Witam:(
Posty: 54
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
A syn ma lat ile? Przedewszystkim porozmawiaj z nim... Warto byłoby może zapisać się na kurs doskonalenia jazdy na motocyklu i pójdź tam z nim. Zobacz jak to wygląda z bliska, poznaj ludźi, którzy jeźdżą, pogadaj z nimi... powinno pomóc.
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
Syn ma 19, lat, tak rozmawiam z nim:),w tamtym sezonie jezdził tylko u kolegi , a teraz ma go juz w domku i jeżdzi codziennie, wprawdzie ,nie jezdzi jakos bezmyślnie, ale taki motor nie kupuje sie by jezdzic nim 40km/h!podziwiam ludzi z ta pasja i staram sie mu towarzyszyc w tym co robi i rozwijac w nim piękno tej jazdy!!i mam nadzieje ,że mi sie to uda!!
-
ZGAGA - Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 20/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: TURZA
Przedewszystkim nie rób tego co moja mama robi Ciągle mi powtarza jak bardzo się boi o mnie i potem mam kaca moralnego... ale i tak jeźdżę
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
Ciężka sprawa. Jedyne co mogę podpowiedzieć to:
- niech syn czyta dużo książek o jeździe, potem dobrze by było żebyś Ty je przeczytała
- bardzo dobrym posunięciem byłoby zapisanie chłopaka na kurs doskonalenia jazdy. pewnie dodałoby to pewności i Tobie
Jesteś w stanie powiedzieć nam jakie to moto? Może udałoby się z synem dogadać i zmniejszyć na jakiś czas moc w motorze?
- niech syn czyta dużo książek o jeździe, potem dobrze by było żebyś Ty je przeczytała
- bardzo dobrym posunięciem byłoby zapisanie chłopaka na kurs doskonalenia jazdy. pewnie dodałoby to pewności i Tobie
Jesteś w stanie powiedzieć nam jakie to moto? Może udałoby się z synem dogadać i zmniejszyć na jakiś czas moc w motorze?
-
WeWonItThreeTimes - Świeżak
- Posty: 237
- Dołączył(a): 3/8/2008, 18:02
- Lokalizacja: Miasto W/Oss
Nie zmienia, tylko bardzo szybko przewija A tak na serio - fazera można zdławić w autoryzowanym serwisie. Jak dobrze pamiętam z 98 koni do jakichś 70-ciu... tak mi przynajmniej kolega który tym jeździ tłumaczył...
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
Ciechan666 napisał(a):Nie zmienia, tylko bardzo szybko przewija A tak na serio - fazera można zdławić w autoryzowanym serwisie. Jak dobrze pamiętam z 98 koni do jakichś 70-ciu... tak mi przynajmniej kolega który tym jeździ tłumaczył...
Ja bym dławił albo na obrotach odcinke zrobił. Napewno do zrobienia
ZGAGA napisał(a):
TAK:) YMASZKA FAZER 600:(,CZYTA GAZETKI MOTOCYKLOWE, W NECIE, DUŻO,ŚLEDZI TEN TEMAT NIE OD DZIS...ALE WIEM,ZE JAK SIE SIADA NA 2OO TO SWIAT SIE ZMIENIA!!
miałem na mysli fachowa literature odnośnie bezpiecznej jazdy, przygod na drodze i zachowan jakie trzeba sobie wyrobic.
Jak i Ty to przeczytasz i będziesz miała w świadomości że on o Tym wie i się stosuje do tego (co jest najwazniejsze) to pewnie bedzie Ci latwiej. U mnie to zadzialalo i moja lepsza polowka juz sie tak nie zamartwia.
Pozatym jak pisałem - pomyśl nad szkola doskonalenia jazdy
-
WeWonItThreeTimes - Świeżak
- Posty: 237
- Dołączył(a): 3/8/2008, 18:02
- Lokalizacja: Miasto W/Oss
ACHA!DZIĘKI:)TYLKO ZOSTAJE JEDNO ALE!PRZEKONAC MŁODEGO, A TO JEST NIE BYLE WYCZYN HEHE!!:)ŁADNIE POW;,,SZYBKO PRZEWIJA''...NAPRAWDE POBOBA MI SIE TA PASJA I ZAWSZE ODNOSZE SIE DO WAS Z SZACUNKIEM I SPOGLĄDAM TRZY RAZY W LUSTRECZKO....
