przez warjatron » 13/6/2009, 13:11
Rok temu naszlo mnie na testy w Yamasze na połczynskiej wsiadlem na R6 rocznik bieżacy, bo niestety R1 wtedy nie bylo....moto bez rewelacji-ale nie o tym.Dobrze jest mieć chociaz kurtke ponieaz moga odmowic Wam jazdy testowej (to ich motory i to oni decyduja). O tym, zeby wypozyczali kask tez nie slyszalem - jestescie w koncu potencjalnym klientem wiec jesli powiecie, ze macie tylko prawko i chcecie moto ito tez moga wm odmowic.
Co do kaucji zadnej nie plcicie, podpisujecie glejta ze jestescie trzezwi, nie jestescie pod wplywem zadnych uzywek, narko etc., ze w razie wypadku nie bedziecie mieli wobec salony ani zadnego pracownika personalnie zadnych roszczen.
Moto dostajecie od 10:30 do 15:30, w baku jest ok. 5litrow paliwa, wiec zalewacie sami.
Zadnych ubezpieczeni, zadnych kaucji nie placicie.
Tak bylo w zeszlym roku - mysle, ze wiele sie nie pozmienialo, pozatym, ze mieli wycofac erlana z testow i ogolnie mieli to w jakis sposob ograniczyc do jazd testowych tylko w trakcie dni otwartych, bo "klienci" przegieli rok temu.
Tak wiec nie sprawdzajcie bo brama salonu czy da sie spalic do konca kapca - jak ju Wam wydzadza motocykl, bo glupie zachowania sprawoaja, ze zostaja narzucone oganiczenia co do mozliwosci testowania 2oo.
W roznych salonach wyglada to roznie.
W yamasze bylo tak jak napisalem - dodam tylko, ze oprocz prawka drugi dokument tozsamosci DO, ktory zostawiacie w salonie do momentu zakonczenia jazdy.
Polecam dzwonienie do salonow i pytanie jak to wyglada bo wyglada jak pisalem bardzo roznie i w tym roku sporo mialo sie zmienic.
Pozdrawiam i zycze udanych testow.
<<< Całkowity Brak Rozumu 929 '01 >>>