Scigacz.pl

przez **orlik1981** » 21/12/2006, 15:24

Ja do Katowic latam z Luton, i jakoś ostatnio sprawnie to poszło, a na święta bilety po 400GBP były wie stwierdziliśmy ze autem będzie lepiej (więcej jedzenia się przywiezie).

przez **Prof** » 21/12/2006, 16:05

witam wszystkich z pięknego Devon a dokładnie z Plymouth, jest może ktoś w okolicach??. Aktualnie bez moto bo sprzedałem na zimę ale juz jest w wiosennych planach nowy zakup .

przez **fenis77** » 22/12/2006, 20:22

no a ja zostaje w anglii niestety, dzisiaj slyszalem ze odwolano w londynie ponad 300 lotow , niezle....

przez **polsky** » 22/12/2006, 20:30

Jestem w Polsce

Ide sie zeszmacic z ziomalami z parafi

JUtro napisze.
pozdro

przez **Wombat** » 22/12/2006, 20:31

widzialem dzis w dzienniku Heathrow.... uff dobrze ze ja wrocilem przed calym tym szumem.... niezly syf jest tam teraz

przez **fenis77** » 22/12/2006, 22:19

dokladnie robi sie bajzel, podobno wina mgiel hm..

przez **polsky** » 24/12/2006, 00:33

Mgla byla masakryczna jak wyjezdzalem,juz myslalem,ze nie zdaze na tunel.
Ale troszke przydzidowalem na motorweyu i mialem nawet zapas czasu.
Jeden Angol wywolal piane na moich ustach specjalnie hamujac przede mna.Gosc jechal prawym pasem,z czterech w jednym kierunku.
A ze mi sie spieszylo to mu kulturalnie raz mrygnalem dlugimi,zeby mi grzecznie ustapil...
A ten uj eb any,specjalnie po heblach...
Cisnie mi sie podnosi w takich sytuacjach na 666/999.
Gdybym tylko na ten tunel nie musial tak szybko pedalowac to bym chamowi dal lekcje polskiego...

A reszta europy to juz spoko,bez niespodzianek.
Do granicy z Polska...
Skad mialem kuchnia wiedziec,ze Swiecko bedzie zamkniete dla osobowek...
No i tak musialem przez niemieckie wiochy jechac do Gubinka...
Ogolnie spoko.

przez **fenis77** » 24/12/2006, 10:56

haha no jesli chodzi o angielskich kierowcow to z moich spostrzezen sa tragiczni, kusterko wsteczne na drogach szybkiego ruchu nie istnieje dla nich, tu najlepiej spisuja sie niemcy zawsze zjezdzajac z pasa i ustepujac droge. No ale dobrze ze poszlo szubko i sprawnie to milej zabawy

przez **Wombat** » 24/12/2006, 10:59

Wszyscy psiocza na Grekow.... ale jak dla mnie Ci jezdza zawaliscie.... Mogli by sie angole poduczyc u nich.... Druga sprawa ze angole nie potrafia jakos plynnie jezdzic wg moich obserwacji... moze maja za duzo kamer heheh i radarow wszedzie... taki stres nie rozwija techniki jazdy jak mysle....
pozdrowki

przez **fenis77** » 24/12/2006, 14:24

tak i wmawia m sie na kursach - jadac z gorki pamietaj, ZAWSZE NOGA NA HAMULCU - to mnie strasznie irytuje, zjezdzam za debilem z gorki (prosty zjazd ok 150 m) a on kladzie noge na hamulcu wrazie jakby co ..... i trzyma ja az zjazd sie skonczy

przez **polsky** » 24/12/2006, 15:05

To wszytko to jeszcze pikus!
Jak zaczynalem pracowac w Angli jako kierowca autobusu to dopiero farmazonow mnie uczyli...
Na takim jakby przystosowaniu do jazdy w UK.

Jak masz na drodze garby spowalniajace,to moglem je brac miedzy kola zeby pasazerowie nie wyskakiwali w powietrze...
i co sie okazalo,ze zleee robie...
Bo mam specjalnie najechac na garba...
bez komentarza...
Mogl bym wymieniac duzo tego...

przez **fenis77** » 24/12/2006, 17:29

no to prawda, ja notorycznie spotykam sie z mrugajacymi mi switlami baranami ktorych wyprzedzilem bo jezdza jak p....dy. U mnie w cornwall-i drogi sa waskie i krete ale znalezc mozna miejsce gdzie mozna przycisnac i wyprzedzic jakiegos dzidka czy babcie bo tego tu pelno, wiec robie to nikomu nie przeszkadzajac i co ...... klient mruga mi dlugimi jak go wyprzedze ze jak ja moglem to zrobic skoro tu nikt nie wyprzedza, to mnie doprowadza do szewskiej pasji i czasami mam ochote nacisnac wtedy na hantel i dac sie pieknie pocalowac w tylek zgarnac odszkodowanie i miec w dupie i ktoregos dnia tak zrobie...

przez **Wombat** » 24/12/2006, 23:18

mnie w londku wkurzalo ja kazdy palowal po klaksonie z darma racji.... Co to za mianiera... nie rozumiem zreszta w polandzie tez mnie to denerwuje.... wyprzedzam goscia bo jedzie jak beret mocherowy a ona trabi na mnie od swiatel do swiatel.... wylewajac chyba ta swoja frustracje albo co

przez **fenis77** » 24/12/2006, 23:57

no zycie

przez **orlik1981** » 27/12/2006, 15:02

polska jeszcze kilka dni i znowu bedzie londyn co zrobic. od francji do katowic 11 godzin autem chyba dobry czas

pozdrawiam

przez **fenis77** » 27/12/2006, 22:54

dobry czas dobry,moj rekord z bodmin do wrocka 18h na dwa auta wiekszosc trasy w nocy

przez **orlik1981** » 3/1/2007, 14:30

Zakichana Anglia, jestem tu znowu, ale dołek, w moto akuś padł i przegląd się szykuje, ale jakoś się rozkręcę ciężko będzie ale trzeba walić do przodu, pozdrawiam emigrantów i myślących o emigracji.

przez **fenis77** » 3/1/2007, 16:17

haha pozdro stary i witamy na ziemi angielskiej a myslacych o emigracji namawiam do pozadnego zastanowienia sie nad tym pomyslem hahaha

przez **Kaja** » 3/1/2007, 16:32

tia Orlik ... byłeś i już Cię nie ma
a miałeś przez wawę jechać

i co z naszą pizzą i herbatą?

przez **polsky** » 3/1/2007, 16:33

Kuwa,motyla noga,mac...
Juz w piatek wyjezdzam na wyspe...
Ale sobie kielbasy nawioze :evil:

Caly czas walcze z nawigacja,zeby dzialala mapa niemiec...
Bo cos nie chce...

Scigacz.pl

KTO NA FORUM Z ANGLII ?

Kto przegląda forum