Scigacz.pl

przez **herbatkowy** » 20/5/2009, 15:20

Wiem ze to forum o motocyklach, ale ciezko mi jest znalezc jakies konkretne opinie/informacje o mercedesie cl w140 takim jak na fotce
Obrazek

Bo zaczarowalo mnie to auto, a tak sie sklada ze chcialbym zamienic z ojcem naszego vw, i wziac takiego mercedesa, jeszcze na moto by zostalo pare groszy. Z tym ze mam kilka pytan co do silnika i ogolnej konstrukcji. Ktory silnik najlepiej wziac? Najwiecej spotyka sie 5 litrowych, faktycznie jest najlepszy? Czy moze lepiej wziac ten mniejszy 4.2 ? Czy moze az 6 litrowy? Spalanie jest na takim poziomie ze 3 litry wiecej mnie nie odstrasza, a auto prawdziwie zjawiskowe, a mozna go wyrwac stosunkowo nie drogo, bo za ok. 26.000zł. Jezeli ktos sie zna na tym modelu prosze o jakies wskazowki, rocznik jaki mam na oku to 94-96. Jezeli ktos nie orientuje sie w temacie to prosze bez glupich docinek. Aha i jak mialyby wygladac koszty eksploatacji takiego auta. Odrazu mowie ze bedzie to rodzynek ktorego nie bede specjalnie meczyl z wiadomych wzgledow, raczej codzienne trasy na uczelnie rzedu 10km.

przez **Bystry** » 20/5/2009, 15:36

nom fura idealna do lansu pod uczelnią

bierz : )

świetna porada, naprawde pozazdrosić
mar111cin

przez **herbatkowy** » 20/5/2009, 15:46

Wlasnie o to chodzi ze malo kto wie co to tak naprawde jest, wyglada jak zwykly stary 2drzwiowy mercedes. Prosilem o zdanie ludzi ktorzy sie znaja a nie jakichs lysych dresow

(otwórz link) · przez **simonw** » 20/5/2009, 15:50

Coz, opinia jest taka ze bmw w benzynie sie bierze a mercedesy w dieslu, to tak na poczatek

Po drugie - sprawdz fora mercedesowe poniewaz ostatnimi czasy misie stoja dluzej w salonie niz jezdza i nie sypie sie w nich mechanika ale elektronika (glownie jesli nie jedynie elektronika i komputer) wiec moze sie okazac ze owszem auto jest w 100% sprawne mechanicznie a beda sie otwierac zamykac drzwi, szyby, gasnac lampy az do podawania zlych dawek mieszanki czy blokady silnika (program awaryjny, np po uszkodzeniu przeplywomierza powietrza badz po bledzie krytycznym komputera).

Nie znam nikogo kto ma/jezdzi/bawi sie takim modelem, aczkolwiek myslalem o czyms "podobnym" i zdecydowanie poradzili mi bmw zamiast takiego mercedesa

przez **herbatkowy** » 20/5/2009, 15:54

No wlasnie, czytalem fora ale nie ma nigdzie jasnego tematu z opiniami o tym modelu. Swojego czasu (lata 90) nie bylo lepszego auta, ten mercedes dostal nawet miano ultraluksusowego, elektroniki jest gromada, pytanie czy to wszystko po tych 15 latach bedzie dzialac jak nalezy. W zasadzie to jest S-klasa coupe, silnik ten sam jak w wielkiej S-ce takze flagowy model mercedesa co raczej nie moglo okazac sie kiszka. No dobra poczekam, moze jeszcze ktos na forum cos o tym wie.

przez **dambandit** » 20/5/2009, 16:50

W140 to bardzo udana konstrukcja . Polecam silnik 5.0 V8 moc 320 koni silnik nie do zaje.... v8 z tej serii to jedna z najbardziej udanych silników spora pojemność stosunkowo mała moc . Nie bał bym się elektryki w tym samochodzie . problemy jakościowe mercedes rozpoczął wraz w wprowadzeniem klasy s w220.

