tak czy siak zassij mplayera, juz nigdy burdelu w systemie, juz nigdy ikonek, klikania open file, nigdy instalacji zadnych kodeków i zero zmian w rejestrze bo nie ma instalatora, tam gdzie skopiujesz plik tam jest
Baaaaaa mozna nawet z opcji wymusic projekcje w ascii art, czyli ogladasz film czarno bialy i nie ma grafiki ale generuje grafike przez ciag # . , ; itp znakow ASCII
Powiem Ci ze na nerdowo/geekowej imprezce ogladalismy jakis film z dvd via mplayer z nakladka ascii na monitorze 14 cali z koncowki lat 80 (czarno bialy) i przy niewielkiej dawce sniadania XXI wieku (w plynie) mozna sobie wyobrazic zarowno kolory jak i to co sie dzieje na ekranie ;D