Scigacz.pl

przez **Aren** » 21/5/2009, 17:09

Witam.
Od kilku dni męczy mnie pewien problem.
Oglądając filmiki w internecie, widać że wiele wypadków jest spowodowana tym, że pojawia się bicie kierownicy, które nie sposób opanować.
Nie miałem jeszcze (nie)szczęścia poznać tego na własnej skórze, więc tutaj moje pytanie.
Skąd pojawia się to bicie? Czym jest spowodowane? Jak się przed nim ewentualnie uchronić?

EDIT: spragniony wiedzy znalazłem w internecie tajemniczą nazwę: shimmy.

przez **adam_89** » 21/5/2009, 17:43

Shimmy występuje często przy dużych predkościach, lub np po opadnięciu przedniego koła na jezdnie po jeździe na (jednym-tylnim) kole. W motocyklach sportowych rozwiązaniem problemu jest założenie (najlepiej jakiegoś dobrego) amortyzatora skrętu.

przez **Aren** » 21/5/2009, 17:55

Dużych prędkościach = ?

przez **Krzychu1323** » 21/5/2009, 19:41

nie tylko podczas duzych predkosci, na jutjubie jest pelno tez takich filmikow gdzie motocyklista łapie szimi przy mniejszej predkosci np ok. 80kmh

pojawia sie to glownie tez po wyjsciu z zakrętu i przyspieszeniu bądź zwolnieniu (tutaj nie jestem pewien czy przespieszenie czy zwolnienie)

moze to byc spowodowane tez zlym stanem opony przedniej i zle wywazonym kołem przednim.

a przy okazji to czy ktos wie czy tylko okreslone rodzaje motocyklow łapią szimi? np sporty a czopery albo turystyki juz nie

mam tu na mysli taka szime ktora nie jest spowodowana zlym stanem motocykla

przez **rycholski** » 21/5/2009, 20:25

Shimmy występuje głównie w sportowych motocyklach ze względu na "pionowość" przedniego zawieszenia. W chopperach raczej nie powinno się pojawiać. Aczkolwiek zdarzyło mi się to zjawisko w Hondzie Goldwing ale raczej było to spowodowane właśnie złym stanem maszyny.

przez **Aren** » 21/5/2009, 20:31

A jak się przed tym uchronić? Lub wyprowadzić z tego moto? Przyspieszyć, zwolnić, przychamowac utrzymać predkosc, puścić kierownicę, trzymać ja na chama? Mozliwosci mnóstwo

co wybrać?

przez **rycholski** » 21/5/2009, 20:34

Amortyzator skrętu.
Osobiście bym próbował dodać gazu gdybym był na prostej (o ile utrzymałbym kierownicę).

przez **MadboY** » 21/5/2009, 21:13

Aren napisał(a):A jak się przed tym uchronić? Lub wyprowadzić z tego moto? Przyspieszyć, zwolnić, przychamowac utrzymać predkosc, puścić kierownicę, trzymać ja na chama? Mozliwosci mnóstwo co wybrać?

Nigdy nie wolno trzymac kierownicy na chama. Rada jest taka zeby sie nie przejmowac i jechac dalej. Motocykl sam pojedzie, chyba ze sami mu w tym przeszkodzimy.

przez **Aren** » 21/5/2009, 21:57

Czyli widzę, że generalnie zasada jest taka : jak coś się dzieje na zakręcie : trzymamy gaz na stałym poziomie i dajemy motocyklowi pewną swobodę gdyby wariował, jednak kontrolując to

Tak?