-
ZGAGA - Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 20/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: TURZA
ZGAGA napisał(a):A MASZ MOZE JAKIES KONKRETNE KSIAZKI NA MYSLI??
owszem:
http://www.amazon.co.uk/Motorcycle-Road ... 011341143X (niestety po angielsku i ruch lewostronny ale i tak swietna pozycja)
http://sklep.scigacz.pl/strategie-ulicz ... -7086.html
http://sklep.scigacz.pl/motocyklista-do ... -7085.html
-
WeWonItThreeTimes - Świeżak
- Posty: 237
- Dołączył(a): 3/8/2008, 18:02
- Lokalizacja: Miasto W/Oss
ZGAGA: nie pisz posta pod postem, tylko korzystaj z opcji "edytuj", masz ją nad swoim postem aktywną. Bo zbesztana zostaniesz sromotnie
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
Ciechan666 napisał(a):ZGAGA: nie pisz posta pod postem, tylko korzystaj z opcji "edytuj", masz ją nad swoim postem aktywną. Bo zbesztana zostaniesz sromotnie
i nie krzycz (nie pisz wielkimi literami)
-
WeWonItThreeTimes - Świeżak
- Posty: 237
- Dołączył(a): 3/8/2008, 18:02
- Lokalizacja: Miasto W/Oss
ZGAGA, boimy się tego czego nie znamy.
Twój strach jest nabytymi złymi przeświadczeniami jaki wkoło słyszysz. My sami jesteśmy ostro wnerwieni na ciągłe atakowanie motocyklistów. Non stop wypisują o nas w artykułach, mediach, gazetach niestworzone rzeczy. Jak już piszą to za każdym razem używają chwytających epitetów:
"z ogromną prędkością"
"siła uderzenia była tak duża"
"Wystarczy sekunda nieuwagi"
"Większość motorów pierwszą setkę osiąga w trzy sekundy"
"Przerażające statystyki"
A jak się przyjrzysz tym epitetom to one są odwrotnie proporcjonalnie do rzeczywistości
Jak już opisują wypadek z udziałem motocykla to nie to nie jest ważne ile jechał motocyklista zawsze napiszą "z ogromną prędkością". Albo napiszą świadkowi widzieli. Czy każdy ma radar w oku??
Najśmieszniejsze jest to że nikt nie widzi nadjeżdżającego motocykla ale za to każdy wie ile jechał z dokładnością do 5km/h.
Większość motocykli nie osiąga setki w 3s. Do tego trzeba mieć motocykl który ma 180KM. I uwierz mi że między motocyklem który osiąga setkę w 3s a tym co 4s są lata świetlne różnicy.
I jeszcze jedno motor to inaczej silnik, a motocykl to pojazd jednośladowy z motorem.
Gdzie są te "Przerażające statystyki" ??
W 2008 roku zginęło ok 240 motocyklistów, w samochodach 5500. A jeśli weźmiesz stosunek ilości wypadków do ilości pojazdów to wyjdzie, że nie ma znaczenia czy siedzisz za kółkiem czy na motocyklu, oczywiście po uwzględnieniu zimy itp itd.
Do tego 60% wypadków motocyklowych spowodowanych jest przez kierowców w samochodach. Ja się wcale nie dziwię. Ja jeżdżąc codziennie samochodem, kilka razy w roku zajeżdżają mi kierowcy samochodów drogę gdy wyprzedzam (jestem już dawno na lewym pasie z włączonym kierunkiem). Jak oni nie widzą dużego kombi to jak mają zobaczyć motocykl? Sama zauważ że nikt nie zdaje sobie sprawy jak ważne są kierunki.
Kierunków nie używa właściwie 90% kierowców.
Bezpieczeństwo motocyklowe:
- na motocyklu więcej widzisz bo siedzisz wyżej
- na motocyklu więcej widzisz bo nie masz progów przy szybach.
- wyprzedzając nie masz toru kolizyjnego, wystarczy by wyprzedzany kierowca posunął się 40 cm w prawo.
