Scigacz.pl

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 15:05

Witam, moje maleństwo odmawia posłuszeństwa i najwyższy czas wymienić ją na coś silniejszego:)Tylko na co, to jest dobre pytanie.Nie wiem jak wy ale ja jak przeglądam portale na której są zamieszczone ogłoszenia z motorami to po prostu głupieje najchętniej wszystkie bym chciał mieć ale tak się nie da, chyba że bym miał wielkie szczęście i jakiś szejk zrobił by ze mnie swojego spadkobierce ale dobra dość tych mało znacznych informacji czas przejść do konkretów.Motor jaki?dobry na pewno, szybki, zrywny, najlepiej wyposażony w analogowy obrotomierz.Moto nie może być małe, lubię czuć maszynę pod sobą i sam mały nie jestem ale nie będę się wam chwalił moimi gabarytami eh.Ma to być oczywiście tzw 'ścigacz' nie dla tego że laski lecą na to<od tego mam auto eh>ale kocham prędkość.Cena mhmmm....20-24tys.Najlepiej motor z duszą.Maszynka ma być na 2sezon ale już wole się rozglądać ponieważ nie chce sytuacji kiedy przyjdzie czas kupna a ja nie będę wiedział co chce:)Jakieś propozycje?Aaaa co do rozmiarów jego serduszka to raczej coś z wielkim sercem:)

przez **YZF R1** » 19/7/2009, 15:07

a jeździłeś czymś wcześniej? jak posiadasz jakieś doświadczenie to będzie łatwiej coś doradzić, bo bez jakiejkolwiek wiedzy w tym temacie ciężko jest doradzić coś szybkiego zrywnego co ma moc i potencjał. z motocyklami to nie jest tak że wsiadasz i jedziesz...

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 15:23

a sorrki nie napisałem eh.W garażu stoi cagive mito ale często mam do dyspozycji honde cbr600rr czyli doświadczenie jest wystarczające żeby dosiąść jakąś bestie z prawdziwym rodowodem, a i jednak wolał bym tej hondy nie kupować-kuzyn ją ma i nie chciał bym mieć taki sam motor jak on.Tak teraz przeglądam pewien portal z ogłoszeniami i bardzo zaciekawił mnie jeden motorek a mianowicie ducati 999 lub 749 ale te w nowszej budzie, ma ktoś takie cacuszko?

przez **YZF R1** » 19/7/2009, 15:25

z Cagivy Mito na 1000 to chyba za szybko się przesiąść no chyba ze ze 2 sezony pośmigałeś tą 600RR... no 999 oraz 749 to super sprzęty miałem okazje przejechać się 999 na prawdę imponująco się jeździło, motocykl bardzo oryginalny no i w pewnym sensie z duszą... ale czy oby nie za mocny dla ciebie...

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 15:39

2sezony to na pewno nie miałem okazji jeździć tą hondą,ale sporo kilometrów zrobiłem, głównie nad morze.Do tego miałem przygodę z innymi motorami ale same 600-750ccm.Nie chce się przechwalać czy przeceniać ale taki 130-150konny motorek to nie jest wyzwanie-tylko nie odbierać tego jako niedocenianie mocy:)Od małego byłem z motorami, inne dzieci spały z misiami a ja z zabawkowym motorem<bez firmówka jakaś>.Teraz tak pomyślałem i jednak 1000może naprawdę ma zbyt monstrualna moc?ale taka 749 była by już ok.Pewnie ryk miał przerażający przy już 8tys obrotów?a pod względem awaryjności nie wiesz jak z nim jest?

przez **melvin** » 19/7/2009, 15:59

habajuza,,,

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 16:02

melvin walnij baranka zanim napiszesz jakiegoś bezmyślnego posta.Nigdy w życiu bym tego dziadostwa nie kupił

przez **melvin** » 19/7/2009, 16:06

alex Van Mass napisał(a):melvin walnij baranka zanim napiszesz jakiegoś bezmyślnego posta.Nigdy w życiu bym tego dziadostwa nie kupił

chciałeś żeby ci radzili to ci radzą, jakoś nie zaznaczyłeś że hajka odpada więc STFU albo sam se "walnij baranka" (tylko nie wiem czy to co chcesz zrobić podciągnąć pod zoofilię czy pod sadyzm)

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 16:47

jak już coś to masochizm a nie sadyzm w końcu sadyzm polega na zadawaniu komuś bólu a nie sobie eh...jak byś w miarę potrafił posługiwać się czymś takim jak szare komórki to byś wiedział ze hajka nie jest zalecana dla osób które nie miały styczności z motorami przeznaczonymi do kamikadze

przez **melvin** » 19/7/2009, 16:52

masochizm to faktycznie zadawanie sobie bólu ale nadal nie wiem jak człowiek może zadać sobie ból " waląc baranka"

btw. walenie baranka to albo sadyzm albo zoofilia zależnie od tego jak go będziesz walił...

przez **pawulon03** » 19/7/2009, 17:11

ten twój nick to jakby imię -z holandii jestes???
:lol:

przez **pawulon03** » 19/7/2009, 17:35

alex Van Mass napisał(a):melvin walnij baranka zanim napiszesz jakiegoś bezmyślnego posta.Nigdy w życiu bym tego dziadostwa nie kupił

hajka to dziadostwo??? a pierwsze słysze

przez **Cezarjusz** » 19/7/2009, 17:53

Ładnie Ładnie

Zabawy z baranami hehe

Massa jak czyms jezdziłeś a do tego wiesz czego chcesz<1 post tematu> to co my mamy Ci doradzać, a tak w ogóle to te ducaty to za duze nie sa. Ja bym szukał BMW, moze K1200S duży i szybki...
Macie problemy.

