gs 500 problem

[suzuki1992]

siema

od jakiegos czasu posiadam suzuki gs 500, fajny motorek wszystko jest spoko, tylko nie pokoi mnie zdarzenie ktore sie powtarza, otórz, gdy juz rozpedze moto i na 6 biegu jade w miare wysokimi obrotami (predkośc w granicach 140-150) to po przejechaniu tak w ten sposób około 1,5 kilometra dzieje sie cos takiego jak bym na sekunde wyłączył a poźniej włączył zapłon,

co to moze być? i czy moze to byc cos powaznego?

pozdrawiam.

[lonewolf]

Sprawdź czy to samo dzieje się na innych biegach (jak przytrzymasz go na wysokich obrotach przez dłuższy czas) i podczas ostrego przyspieszania (maneta odkręcona do końca). Jeśli takie coś się powtórzy, to moto może nie dostawać wystarczającej ilości benzyny.

[Kris2k]

tak sie moze dziac przy zawieszajacym sie zaworku iglicowym w ganiku, przeczyscic by trzebabylo gazniki

[suzuki1992]

Sprawdź czy to samo dzieje się na innych biegach (jak przytrzymasz go na wysokich obrotach przez dłuższy czas) i podczas ostrego przyspieszania (maneta odkręcona do końca). Jeśli takie coś się powtórzy, to moto może nie dostawać wystarczającej ilości benzyny.

nie próbowałem na innych biegach ale podejrzewam ze gdybym przytrzymał go na wysokich obrotach nie wazne na ktorym biegu stało by sie to samo,

przy odkrecaniu manetki, podczas przyspieszania tego nie ma, bo wystepuje to tylko jak długo go ciągne, równymi, wysokimi obrotami,

myslałem własnie ze to moze byc cos z dawką paliwa, bo np, jade na maxa długa drasą, i wystarczy ze co jakis czas odpuszcze troche gazu, a poźniej znów do konca i jest ok.