Nauka mechaniki

[Juve]

Witam.
Nie wiem czy w dobrym dziale, jak cos to pardon. Troche (niewiele) szukalem i jak widac nic.
Jako, ze dawno mnie tu nie bylo mam pewne braki. Jak to z brakami bywa trzeba je niwelowac i tu mam do Was prosbe:D
Zapewne domyslacie sie, ze motocyklista jak i mechanik ze mnie zaden. Ale jakos powoli zaczyna mnie do tego strasznie garnac. Chcialem sie Was zapytac czy znacie jakies ksiazki, pomoce, ktore przyblizyly by kompletnemu laikowi poznanie podstaw i magi silnika i reszy podzespolow. Bardzp bym sie cieszyl, gdyby uczniowie zawodowek, technikow polecili jakies podreczniki.
Domyslam sie, ze mechanika to praca nie cztanie, ale chcialbym narazie poznac troche teorii i miec jakies zaplecze.

[wojtasmazi1]

Ja chodzilem do samochodowki i w przypadku samochodow to jest tak ze teoria byla niewiele potrzebna (oczywiscie wiadomo ze musisz wiedziec z czego sie sklada uklad hamulcowy by go naprawic) ale glownie mechanik powinien sie opierac na wiedzy praktycznej.
Przez dlugi czas mialem te ksiazke http://www.autoksiazki.pl/sklep,300,63,0,0,2073,1.html i bylem z niej bardzo zadowolony.

[talta]

ja polecam motorynke kupisz sobie taka za 50zl i sobie poogladasz, poroskrecasz sprobujesz cos poregulowac cos podkrecic, cos naprawisz a cos spieprzysz i troche sie nauczyc, a ze to cud techniki nie jest to jak spieprzysz na amen to najwyzej oddasz na zlom i juz

[Raczek_6]

Mogę przeprowadzić taki kurs dla chętnych.
Podstawy mechaniki motocyklowej.

A tak serio to zacznij od google.pl:
http://ataman.junak.net/naprawa/napHTMLmot.html

http://www.jaknaprawic.pl/index.php?k20 ... nictwo-wkl

[limak14]

Ja nie jestem jakimś super mechaniorem, ale podstawy ogarniam i powiem szczerze, że tak jak już ktoś wcześniej napisał, nauczyłem się tego dzięki Romet-owi Ogar. Sam musiałem go sobie naprawiać jak miałem 14 lat, a wiadomo że robiło się tam remonty dość często. Bez praktyki nie ma mowy o jakimkolwiek mechaniku, a Romecik był mało skomplikowany.

[Juve]

Wczesniej myslalem o jawie 350, wiec jak kupie juz moto do jazdy to moze cos kupie do naprawy i oby to nie byl jeden zakup . Dzieki za odpowiedzi i za ksiazke.

[elco]

Przy motorynce, tudziez Romecie mozna nauczyc sie "podstaw" podstaw mechaniki. To znaczy jak dobrac narzedzia, przygotwac sobie stanowisko pracy itd. Niestety te zabiegi niczego wiecej nas nie naucza a moga nawet wyrobic zle nawyki tj. dokrecanie srub na przyslowiowego "chama". Ja co prawda takze zaczynalem swoja nauke mechaniki na komarach, minskach i innych tego typu cudach, nie mniej jednak miedzy tymi motocyklami a maszynami japonskimi i to calkiem nie tak bardzo nowoczesnymi jest technologiczna przepasc, ktora zmienia calkowicie podejscie do napraw i serwisu. Dlatego ja tez proponuje zakrecic sie kolo jakiegos warsztatu zajmujacego sie podobnymi rzeczami i bacznie przygladac sie pracy mechanikow, a nastepnie probowac samemu. Do tego trzeba podchodzic z zimna krwia, spokojem i pomyslem.