- wyprzedzanie trwa 2-4 sekundy
- na jezdni nie zajmujesz wiele miejsca dlatego zawsze masz szansę uciec
- w każdym motocyklu masz hamulce godne ponad 300 konnego samochodu.
Niebezpieczeństwo motocyklowe:
- brak strefy zgniotu, gdyby była ginęli by ludzie w samochodach a nie na motocyklach.
- brak wiedzy i techniki jazdy jest niebezpieczny głównie ze względu na buraków w samochodach.
Niestety na motocyklu trzeba myśleć za innych.
Wiem że się martwisz i bardzo dobrze. Szukasz informacji i to jest najważniejsze:!: Literatura będzie super dla każdego.
Nic nie poradzisz na zamiłowanie do motocykli jedynie postaraj się zrozumieć ten świat bo nie da się z nie go zrezygnować.
Nie daj się ludziom opowiadającym motocyklowe bajki bo to idioci.
Pozdrawiam
Twój strach jest nabytymi złymi przeświadczeniami jaki wkoło słyszysz. My sami jesteśmy ostro wnerwieni na ciągłe atakowanie motocyklistów. Non stop wypisują o nas w artykułach, mediach, gazetach niestworzone rzeczy. Jak już piszą to za każdym razem używają chwytających epitetów:
"z ogromną prędkością"
"siła uderzenia była tak duża"
"Wystarczy sekunda nieuwagi"
"Większość motorów pierwszą setkę osiąga w trzy sekundy"
"Przerażające statystyki"
A jak się przyjrzysz tym epitetom to one są odwrotnie proporcjonalnie do rzeczywistości
Jak już opisują wypadek z udziałem motocykla to nie to nie jest ważne ile jechał motocyklista zawsze napiszą "z ogromną prędkością". Albo napiszą świadkowi widzieli. Czy każdy ma radar w oku??
Najśmieszniejsze jest to że nikt nie widzi nadjeżdżającego motocykla ale za to każdy wie ile jechał z dokładnością do 5km/h.
Większość motocykli nie osiąga setki w 3s. Do tego trzeba mieć motocykl który ma 180KM. I uwierz mi że między motocyklem który osiąga setkę w 3s a tym co 4s są lata świetlne różnicy.
I jeszcze jedno motor to inaczej silnik, a motocykl to pojazd jednośladowy z motorem.
Gdzie są te "Przerażające statystyki" ??
W 2008 roku zginęło ok 240 motocyklistów, w samochodach 5500. A jeśli weźmiesz stosunek ilości wypadków do ilości pojazdów to wyjdzie, że nie ma znaczenia czy siedzisz za kółkiem czy na motocyklu, oczywiście po uwzględnieniu zimy itp itd.
Do tego 60% wypadków motocyklowych spowodowanych jest przez kierowców w samochodach. Ja się wcale nie dziwię. Ja jeżdżąc codziennie samochodem, kilka razy w roku zajeżdżają mi kierowcy samochodów drogę gdy wyprzedzam (jestem już dawno na lewym pasie z włączonym kierunkiem). Jak oni nie widzą dużego kombi to jak mają zobaczyć motocykl? Sama zauważ że nikt nie zdaje sobie sprawy jak ważne są kierunki.
Kierunków nie używa właściwie 90% kierowców.
Bezpieczeństwo motocyklowe:
- na motocyklu więcej widzisz bo siedzisz wyżej
- na motocyklu więcej widzisz bo nie masz progów przy szybach.
- wyprzedzając nie masz toru kolizyjnego, wystarczy by wyprzedzany kierowca posunął się 40 cm w prawo.
- wyprzedzanie trwa 2-4 sekundy
- na jezdni nie zajmujesz wiele miejsca dlatego zawsze masz szansę uciec
- w każdym motocyklu masz hamulce godne ponad 300 konnego samochodu.
Niebezpieczeństwo motocyklowe:
- brak strefy zgniotu, gdyby była ginęli by ludzie w samochodach a nie na motocyklach.
- brak wiedzy i techniki jazdy jest niebezpieczny głównie ze względu na buraków w samochodach.
Niestety na motocyklu trzeba myśleć za innych.
Wiem że się martwisz i bardzo dobrze. Szukasz informacji i to jest najważniejsze:!: Literatura będzie super dla każdego.