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 17:53

walnąc baranka polega na rozpedzeniu własnego ciała do prędkośći 13-17km\h nie mniej i nie więcej po czym z tą siłą i prędkością umieścić swoją facjate w ścianie stałej najlepiej pokrytej tynkiem w tzw 'baranka':)
Mam kożenie niemiecki i to jest 1\3nazwiska mojego pradziadka.Każdy ma inne upodobania i orientacje.Ja wychodze z założenia że motor który jest zbudowany jak hajka powinnien być dla inwidualistów a wcale on taki nie jest więc u mnie odpada chyba że b-king ale to już inna bajka

nie miałem przyjemności poznac tego motorku, i się zastanawiam nad nim.Nie wiem czy to prawda ale k12s jest drogi to raz a po 2 podobno przez silnik boxer nie można kłaść się w zakrety-to nie jest informacja wiarygodna na tyle żeby się nią sugerować może ktoś zwalczy tego mita?

przez **melvin** » 19/7/2009, 18:00

alex Van Mass napisał(a):walnąc baranka polega na rozpedzeniu własnego ciała do prędkośći 13-17km\h nie mniej i nie więcej po czym z tą siłą i prędkością mieścić swoją facjate w ścianie stałej najlepiej pokrytej tynkiem w tzw 'baranka':)

często tak robisz?

alex Van Mass napisał(a):Mam kożenie niemiecki i to jest 1\3nazwiska mojego pradziadka.Każdy ma inne upodobania i orientacje.Ja wychodze z założenia że motor który jest zbudowany jak hajka powinnien być dla inwidualistów a wcale on taki nie jest więc u mnie odpada chyba że b-king ale to już inna bajka

4 razy to czytałem i nie rozkminiłem co ma nazwisko dziadka wspólnego z konstrukcją hajki?

alex Van Mass napisał(a):nie miałem przyjemności poznac tego motorku, i się zastanawiam nad nim.Nie wiem czy to prawda ale k12s jest drogi to raz a po 2 podobno przez silnik boxer nie można kłaść się w zakrety-to nie jest informacja wiarygodna na tyle żeby się nią sugerować może ktoś zwalczy tego mita?

ta jasne to tylko po prostej jedzie a jak chcesz skręcić to musisz zsiąść i przestawić podnosząc całe moto...

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 18:09

potrafisz czytać ze zrozumieniem?raczej nie więc zapraszam do szkoły podstawowej tam może cię tego nauczą.Nie robie ale często zalecam ten sposób osobą o niskiej samoocenie jak i osobą z wypalonymi szarymi komórkami.
To o nazwisku to odpowiedź moja na pytanie pawulona.
Ach bardzo wyrafinowana odp, coś mi się wydaje że ktoś ci musiał podpowiedzieć, ale to już tylko moje domysły.Jak byś nie wiedział jak wygląda silnik boxer to proszę odpalić tego linka:
http://www.motocyklebmw.pl/files/oferta/31/1_thumb.jpg
i teraz nasówa się pewna myśl czyli czy wystające cylindry nie przeszkadzały by w położeniu się podczas skręcania poruszając się z większą prędkością bez doświadczenia w tego typu motorach?a i jeszcze jedno ten motorek pewnie ma więcej niż te 150kucyków a więc odpada:)

przez **pawulon03** » 19/7/2009, 18:13

alex Van Mass napisał(a):.Ja wychodze z założenia że motor który jest zbudowany jak hajka powinnien być dla inwidualistów a wcale on taki nie jest więc u mnie odpada chyba że b-king ale to już inna bajka

nie rozumiem jeśli chodzi ci o to ze busa jest jednomiejscowa to ok jest dla indywidualistów ale dlaczego w/g ciebie "...a wcale on taki nie jest..." to nie rozumiem wiec pisz jaśniej troche.

przez **melvin** » 19/7/2009, 18:14

co to jest ShkóŁQa? Tam So uCzÓm PoKemOnQff?
wiem jak wygląda silnik typu boxer nie musisz się o mnie martwić...
każde duże moto chu*owo kładzie się w zakręty...
co nie zmienia faktu że skoro jesteś świeży i nie latasz na kolanie to do normalnej jazdy nie powinno ci to przeszkadzać...

przez **alex Van Mass** » 19/7/2009, 18:31

z tego co mi wiadomo to hajka nie jest tylko jednoosobowa:)ten motor ma coś takiego że przykuwa wzrok, jak jedzie to z daleka poznasz jej sylwetkę.Ale to motor niby sportowo-turystyczny a dla czego niby?siedziałeś kiedyś?jak tak to już znasz odpowiedz a do tego to motor dla osób wyższych ja bym się zamęczył podczas jazdy nim.Jest to motor ciężki<co mi by odpowiadało> ale bardzo długi co przekłada się na zwrotność tego motoru a motor który jest królem prostych nie jest dla mnie.Już bym wolał zwykłego gsxr1000:)
A co do ciebie melvin to pewnie masz racje, nie miałem okazji jechać większym motorem niż 750ccm i jednak bym wolał przy tej poj zostać.Tak jak mówisz jestem świeży więc nie powinieneś podpowiadać komuś takiemu motoru który ma6-7s do 200km\h!!Wiesz powinno mi raczej przeszkadzać- może nie kładę się wzorowo ale jakoś mi to wychodzi i raczej bym chciał dalej ćwiczyć:)
Troszkę chyba zboczyliśmy z tematu eh...a co powiecie na gsxr600 k7?ma on 130koników a więc sobie poradzę z tym zwierzakiem eh..

przez **melvin** » 19/7/2009, 18:33

chcesz to ci po taniości opier*olę k1 3/4

Scigacz.pl

Jaki Motor?

Jaki Motor?

Kto przegląda forum