalizowała!!!

przez **dominik12** » 1/6/2009, 10:24

chyba traperoso sie pomylil i chcial napisac na odwrót

przez **melvin** » 1/6/2009, 10:28

http://www.zw.com.pl/artykul/284828,368 ... mowie.html

ps. Traperoso sprawdź PW

przez **piotrpo** » 3/6/2009, 07:54

Traperoso napisał(a):Zginąć przez czyjąś głupotę to najgorsze co może się zdarzyć na prawdę.

Na drogach prawie zawsze ginie się przez własną "głupotę" - Wypadek nie następuje dla tego, że ktoś popełnił błąd, tylko popełniono ich całą serię.
W opisywanym przez ciebie przypadku faktycznie winę w sensie prawnym ponosi kierująca samochodem (błędne sygnalizowanie manewru), jednak wyprzedzający ją nie zachował wystarczającej ostrożności i dopiero suma tych zdarzeń doprowadziła do wypadku. Warto pamiętać o tym bo pośmiertne orzeczenie o nie byciu sprawcą wypadku jest mało satysfakcjonujące.

przez **mokuso** » 6/6/2009, 21:32

Na skrzyżowaniu w sobotnie przedpołudnie panował jednak prawdziwy chaos. Kierowcy nie radzili sobie kompletnie, gdy ruchem przestała kierować sygnalizacja.

tak znamy przepisy, ze jak wylacza swiatla to sie gubimy :lol:

Skuter vs. puszka w Lesznie

http://elka.fm//content/view/35266/80/ (otwórz link)
http://elka.fm//content/view/35270/430/ (otwórz link)

przez **deyna** » 7/6/2009, 00:28

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /472839911

przez **Trener** » 7/6/2009, 11:04

Przeważnie wina leży po swóch stronach . Puszkaże zle oceniają odległość a my czasami za szybko jezdzimy .

przez **gelo007** » 7/6/2009, 16:23

To może i ja się teraz pochwalę. Jestem świeżo po szlifie. Wracałem z Wawy przez Górę Kalwarię do Radomia. Jechałem za kolesiem w puszcze około 70km/h, śliska nawierzchnia po deszczu etc. Jechałem za nim w odległości gdzieś 10-15 metrów, kolo nagle zajebał hemplem i się prawie zatrzymał tym swoim tandemem omegą z przyczepką... ja zajebałem hampel ale nie miałem za dużo szczęścia bo przód stracił przyczepność i wyjebauem z 10 metrów na asfalcie. Mnie się ogólnie nic nie stało. Koleś zatrzymał się i zapytał czy nic mi nie jest etc. a na koniec sypnął tekstem żebym nie jeździł tak szybko, na co ja mu odpowiedziałem, że jakbym szybko jeździł to bym mu w tej przyczepce zaparkował... Hmm...

przez **Hamulec** » 7/6/2009, 17:07

...gdzie są ludzie, którzy wymyślają hasła skierowane przeciwko motocyklistą. Gdzie są ludzie, którzy za złą propagandę biorą nagrody. Społeczeństwo skierowali przeciwko nam na zasadzie; czy winny czy nie to i tak winny. Osoby te są bezkarne i pewnie w domu przed rodziną chwalą sie, że to oni wymyslili ta czy tamtą akcję, no ale są madrzy i jakie uznanie w oczach najbliższych. :evil:

Może przyjdzie czas, że za dotkniecie moto już będą kary albo coś w tym stylu. :twisted:

Samo posiadanie moto już nas szufladkuje w oczach innych... Do czego to doszło.

O faktycznie coś mi się poplatało...Pisałem to z myslą do działu
Motocykle temat wypadek z udziałem moto. Proszę o przeniesienie jak to mozliwe..

przez **Traperoso** » 7/6/2009, 17:28

Hamulec napisał(a):...gdzie są ludzie, którzy wymyślają hasła skierowane przeciwko motocyklistą. Gdzie są ludzie, którzy za złą propagandę biorą nagrody. Społeczeństwo skierowali przeciwko nam na zasadzie; czy winny czy nie to i tak winny. Osoby te są bezkarne i pewnie w domu przed rodziną chwalą sie, że to oni wymyslili ta czy tamtą akcję, no ale są madrzy i jakie uznanie w oczach najbliższych. Może przyjdzie czas, że za dotkniecie moto już będą kary albo coś w tym stylu. Samo posiadanie moto już nas szufladkuje w oczach innych... Do czego to doszło.

Najarałeś się człowieku, tematy Ci się chyba pomyliły.

przez **mahomet84** » 7/6/2009, 20:42

http://www.mmsilesia.pl/5843/2009/6/5/m ... anged=true

przez **dominik12** » 8/6/2009, 06:50

jakie to chaotyczne najpierw ze motocyklista zmarł później ze żyje WTF??

przez **Konio** » 8/6/2009, 08:35

Movi napisał(a):Słuchajcie temat służy wyłącznie informacji więc prosimy o wklejanie tutaj wyłącznie info o wypadkach. Wszelkie komentarze i dyskusje są tutaj zbędne i będą karane warnami.

Moze to nie wypadek motocykla ale zdazylo sie to u mnie w miejscowosci

Totalny Hardcore

http://www.tvn24.pl/-2,1604071,0,1,szal ... omosc.html

przez **Kiju** » 8/6/2009, 08:41

Przygoda kolegi.
http://www.strefagostyn.pl/index.php/ak ... motor.html

przez **Shaft** » 9/6/2009, 23:42

Nie ma na to działu więc umieszczam tutaj.
Wczoraj wpadł mi na lewe kolano ptak. Trafił prosto w ochraniacz kolana..

Sh

przez **mokuso** » 10/6/2009, 08:31

Shaft napisał(a):Nie ma na to działu więc umieszczam tutaj.
Wczoraj wpadł mi na lewe kolano ptak. Trafił prosto w ochraniacz kolana..

Sh

Ja kiedys zabilam ptaka, ktory uderzyl o moja reke. Wpadl prosto na kewlarowy ochraniacz w rekawicy. Mimo iz szybko to sie dzialo, widzialam jak mu leb odpadl

Biedny ptaszek...

Scigacz.pl

wypadki

Kto przegląda forum