Jednak auto nie będzie tanie w eksploatacji . Model jest unikatowy kupno tarcz czy klocków to już spory wydatek . Następna sprawa to opony 18 cali tu licz się z wydatkiem koło 800 zł za sztukę a w cl będą tracić się w oczach . Do silnika wchodzi tez trochę więcej oleju niż do zwykłych 2.0 pocieszenie takie że to mało wysilony konstrukcja półsyntetyk wystarczy. Jeździłem tym silnikiem trochę w klasie s , świetnie idzie z dołu spory moment obrotowy . Spalanie to już inna sprawa w mieście realny wyniki to 20 litrów przy normalnej jeździe trasa 13-14 .

Jeśli interesują cię inne fury to możesz rozważyć clk w208 z bardzo faja V8 4,3 litra 280 koni . Takową tez trochę jeździłem spalanie tu znacznie spada to auto potrafi na autostradzie przy 140 spalić 9-10 litrów . Komfort na wysokim poziomie .

bardzo mocą strona tych modeli są tez skrzynie automatyczne .

Jednak sprawa jest tutaj znalezienia zadbanego egzemplarza , który był serwisowany przez fachowców a nie pana zdzisia, tylko takowe auta zapewnia bezproblemowa eksploatacje . Poszukaj w niemczech tam można znaleść samochody od 1 właścicieli z książka prowadzana do końca .

przez **herbatkowy** » 20/5/2009, 17:05

Wiesz, choruje na te CL, a CLK to juz nie to samo. Ale z ta cena opon to chyba troszke przesadziles.

(otwórz link) · przez **simonw** » 20/5/2009, 17:14

nie no moje 16stki 225 kosztuja 680 za sztuke wiec 800 to taka lekka cena za mniej markowe, nie wiem czy w tak niskiej cenie dostanie sie najnowszego michelina czy bridgestone, moze goodyear bo to jednak popularniejsze i dla mas jest, ale ... tez nie wiem :>

przez **herbatkowy** » 20/5/2009, 17:22

Toc nie bede sobie driftow urzadzal, takze moze przejade ze 2 lata na jednych oponach

przez **Bystry** » 20/5/2009, 17:26

a laka przed światłami nie będziesz palił ? albo z piskiem opon śmigał z pod uczelni ?

do jazdy 10 km to na prawdę kupować trzeba Haje żeby się pokazać nie ?

Lanser ^^ i tyle ;]

przez **herbatkowy** » 20/5/2009, 17:35

A teraz wytlumacz ladnie i poprawnie synu ulicy, co w zwiazku z tym?

przez **Bystry** » 20/5/2009, 17:46

z tym, że jesteś lanserem a takimi ludźmi się gardzi

http://bikepics.com/members/sepo/ · przez **sepo** » 20/5/2009, 18:51

Bystry pier****** bez sensu.

przez **Leitho** » 20/5/2009, 19:19

Bystry rozwalasz mnie na lopatki, serio, nie masz nic do powiedzienia w temacie to siedz cicho rowerowy motocyklisto

przez **Landryss25** » 20/5/2009, 19:22

Na pewno nie bierz V12. Są one strasznie drogie w utrzymaniu i często więcej stoją niż jeżdżą. Ze strony mechanicznej najczęściej wysiada most i skrzynia biegów (zależy kto nim jeździł). Nie wiem jak to wygląda w przypadku mniejszych motorów. Na pewno wymiany typu tarcze, klocki, zawieszenie do tanich nie należą.

Opony na tyle idą bardzo szybko bo auto w każdej wersji silnikowej bardzo gwałtownie będzie reagowało na większe dodanie gazu. Jeśli chodzi o cenę opon można kupić laczki marki NEXEN za 550-650zł sztuka. Tak naprawdę są to opony marki Bridgestone tylko modele z przed roku lub 2.

