Scigacz.pl

przez **malar** » 21/5/2009, 14:47

Witam.
Mam takie o to pytanie. Czy starsze motocykle (np. z rocznika 93 lub podbnych) warte sa zakupu ?
Chodzi mi o to ze np. chce kupic motocykl. Ok. Wpadlo mi w oko Suzuki GSX-R 750, stary olejak. Ładnie sie przezentuje i w ogole. Cena tez kuszaca.
Ale czy warto porywac sie na takie cos ?
Czy mozna tym jeszcze pojezdzic dluzej niz 1 sezon?
Czy nie bede mial z takim moto wiecznych problemow?

Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi.

Pozdrawiam.

przez **matmax** » 21/5/2009, 15:27

od siebie mogę tylko powiedzieć, że mój znajomy kupił sobie Yamahe XJ650 (wersja goła) rocznik '89 i jeździ nią już piąty sezon.

przez **Kedar-88** » 21/5/2009, 16:05

Oczywiście że warto, tylko jeśli nie jest zakatowana.
Odpowiadając na twoje pytania:
1. patrz pierwsze zdanie
2. możesz
3. jeśli nie zakatowany to nie, chodź musisz się z tym liczyć że najbardziej cierpią z czasem elementy gumowe, które lubią twardnieć, pękać.

przez **Kurt** » 21/5/2009, 16:34

Mam wielu znajomych, którzy mają jeszcze starsze sprzety niż z 93r i są w stanie takim że nie powstydziłby się nie jeden 5latek. Kupując starsze moto po prostu musisz zachować jeszcze większą ostrożność niż zwykle i musisz liczyć się z tym, że trzeba będzie coś tam przy nim zrobić. Ale jak trafisz zadbaną sztukę to przy małym wkładzie własnym będziesz smigać bezawaryjnie kilka sezonów.

przez **jordan23** » 21/5/2009, 16:51

Wszystko zależy od stanu motocykla . Tak jak inni powiedzieli . Są perełki nawet z tamtych lat . Trzeba dobrze poszukać

przez **malar** » 21/5/2009, 18:06

No ja wlasnie tez jestem takiego zdania, ze rocznik nie zawsze swiadczy o stanie technicznym.

Moje pytania wynikly z tego, ze kumpel widzac jak przegladam aukcje motocyklowe, stwierdzil zebym nie bral nizej niz 2000 rok. Argumentujac tym , ze te starsze sa pewnie doje***e.

przez **malyzck** » 21/5/2009, 18:25

Duzo chlopakow jezdzi sprzetami z lat 90 i jak dbasz o moto to napewno warto, a kupujac czy mlode czy stare to trzeba sie liczyc z tym ze bedzie trzeba wlozyc pare pln gdyz to nie jest moto z salonu, sam jezdze moto z 94r i nie narzekam
Pozdro

przez **Frugos** » 21/5/2009, 18:39

Poniżej 2000 roku? Widać, że Twój kumpel ma pojęcie o motocyklach...

Co do starszych motocykli to sam niedługo będę kupował z '93 r.

przez **laser** » 21/5/2009, 19:03

pojęcia to on raczej nie ma co do starszych motorów to na pewno trzeba się liczyć z kosztami typy oleje płyny regulacja laciki klocki elementy złużywające się choc to nie oznacza ze każdy moto bedzie tyle kosztował bo większość jest przygotowana do sezonu:) a jak dobrze kupisz to pośmigasz nie jeden sezon

przez **Qbiak** » 21/5/2009, 19:44

ja mam olejaka z 90r i nie narzekam na niego. oczywiscie zaraz po kupnie poszedl na regulacje, wymiane oleju, klockow itp, ale zadnych problemow z nim nie ma i jeszcze powinien ladnych pare sezonow polatac.

przez **malar** » 21/5/2009, 20:04

A jaka pojemnocsc ?

Nie chleje Ci zbyt duzo ?

Btw. Dobrze jest slyszec (tzn czytac hehe) takie opinie. Moje watpliwosci troche sie rozwialy

przez **Juno** » 21/5/2009, 20:48

Wystarczy zobaczyć, ile MZ, Simsonów czy innych tego typu maszyn jeździ

Tak jak mówili wcześniej - wiek nie musi świadczyć o złym stanie i jeśli cena jest atrakcyjna, to moim zdaniem warto rozważyć taką opcję. Oczywiście biorąc pod uwagę historię motocykla, jego stan i fakt, że coś jeszcze może się popsuć.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 21/5/2009, 20:49

Kolumbem nie będęi nie odkryje Ameryki jak powiem, że wszystko zależy od stanu. Starsze motocykle z reguły maja wiecej za sobą i trzeba na nie zwrócić szczególną uwage przy kupnie, ponieważ ewentualne naprawy albo poważniejsze usterki mogą przekraczać wartość całego moto.
Ja maja c leciwą FZR z 95r miałem problemy z dostaniem różnych akcesoryjnych bajerów np. hugger itp.
Ale poza tym to jak sprzęt w dobrym stanie to ok.

przez **malar** » 21/5/2009, 21:00

Ooo, bo mnie wlasnie bardzo interesuje FZR wlasnie cos kolo tego roku

Bardzo ladnie sie prezentuje a do tego sporo mocy.

W sumie rozwazam kilka mozliwosci. Wlasnie FZR, GSX-R i ZXR a moze jeszcze cos innego, hmm

Oczywiscie kieruje sie tu aktywami, bo ograniczja sie do ok. 8000 zl ;( Wiec takie maszynki bylyby szczytem

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 21/5/2009, 21:10

To może jeszcze CBRa F2 ?
FZR strasznie mało pali i to jest jej duży plus

przez **laser** » 21/5/2009, 21:19

za tą kasę juz kupisz coś z 99 a nawet 00 poszperaj na allegro

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 21/5/2009, 21:23

Nie zapominajmy że sporo kasy jest pottrzebne po kupnie motocykla na jego przygotowanie do jazdy, także te czynniki też trzeba uwzględnic. Myślę ze bedzie to ok 1,5tys zł na sam "zerowy" serwis

przez **melvin** » 21/5/2009, 21:57

przeje*ane jest teraz sprzedać ,,starego" sprzęta, z wyjątkiem F2...

przez **malar** » 21/5/2009, 22:01

No nad Cebra tez myslalem, ale zdaje mi sie byc dziwnie mala ;P

Ja sie ciesze ze trudniej sprzedac , bo dzieki temu ja taniej kupie ;D

przez **melvin** » 21/5/2009, 22:03

mylisz pojęcia...
dobry sprzęt trzyma cenę i mimo iż ciężko go sprzedać nie kupisz DOBREGO starego moto w małej kasie...

Scigacz.pl

Stary, ale czy jary ?

Stary, ale czy jary ?

Kto przegląda forum