Klamka zapadła, wybrałem Politechnikę.
Po pierwsze, ostatnimi czasy (2007-2009) w rankingu na najlepszą uczelnię techniczna na czele stawki stoi Polibuda Warszawska, po drugie znajduje się ona w centrum miasta, a nie tak jak WAT na Bemowie, z dala od cywilizacji, po trzecie zamiłowanie do motoryzacji przejawia się już nawet jako sympatia do nazwy wydziału, co nie ukrywam miało spory wpływ na decyzję, no i ostatnie, to to, że Politechnika została mi polecona przez swego rodzaju rodzinny autorytet, którego zdanie mocno liczyło się w przypadku wszelkich rozważań i przemyśleń związanych z wyborem.
Tak więc dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sugestie. Od 1 października startujemy z nauką na wydziale Samochodów i Maszyn Roboczych o kierunku wspólnym
Pzdr.