Scigacz.pl

przez **Kronos** » 4/7/2009, 20:28

No właśnie. Zastanawiam się nad zakupem Power Commandera. Czy faktycznie przyrost Nm i KM jest odczuwalny, czy są różnice w spalaniu, czy są minusy tego urządzenia (oprócz rzecz jasna ceny). Osobiście zauważyłem że no po zmianie filtra powietrza ze standardowego na K&N spalanie wzrosło o około 10%. Czy w przypadku P.C. też tak jest ?

przez **YZF R1** » 5/7/2009, 03:22

było po PC sporo. dla mnie to zbędny wydatek koni w ogóle nie czujesz momentu troszkę da się odczuć za to spalanie od cholery większe... dla mnie shit

przez SQ » 5/7/2009, 12:23

Czytałem kiedyś test hayabusy, czy b-kinga, który miał zmieniony wydechy na yoshi. Nie wiem tylko czy mowa była o kompletnym układzie wydechowym, czy tylko o końcówkach. Jeździec testowy twierdził, że spowodowało to załamanie krzywej momentu, ale powercomander by to załatwił. Więc może jakiś sens jest.

Co do wymiany filtra to ja zrobiłem tak samo. Przy czym zmieniłem też puszkę. Efekt jest taki, że przy ostrym odwijaniu faktycznie wzrosło spalanie. Ale kiedy jadę delikatnie, spalanie mam mniejsze. Zatem według mnie unormowało się. Chcesz delikatnie to masz delikatnie. Chcesz mocno i ostro, to przynajmniej wiesz, że moc się bierze z paliwa

niewykluczone, że z powercomanderem jest podobnie.

przez **Kurt** » 6/7/2009, 18:08

Tak się tylko nieśmiało zapytam. Brakuje Ci już mocy? :shock:

przez **lonewolf** » 6/7/2009, 18:20

Kurt napisał(a):Tak się tylko nieśmiało zapytam. Brakuje Ci już mocy? :shock:

xD

przez **Kronos** » 6/7/2009, 18:54

Kurt napisał(a):Tak się tylko nieśmiało zapytam. Brakuje Ci już mocy?

Może nie to , że brakuje, ale ta moc jest dla mnie już mało imponująca. Na początku mnie przerażała, później mi się podobała, a teraz jest po prostu zwyczajna.

przez SQ » 6/7/2009, 19:02

to jest właśnie efekt cywilizowania momentu obrotowego. jak kiedyś sport miał 150KM, ale do pewnego poziomu nic się nie działo, a po przekroczeniu urywało głowę to nie sposób było się znudzić sprzętem w jeden sezon.

przez **Kronos** » 6/7/2009, 20:30

Tu jest podobnie do 4 tyś mało się dzieje, a później jak mi się kiedyś wydawało jest piekło

Tu właśnie zaczynam myśleć o PC, żeby poprawić dół.

Choć jak się tak nad tym zastanowić, to zakup PC to bardziej "picowanie maszyny" niż dodanie czegoś z czego się będzie korzystać. Bo tak na prawdę to ile % mocy się wykorzystuje w trakcie latania 40 -60 %.
Więc Power Commander chyba poprawi jedynie samopoczucie jaki filtr K&N, który pochłania więcej wachy.

przez **Cezarjusz** » 6/7/2009, 20:43

Z tym spalaniem paliwa, proste jak bedziesz wiecej odkrecał z takim ustrojstwem to wiecej skotłuje.
Ja też nosze się z zamiarem kupna takiego gadżetu, ale dopiero w zime kiedy bede ulepszał 12 hehe

przez **falconiforme** » 6/7/2009, 20:46

Power Commander da tobie szybszą reakcję na gaz, wyrówna współczynnik AIR/FUEL, a przebieg momentu będzie jedwabiści gładki. +5KM osiągalne.

Po modyfikacjach (Filtr+Wydech) trzeba z powrotem ustawiać.

Ale sam PC to gówno bez hamowni. Każdy motocykl jest inny i każdemu należy się dedykowana mapa.
I tu nie chodzi o to by pojechać sobie na hamowanie i raz zmierzyć ile na kole. Na hamowni trzeba się pobawić i musi to zrobić ktoś kto się na tym zna.
Nie pamiętam gdzie w Polsce ale jest dedykowana firma która oferuje taką usługę.

przez SQ » 6/7/2009, 20:56

proste. polandposition i firma Kędziora. nie pamiętam nazwy...

przez **Kronos** » 6/7/2009, 20:58

falconiforme napisał(a):Nie pamiętam gdzie w Polsce ale jest dedykowana firma która oferuje taką usługę.

POLand Position, już do nich dzwoniłem. Gadżet, montaż + hamownia. Pełen wypas, teraz się zastanawiam.

przez **przemko27vr4** » 6/7/2009, 23:23

Jak mniej wiecej z cenami??

przez **Kronos** » 7/7/2009, 06:42

1300 PC, 500 zł montaż z hamownią
================
1700 zł

przez SQ » 7/7/2009, 07:51

Kronos ale dodasz do tego yoshimurę albo innego akrapa?

przez **Jakubzw** » 7/7/2009, 09:58

Witam!

Z PC jest tyle opini ilu użytkowników, ja przerabiałem temat przy moim gsx 1400 do tego przeloty i filtr kn i tak:

urządzenie zakupiłem w angli bo funt był tani do tego dostałem złącze USB, kilka programów było wgranych kilka dostałem na płycie, mi chodziło głównie ot żeby na każdym biegu moto miało pełną moc, bo podobnie jak haja gsx ma inne mapy zapłony na od 1 - 3biegu, fajna zabawa ze strojeniem (jednak to nie turbodiesel) i potencjał PC nie jest tak duży jak obiecuje producent, jednak GSX na dwójce zostawia czarne krechy, i wydaje mi się że moto płynniej reaguje na gaz.
co do spalania bez zmian między 7 - 12 litrów - jedynie styl jazdy.

Także efekt w codziennym użytkowaniu mało odczuwalny, przy gsx1300r podejzewam że bedzie jeszcze mniejszy. jak masz na to kasę to kupuj, ale da się bez tego żyć - trochę to kosztuje a przy sprzedaży moto nikt ci za to nie zapłaci.

Pozdrawiam!

przez **falconiforme** » 7/7/2009, 14:11

Polecam zainteresować się Rpid Bike 2 lub 3, ingeruje w zapłon, a PCIII tylko +/- Paliwko.

przez **kosta** » 7/7/2009, 15:15

SQ napisał(a): firma Kędziora. nie pamiętam nazwy...

kędzior siedzi teraz u mnie we 3fun i hamowania też u nas stoi

przez SQ » 7/7/2009, 15:29

nooo
możesz mi napisać ile kosztuje hamowanie motonga? może być prv

Scigacz.pl

Power Commander, zalety i wady

Power Commander, zalety i wady

Kto przegląda forum