Scigacz.pl

przez **Thrillco** » 18/12/2006, 11:45

Hmm...kącik literata zrobiłeś...bardzo ładnie....no i fajnie to zpodałeś co wyżej:)

przez **Kwazi** » 18/12/2006, 12:09

my chcemy więcej.... :wink:

przez **barteckstreet** » 18/12/2006, 15:50

niesamowite... wciąga

przez **Kris2k** » 18/12/2006, 16:38

evil... wiecej, serio! wiecej!

przez ***gosia*** » 18/12/2006, 17:01

evil napisał(a):... Wtedy się budzimy, wyglądamy przez okno. Kostka brukowa parku maszyn jest wilgotna, z daleka słychać chrzęst poruszanych wiatrem śmieci – pozostałości po wieczornych imprezach i długich nocnych rozmowach. Wychodzimy na dwór. Kilka kroków i widzimy mgłę unoszącą się nad asfaltem toru.

przez **mr_neox** » 18/12/2006, 17:05

dajesz, poczytalibysmy jeszcze...

przez **mr_neox** » 18/12/2006, 17:10

Evil a co planujesz na przyszly sezon, jakies podobne zawody?

przez **Baza** » 18/12/2006, 17:44

Staczasz się evil.. staczasz sie :lol:

przez **mlody** » 18/12/2006, 17:47

mógłby powstać z tego scenariusza calkiem ciekawy film

przez **mr_neox** » 18/12/2006, 17:49

hej mlody jak juz tak kombinujesz to moze podalbys jeszcze jakas stosowna propozycje tematu

przez **grooby** » 18/12/2006, 18:47

jazdaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!! i nigdy sie nie poddawaj :twisted:

przez **barteckstreet** » 18/12/2006, 21:15

idę jutro na wagary - będę czekac na ciąg dalszy...

przez **Thrillco** » 18/12/2006, 21:30

robił się fajny kacik literacko-nostalgiczno-pompatyczny a wy go pierdzielicie wpisywaniem jakis zwiedłych tekstów...oh plizzz..już nawet ja sobie dałem siana z odpisem o tym moim malkontenctwie.
Evil dawaj dalej-runda po rundzie...sezon po sezonie nawet...rzeczy, które najlepiej pamietasz...
Tak na marginesie-ja też mówiłem Ci, żebyś naprawde mocno przymrużał oczy na to co pisze na forum...a moje zdanie to już jest inna sprawa...żeby było śmieszniej-nie wyraziłem tu nigdy swojego do końca prawdziwego zdania, choć w materii WMMP jest ono bliskie temu, jakie mają ludzie o tym sporcie piszący i go obserwujący...nie od wczoraj. Możew i nie kumamy ocb w tym wszystkim ale ...może też przyczyny tego leżą u podstaw wielu braków jakie ma nasz kraj, ludzie odpowiedzialni za pewne sprawy, którzy już dawno powinni się bujać w fotelu przed kominkiem a nie udawać że chcą dobrze a robią to co zwykle...
Ale mniejsza o to-kontynuuj to co tutaj zacząłeś-naprawde wielu się przyda:)

przez **Shinden** » 18/12/2006, 23:01

Milo jest poczytac wspomnienia czlowieka,ktory faktycznie ma kontakt z tym srodowiskiem.I nie liczy sie to ze nie jest najlepszy,liczy sie to ze probuje.Chyba wszycy sie zgodza ze Evil pokazal druga twarz

Wyrazy szacunku,no i chcemy wiecej..

przez **Lovtza** » 18/12/2006, 23:41

Właśnie zaczęłam pisać kolejne przemyślenia do mojego "tymczasowego pamiętnika".. Temat, który im przypisałam to "Myśli to ptaki schwytane w drzewie mądrości" ... W międzyczasie postanowiłam odwiedzić forum. Byłam miło zaskoczona kiedy zaczęłam czytać ten wątek.. Cóż mam powiedzieć.. mam nadzieję, że częściej będziesz zasilał to forum takimi przemyśleniami.. dzięki nim można spojrzeć na życie przez inną perspektywę, do której w takiej postaci nie każdy ma dostęp.

przez **polsky** » 18/12/2006, 23:47

Evil...
Postaram sie nie przynudzac...
Zycie jest pelne niespodzianek,
zawsze warto probowac, dazenie do spelnienia marzen jest bezcenne.
Niektorzy nawet nie probuja...
I nikt tez nie mowi,ze bedzie latwo...

