Scigacz.pl

przez **Krzychu1323** » 22/6/2009, 19:00

Witam, chcialbym sie doweidziec jakie sa wasze grzeszki za kierownica czyli jakie przepisy na drodze łamiecie najczesciej i to w dodatku swiadomie.

ja przyznam ze najczesciej lamie przepis o uzywaniu kierunkowskazow, oczywiscie w przypadku kiedy jest pusta droga za mna to prawie nigdy nie uzywam kierunku przy zmianie pasa albo zmianie kierunka jazdy

no i oczywiscie predkosc, wedlug mnie nieda sie tego przepisu nie zlamac, wybaczcie ale jak mam sie telepać 50kmh gdy mamy wolna prosta jak stół droge... zreszta sami wiecie :lol:

natomiast pasy zawsze zapinam, poniewaz tak mi weszlo w nawyk i to nawet dobrze

a jak to wyglada u was?

przez **Justyn** » 22/6/2009, 19:08

A na ch*j mam się tym chwalic??

przez **Krzychu1323** » 22/6/2009, 19:30

zawsze bedzie lżej na sercu

przez **melvin** » 22/6/2009, 19:37

lżej to będzie nadgorliwym pracownikom polskiej policji...

przez **mar111cin** » 22/6/2009, 19:46

a rozgrzeszenie też dostane?

przez **melvin** » 22/6/2009, 19:47

najpierw pokuta :twisted:

przez **talta** » 22/6/2009, 20:00

pasy? to ty pucha jezdzisz, bleee

ej a bede musial isc do kosciola ? :lol:

przez Łukasz_15* » 22/6/2009, 20:49

A ja nie zapiąłem pasów, kiedy jechałem na motorze...

przez s_extrem* » 22/6/2009, 21:11

Kiedys grzeszylem przy kompie, a teraz grzesze z dziewczyna ;p

przez **Demotywatrrro** » 22/6/2009, 21:12

Ja jeżdżę przepisowo i nie ogarniam sprzęta.

przez **devxx** » 22/6/2009, 21:53

Przechodzę czasem nie po pasach, ale ciiiiiiiiiiiiii...

przez **Leitho** » 22/6/2009, 21:57

strasze babcie na przejsciach

przez **Piankowy Marynarzyk** » 22/6/2009, 21:59

Ja to pier*** zdejmuje kominiare ...

Lubie jak wszysyc zelwaja temat xD czuje swieży powiew SP xD

przez **HANS** » 22/6/2009, 22:03

lubię jeść koty podczas słuchania Dody...więcej grzechów nie pamiętam...

przez **melvin** » 22/6/2009, 22:10

żarcik BTW.

Przychodzi dziewczyna do spowiedzi.
- Grzeszę co noc - mówi do księdza.
- Ale jak? - pyta spowiednik.
- No.. rozbieram się... leżę naga... i tak wodzę paluszkiem...
- I co?! - pyta ksiądz.
- Najpierw piersi..., później schodzę niżej... niżej... niżej...najniżej...
- I co...?! I co dalej...?!
- I wydłubuję brud spomiędzy palców i wącham.

przez **adam_89** » 22/6/2009, 22:42

Dobra to nie grzech, ale jak by nie patrzeć dobry uczynek dzisiaj uczyniłem. Jade sobie puszką elegancko drogą nagle patrze koleś jedzie rowerem nie tyle pijany co dopie*dolony jak szpak, jedzie od prawej strony jezdni do lewej - sprawia zarąbiste niebezpieczeństo patrze morde a tu znam typa tzn taki lokalny żul . To co? zadzowniłem na staż miejską wyprzedziłem kolesia i jechałem puszką przed nim ze 100 metrów żeby wiedzieć gdzie jedzie. Staż podjechała, kogucić elegancko i kolesia złapali . Typ teraz dostanie ze 4 tysiace kolegium ewentualnie odsiadke albo prace społeczne, ale uważam, że powinien mi dziekować, że uszedł z życiem bo z 3-4 promile miał na 100% i pod tira prawdopodobnie by sie wpakował.

przez **iro** » 22/6/2009, 23:12

ja pale......(skutery :lol:

)

przez **deyna** » 22/6/2009, 23:18

Ja lubię ściągać gałkę od zmiany biegów i się nią bawić podczas jazdy

przez **melvin** » 22/6/2009, 23:20

ja nie lubię jeździć autem, bo nie potrafię

przez **iro** » 22/6/2009, 23:20

ja tacie zabieram kierownice
podskoczysz mi :?:

oczywiście podczas jazdy

Scigacz.pl

Nasze grzeszki ;]

Nasze grzeszki ;]

Kto przegląda forum