Scigacz.pl

przez **randeb** » 18/6/2009, 15:20

Witam wszystkich,
piszę nowy temat gdyż nie moglem znaleźć nic podobnego. Postaram się jak najkrócej i jak najjaśniej przedstawić problem.
Jakis czas temu kupilem motocykl, w karcie pojazdu oraz dowodzie rejestracyjnym jest rok produkcji 2008. Moto bylo sprowadzone niby z Wloch (nie mam zadnych dokumentow :/ moja wina ) Po pewnym czasie zaczalem sie zastanawiac bo na oponie byla data produkcji 40 tydzien 2006 roku.
Wzialem numer ramy i w salonie dowiedzialem sie zze rok produkcji motocykla to 2007 !!!!!!
Co zrobic w takim przypadku....czy zostawic tak jak jest ??? Jak to jest mozliwe aby cos takiego zrobic ?? znajomosci w urzędzie komunikacji ??? Jak to załatwić ze sprzedającym, gdyż dużo zrobiłem już w moto wiec zwrot nie wchodziłby w grę, a napomknę jeszcze że jeszcze go nie przerejestrowałem.

Z góry dzięki za pomoc i dobre rady

moze ktoś miał podobną przygodę. POZDRAWIAM

przez **Ltcrx** » 18/6/2009, 15:49

jak chcesz zarejestrowac moto do ktorego piszesz ze nie masz zadnych dokumentow???

moto moglo byc wyprodukowane w 2007,a sprzedane w 2008...w niektorych krajach slyszalem od znajomego ze w dowod wpisuja rok pierwszej rejestracji...a nie produkcji...

przez **randeb** » 18/6/2009, 15:54

Witam, dzieki za ta informacje, chociaz nie chce mi sie wierzyc ze mialoby byc to w taki sposob, jeszcze nie spotkalem sie z czyms takim, chociaz cholera wie.

Odnosnie dokumentow chodzilo mi o papiery jak byl sprowadzony. Mam karte pojazdu oraz dowod rejestracyjny z polski, czyli po pierwszej rejestracji...

przez **puff** » 18/6/2009, 16:18

Ktoś tu na forum nawet pisał o tym, że czasami piszą jako datę produkcji datę pierwszej rejestracji, bo tam mają jedną rubrykę na to, czy coś w tym stylu.

przez **talta** » 18/6/2009, 18:01

ale to wpisuja chyba pierwsza rejestracje w kraju jak jest sciagane, chociaz moj ojciec ma i to i to w dowodzie, a tez byl sprowadzony
ja bym zostawil tak jak jest bo mozna sobie nie potrzebnie problemow narobic

przez **Ltcrx** » 18/6/2009, 18:40

talta napisał(a):ale to wpisuja chyba pierwsza rejestracje w kraju jak jest sciagane, chociaz moj ojciec ma i to i to w dowodzie, a tez byl sprowadzony
ja bym zostawil tak jak jest bo mozna sobie nie potrzebnie problemow narobic

dokladnie...jak zaczniesz sie dopytywac to wyjdzie ze bedziesz mial wiecej klopotow niz to jest warte...i urzednicy sie tym zainteresuja...a uwierz mi ze tego nie chcesz...

przez **randeb** » 18/6/2009, 18:52

Dzieki wielkie panowie, z tym dopytywaniem to macie racje, bo tylko problemow mozna sobie narobic....ale mimo wszystko wiadomo jestem troszke zirytowany, wiec chcialbym pogadac z tym sprzedajacym jak sprawy stoja, tylko ze chcialbym byc pewien ze byl to np przekret, lub ze jest to mozliwe.
Nie mam pojecia czy jest to mozliwe, nigdy o takim czyms nie slyszalem, gdyz data produkcji to mimo wszystko data produkcji i to powinno pozostawac niezmienne.
Moze ktos jeszcze bedzie mial jakis pomysl to bede wdzieczny za jakies info

)) pozdrawiam

przez s_extrem* » 19/6/2009, 12:14

Czasami to kwestia produkcji niektorych podzespolow

Np niektore motocykle skladano w jakims tam panstwie, a czesci sciagano z innych krajow

przez **randeb** » 19/6/2009, 17:17

No dobra, ale u mnie wszystko pasuje, opony z konca 2006 roku, do tego przewody hamulcowe z pazdziernika 2006, czyli wychodzi na to ze jest to calkiem realne ze moto jest z 2007 roku, myslicie ze to mozliwe ze niby rok stal i dopiero ktos go zarejestrowal w 2008, cos mi sie nie chce w to wierzyc...:/

przez **Spidey** » 19/6/2009, 18:21

ja mam moto wpisany rok produkcji 2006, a rama w salnonie po numerach powiedzieli mi ze z 2005 xD normalnie ze zanim go zloza itd to torche czasu minie i sie pozniej sprzeda norma

przez s_extrem* » 21/6/2009, 21:31

Dokladnie. Czasami motocykle stoja w salonie dluzej niz rok

przez **Czester** » 22/6/2009, 14:34

W niektórych krajach Unii Europejskiej nie ma czegos takiego jak rok produkcji, tam liczy się data pierwszej rejestracji i właśnie ona wyznacza wiek pojazdu. Faktyczną datę produkcji może stwierdzić diagnosta na podstawie numeru VIN. Jeśli diagnosta nie będzie upierdliwy to nawet nie będzie tego sprawdzał (sprawdzi tylko zgodność numeru z dokumentami) i będziesz miał rok produkcji taki jak data pierwszej rejestracji. Znam to z własnego doświadczenia bo miałem już takie przypadki z dwoma puszkami.
A tak w ogóle to czym się martwisz? Masz moto odmłodzone a nie postarzone więc na wartości nie stracisz. A skoro jest już zarejestrowane w PL to żadnych problemów nie będziesz miał. Jest 2008 i amen

Scigacz.pl

Przekręt przy sprzedazy motocykla - bledna data produkcji

Przekręt przy sprzedazy motocykla - bledna data produkcji

Kto przegląda forum