Nie trac nadzieji i nie wnikaj w gupie gadki...
Szczerze zycze Ci samych sukcesow i najlepszych czasow w Nowym Roku.

Good Luck... Fucker! ;-)

przez **grooby** » 19/12/2006, 10:47

lepiej sie katuje 325 e36 coupe,a jak ma jeszce do tego turbo wtedy jest jazda.a skoro juz jestes na bmw to ja mam ich pod dostatkiem rozbieram jakies 4 dziennie jesli czegos czeba bedzie wal smialo.

przez **Gepard** » 19/12/2006, 11:59

Stoisz na światłach.Kątem oka widzisz Dworzec Zachodni.Wszyscy pieprzeni Kowalscy z zazdrością gapią się na Twoją maszynę.Moment.Zapala się żółte i jedziesz.Z furią japońskiego ZERO wpadasz pomiędzy przerażonych śmieci w tunelu.Widzisz ich śmierdzące,wystraszone gęby jak śladem węża od ściany od ściany rozpychasz ich na boki.Zgięte lusterko ? Porysowany błotnik.Nic nowego...za moment wypadasz na lekki łuk i jesteś w jeszcze większym tłumie.Wszystko się momentalnie zmienia.Auta przeskakują z pasa na pas,a tylko od Ciebie zależy czy zdążysz.Ostre dohamowania.Zwroty.Czasem o cal od zderzaków.Dwa TIRY.Ty odkręcasz.Po chwili już jesteś przed nimi.Głupie miny jebanych tirowców.Pewnie juz Cię zwyzywali od debili na CB RADIO.Ale Ty masz to w dupie.Jedziesz dalej.Jakaś SKODA zajeżdża Ci drogę.Jebac to.Ostry zwrot.FUCK i dalej... znowu mało brakowało,ale o to chodzi.Potem sa zakręty.Lewy.Coś wspaniałego.Prędkość wbija Cię w siedzenie.A tuż za nim,prawy...jakiś debil zaprakował ciężarówkę.NO I CHUJ.Zwiększasz trajektorię i wypadasz na lewy pas.Mały uślizg na namalowanych paskach.No trudno....potem już jest tylko szybciej.Auta spierdalają po kątach kiedy najeźdżasz na nie na włączonych długich...a potem to już dalej i dalej...
I wtedy ten papieros..też smakuje...ZAJEBIŚCIE

przez **dormarcia** » 19/12/2006, 14:44

Evil?
Fajne opowiadanka...ale takie trochę lajtowe.
A możesz napisać coś o takiej ostrej jeździe?
Pokaż nam trochę adrenalinki...

Jeśli to życzenie nie do spełnienia...trudno

przez **dormarcia** » 19/12/2006, 15:20

Hmmm,
albo przewrażliwiony jesteś, albo ktoś Cię często tak traktuje i masz złe skojarzenia.
Ja grzecznie poprosiłam, a już napewno nie miałam zamiaru traktowac Cię jak małpkę w cyrku...źle to odebrałeś
jeśli tak to odebrałeś to wybacz i przepraszam, nie było to moim celem

Mam nadzieje, że juz na wiosnę będę samodzielnie jeździć, ale napewno nie tak jak ludzie na torze.....
miło posłuchać jak to robią inni chociażby poprzez opowiadanie

a dostarczam sobie bardzo często adrenaliny, na różne sposoby....moto to nie jedyny środek do tego

Scigacz.pl

te chwile...

Re: te chwile...

Kto przegląda forum