Nie sztuką jest kupić tanio samochód. Bo 26 tyś wydaje się ceną przystępną jak na taką furę, nic bardziej mylnego. Sztuką jest go utrzymać wydając przez kilka lat drugie tyle ile za niego zapłaciliśmy.

Jak z kasą na utrzymanie nie będzie problemu to bierz. Bo niespodziewane wydatki na kwotę kilku tysięcy złotych są tu bardzo prawdopodobne.

Nie chcę Cię tutaj straszyć. Ale znam osoby które kupiły podobne fury a potem stały one przez rok nie ruszane. Bo z częściami które można wsadzić używane jest problem a nowe kosztują krocie.

przez **dambandit** » 20/5/2009, 19:47

Oczywiscie opony za 800 zl to dolna półka . Sory kolego ale w aucie które spokojnie jedzie 250 żadnej non name bym nie włożył .

Odradzam kupno najtańszego egzemplarza to skomplikowane auto , jest niezawodne ale tylko wtedy gdy zajmował się nim profesjonalny serwis . Następna sprawa to przebieg w tych rocznikach musisz się liczyć z przebiegiem rzędu 300 tys km . Jeśli auto było pod fachowa opieką pojeździ jeszcze sporo .

przez **Landryss25** » 20/5/2009, 20:05

Przecież powiedziałem że nie jest to no name tylko Bridgestone. Nexen są to tak naprawdę opony Bridgestone bo zarówno mieszanka jak i bierznik jest identyczna. Noszą one inną nazwę dlatego że są to modele produkcyjne sprzed roku dwóch. I dlatego też są tańsze. Nawet gwarancja jest Bridgestone. Brat ma je w mocnym aucie i spisują się dobrze przy wysokich prędkościach jak i szybkiej jeździe po zakrętach. Polecam dlatego że wiem co to jest.

przez **herbatkowy** » 20/5/2009, 20:57

Dzieki za pomocne wypowiedzi. Wiem, ze auto tanie w utrzymaniu nie bedzie, ale jak powiedzialem nie bede tym palil kapcia ani driftow na zwirowni urzadzal. To bylaby raczej moja laleczka na ktora bym chuchal codziennie w garazu, i jezdzil poprostu dla przyjemnosci, nie pokonuje specjalnie kolosalnych tras w moim zyciu (jak narazie) do tego w nastepnym sezonie mam zamiar kupic jakis motocykl takze ten mercedes nie bylby moim koniem pociagowym. Nawiazujac do mojej obietnicy zawartej w moim podpisie do Bystrego odnosic sie nie bede, nie wiedzialem ze to, iz kocham motocykle i cenie swietne auta, czyni ze mnie "lansera". Powiedz to temu wyzelowanemu benjaminowi w plastikowej calibrze, ale najpierw sam zdejmij bluze z napisem "HWDP" i zastanow sie co robisz.

Reasumujac mowicie, ze lepiej wybrac 5 litrowy motor, tak tez sadzilem. No zobaczymy, nie bede sie specjalnie spieszyl, miejmy nadzieje ze odnajde swojego rodzynka.

przez **dambandit** » 20/5/2009, 21:12

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=1

Tu masz zadbany egzemplarz od prywatnego właściciela i wydaje mi się że tyle trzeba za ten samochód poprostu zapłacić . Może poczekaj aż euro spadnie . Odradzam najtańsze egzemplarze . Plany ambitne jeśli nie boisz się eksploatacji takiego samochodu to tylko kupować .

przez **gba4** » 20/5/2009, 21:16

Wspaniałe autko ;] szczerze zazdroszczę Ci Herbatkowy

Mam nadzieje że mi też kiedyś będzie dane czymś podobnym jezdzić bo gustuje w podobnych autkach ;]

Scigacz.pl

Jakie COUPE ?

Jakie COUPE ?

Kto przegląda forum