Nic nie poradzisz na zamiłowanie do motocykli jedynie postaraj się zrozumieć ten świat bo nie da się z nie go zrezygnować.
Nie daj się ludziom opowiadającym motocyklowe bajki bo to idioci.
Pozdrawiam
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Dziękuje...jestem bardzo wdzięczna za pomoc, nie myslałam ze okażecie mi ja ,ale wielki szacun dla was!!wiem że zamiłowania do motocykli nie zniszcze, nie mam takiego zamiaru nawet, bo ja go tez połknełam:)) i bede go rozwijac razem z nim!!pozdrawiam
-
ZGAGA - Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 20/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: TURZA
Po pierwsze:Przeciwskręt, przeciwskręt i jeszcze raz przeciwskręt (otwórz link) - to z tego forum. Umiejętność zrobienia przeciwskrętu to o wiele bezpieczniejsza bo świadoma jazda na moto, a przede wszystkim może uratować życie w razie przeholowania prędkości na zakręcie. Umieszczam to zagadnienie na pierwszym miejscu w hierarchii ważności, gdyż 100% moich znajomych i znajomych znajomych jeżdżących na moto nie wiedziało co to jest przeciwskręt, a wielu z nich jeździ już kilka lat... Jest cała masa filmików na necie pokazujących śmiertelne wypadki motocyklistów, którzy przeciwskrętu nie znali. Przecholowali z prędkością i nie potrafili zacieśnić zakrętu. Jak Twój syn się tego nauczy, 1/3 nocy możesz spać spokojnie.
Po drugie: Lektura "Motocyklista doskonały" i "Strategie uliczne", opisane zagrożenia czychające na motocyklistę. Jak syn ma 19 lat, druga książeczka powinna wystarczyć. Krótka, szybko się czyta. Kolejna 1/3 przespanej nocy.
Po trzecie: Biały kask na głowie i taka (otwórz link) kamizelka. W razie jakichkolwiek wątpliwości co do białego kasku ( niektórzy mówią, że nie wolno w takim jeździć gdyż jest zarezerwowany dla policji ), zadzwoń do wydziału ruchu drogowego jakiejkolwiek komendy wojewódzkiej policji. Otrzymasz informację, że jest to w 100% legalne.
W skrócie - motocyklista dla kierowców samochodów jest albo znienawidzonym, albo olewanym użytkownikiem dróg. Jedno i drugie kończy się często wypadkami. Natomiast motocyklista ubrany a la policjant jest na drodze królem. Gorąco zachęcam do porozmawiania o tym z Shaftem, użytkownikiem tego forum. Zdziwisz się jakie reakcje kierowców, a nawet policjantów, wywołuje taki strój.
Pozostała 1/3 nocy przespana. No chyba że z innych powodów zdecydujesz się nie zasypiać
Po drugie: Lektura "Motocyklista doskonały" i "Strategie uliczne", opisane zagrożenia czychające na motocyklistę. Jak syn ma 19 lat, druga książeczka powinna wystarczyć. Krótka, szybko się czyta. Kolejna 1/3 przespanej nocy.
Po trzecie: Biały kask na głowie i taka (otwórz link) kamizelka. W razie jakichkolwiek wątpliwości co do białego kasku ( niektórzy mówią, że nie wolno w takim jeździć gdyż jest zarezerwowany dla policji ), zadzwoń do wydziału ruchu drogowego jakiejkolwiek komendy wojewódzkiej policji. Otrzymasz informację, że jest to w 100% legalne.
W skrócie - motocyklista dla kierowców samochodów jest albo znienawidzonym, albo olewanym użytkownikiem dróg. Jedno i drugie kończy się często wypadkami. Natomiast motocyklista ubrany a la policjant jest na drodze królem. Gorąco zachęcam do porozmawiania o tym z Shaftem, użytkownikiem tego forum. Zdziwisz się jakie reakcje kierowców, a nawet policjantów, wywołuje taki strój.
Pozostała 1/3 nocy przespana. No chyba że z innych powodów zdecydujesz się nie zasypiać
RSV
-
kondraxk - Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 26/4/2009, 17:19
Posty: 54
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości