witam
wlasnie zakupilem sobie komplecik w torym mam zamiar smigac glownie po miescie motocyklem.
nie ukrywam ze chce sie czuc bezpiecznie i niechce zostawiac resztek skory podczas szlifu na asfalcie
komplecik sklada sie z kurtki tekstylnej modeka montana i spodni quebec pro rowniez od modeki
rozczarowało mnie to jak sa zrobione te spodnie
na tyłku maja tylko wydającą sie cieńka warstwa jakiegos materiału "awertex 600D" czy cuś takiego
tożto dobre dzinsy są drubsze na tyłku
az sie moje w nich szlifowac asfalt
a dodam ze ochraniacze maja tylko na biodrach i kolanach ale nie na tyłku
mial ktos jakies doswiadczenie z wytrzymaloscia tekstylnych ciuchów na moto?
oczywiscie zrezygnowałem ze skórzanych ciuchów bo poprostu mnie nie stać, a po drugie to wizja tego ze stoje w korku w skórzanym kombiaku mnie przeraża, w teksach łatwiej o wydajną wentylacje
ponieważ tak samo jak większość pomyślałem o cenzuralnych kawałkach podczas upadku, to poprawiłem nazwe tematu na tekstylia.
mar111cin