Bo to by wiele tłumaczyło

przez **MadboY** » 21/5/2009, 22:14

Uogolniajac, TAK

929 jest podatny na shimme. Chcialem w tym sezonie zainwestowac spora kase na amortyzator skretu, ale przekonano mnie ze wtedy bym tylko poglebial zle nawyki (zbyt mocnego trzymania kierownicy). Dlatego jezdze bez amora, a ze czasem przy ostrzejszym wyjsciu z zakretu zatelepie to co? nic

przez **Aren** » 21/5/2009, 22:24

Przy jakich prędkościach shimme staje sie niebezpieczne i ciężko z niego wyjść cało?

przez **Krzychu1323** » 22/5/2009, 06:30

praktycznie przy kazdej predkosci mozna to opanowac jesli ma sie takie umiejetnosci, trzeba dać ostro w palnik żeby odciążyć przednie koło

przez **rycholski** » 22/5/2009, 11:01

W zakręcie należy dodawać gazu a nie trzymać go na stałym poziomie. Wynika to z tego, że w pochyleniu koło ma mniejszą średnicę niż przy jeździe na wprost. Nie dodając gazu w zakręcie zaczynamy hamować silnikiem a co za tym idzie tracimy część przyczepności, którą warto by było wykorzystać na utrzymanie się na drodze:)
Oczywiście nie można przesadzić z przyśpieszaniem w zakręcie bo może się okazać że tylne koło zacznie wyprzedzać przednie.

przez **lachos R6** » 22/5/2009, 16:35

shimmy są bardzo niebezpieczne... sam doświadczyłem ich kilka i to przy rożnych prędkościach... Też jeżdżę bez amorka i jak dotąd (dzięki Bogu) wychodziłem z opresji cało... Najczęściej łapie się ją właśnie po wyjściu z zakrętu oraz po wjechaniu w duża dziurę badz w garba na drodze (zarówno 1 jak i 2 w Polsce nie brakuje jak sami wiemy niestety)

Mam takie pytanko do was związane z shimą właśnie: po ostatniej wydaje mi sie jak by kierownica chodziła dużo lżej niż wcześniej I pytanko brzmi czy jestem przewrażliwiony na punkcie dbania o moto czy też jest możliwość ze poszło łożysko główki ramy?

Z góry dzięki za jakąś odpowiedź. Pozdro i szerokości

przez **Krzychu1323** » 22/5/2009, 17:13

jeśli niema luzów to jest ok

podnies przednie koło za rame albo na centralnej podstawce jesli ją masz i sprawdz

mozna tez wdusić przedni hebel i poruszać przód-tył

przez **Lordzik** » 4/6/2009, 21:50

rycholski napisał(a):W zakręcie należy dodawać gazu a nie trzymać go na stałym poziomie. Wynika to z tego, że w pochyleniu koło ma mniejszą średnicę niż przy jeździe na wprost. Nie dodając gazu w zakręcie zaczynamy hamować silnikiem a co za tym idzie tracimy część przyczepności, którą warto by było wykorzystać na utrzymanie się na drodze:)
Oczywiście nie można przesadzić z przyśpieszaniem w zakręcie bo może się okazać że tylne koło zacznie wyprzedzać przednie.

Mi raczej prostuje moto jak dodaje mocniej gazu w zakrecie , dlatego robie to tylko na samym wyjsciu :roll:

Co do głowki ramy to ostatnio wymienialem w swojej FZR bo mialem lekkie stuki na dolkach a ze koszt niewielki to wymienilem , i teraz jak puszcze kierownice to od 30km/h w dol zaczyna bujac kierownica lekko w lewo i prawo razem z motorem , im nizsza predkosc tym bardziej. Objaw zanika powyżej 30km/h . Wkurza mnie to bo wczesniej tego nie mialem i ból glowy mam , miał ktos z was juz taki objaw ?

przez **rycholski** » 5/6/2009, 07:45

A oponkę przednią masz w dobrym stanie? Jeśli jest nierównomiernie zużyta będzie kołysało moto lub będzie wpadać w shimmy nawet jeśli łożyska są ok.

przez **Lordzik** » 5/6/2009, 09:48

No oponki mam nowe tyl i przod Bridgestone Battalax BT 021 , dziwi mnie tylko ze przed wymiana łozyska tego napewno nie było ;/ moze musi sie ulorzyc , od wymiany zrobiłem dopiero z 50km nie ma pogody jak sam wiesz.

Scigacz.pl

"Bicie" kierownicy.

"Bicie" kierownicy.

Kto przegląda forum