Scigacz.pl

przez **Abtmis** » 13/5/2009, 20:27

Tak jak w temacie. Zdesperowany zakazem rodziców co do kupna 125 2t(bo to niebezpieczne itd. itd. jeszcze nie teraz bla bla bla) czuję się troche...cholera wiecie jak to jest jak człowiek się napali a tu nic, nie można...powiem tyle że mam 19 lat i właśnie ten wiek uważam za właściwy aby zacząć tą przygodę. A Wy ile lat mieliście jak mieliście już swojego pierwszego prawdziwego sprzęta?(wiecie o co mi chodzi - nie żadne skutery komary tylko coś poważniejszego

)

przez **Piter_Stunter** » 13/5/2009, 20:46

16 - 125 2t
18 - 600
19 - bedzie 1000

przez **waylander** » 13/5/2009, 21:20

Piter_Stunter napisał(a):16 - 125 2t
18 - 600
19 - bedzie 1000

21 - 1300
23 - 1700
25 - 2100
28- 3900

nie wiek, ale doświadczenie/objeżdzenie; ja zwał tak zwał. najpierw trzeba nauczyc sie chodzic, potem biegac, a na końcu zapierda..ć;)

przez **lonewolf** » 13/5/2009, 21:20

Abtmis napisał(a):A Wy ile lat mieliście jak mieliście już swojego pierwszego prawdziwego sprzęta?(wiecie o co mi chodzi - nie żadne skutery komary tylko coś poważniejszego :D )

Ja miałem 23 lata jak się przesiadłem na GPZ 500. Pojęcie o ruchu drogowym już wtedy miałem od śmigania autem przez 5 lat w każdych warunkach pogodowych. Nawiasem, ludzie się zabijają nawet na simsonach (dawny przypadek z mojego miasta). Nie liczy się chyba aż tak bardzo wiek, co to jak kto myśli. Miałem styczność z kompletnymi debilami w wieku 25+, oraz ludzi rozsądnych w wieku 18-19 lat.

przez **Piter_Stunter** » 13/5/2009, 21:29

waylander napisał(a):
Piter_Stunter napisał(a):16 - 125 2t
18 - 600
19 - bedzie 1000

21 - 1300
23 - 1700
25 - 2100
28- 3900

nie wiek, ale doświadczenie/objeżdzenie; ja zwał tak zwał. najpierw trzeba nauczyc sie chodzic, potem biegac, a na końcu zapierda..ć;)

Nie odczuwam potrzeby uczyć się jeździć, po prostu nie potrzebuję. Za to potrzebuję mieć dużo mocy zawszę bo nie chce mi się ciągle redukować, nie tego oczekiwałem od 600. Ponieważ na forum przewijało się że 500 to rakiety, a 600 to zabójstwo, kupiłem 600 i co ? Gówno !! Zero mocy w użytecznym zakresie.

przez **konrado10** » 13/5/2009, 21:50

Mam miałem ten sam problem, na początku to w ogóle nie było mowy nawet o prawku to poszedłem i zapisałem się bez ich wiedzy dowiedzieli się dopiero po kilku miesiącach jak mi od wołali na okres zimowy, i przyszedł czas na pierwszy moto i też tak będzie dowiedzą się jak nim przyjadę do domu. Tylko to nie będzie nie wiadomo co Kawasaki ER5, Honda CB500, lub Suzuki GS500 bo tak jak było powiedziane nie wiek a doświadczenie o wszystkim decyduje. I jestem w wieku 18 lat

przez **MadboY** » 13/5/2009, 21:59

Masz 18 lat. Idz do roboty (nie musi byc pelny etat) zarob kase i kup SWOJ sprzet - nie pytaj rodzicow o zgode, bo to bez sensu

przez **konrado10** » 13/5/2009, 22:16

MadboY to chciałem napisać :lol:

Jak to brzmi rodzice mi nie każą to nie kupie? Zaczniesz jeździć wracać cały do domu, sami dadzą sobie spokój

przez **Szopekk** » 13/5/2009, 22:28

hehe u mnie starzy dowiedzieli sie o motonogu jak juz stal pod blokiem

i co??? kazali trumne kupic ... a tu pyk cyk szopek dalej zyje... czlowieku masz 19 lat !!! jak tak dalej bedzie to wybiora ci zone , zrobia za ciebie dzieciaka... itd...

przez **LukasBST** » 13/5/2009, 23:34

18lat-xj600
19lat-gsxr 600

I to by bylo na tyle jak narazie,jednak na wszystko sam musialem zarobic i kombinowac jak kon pod gorke,olej starych i sam zarob na sprzeta.

przez s_extrem* » 14/5/2009, 00:34

Mi tam dolozyli spora czesc z tym ze do dzisiaj ja odpracowuje ;p Mimo sprzeciwow udalo mi sie ich namowic ;p. Wiadomo jak sie ucze to na caly etat nie moge pracowac. Tylko jakas porzadna fucha w wakacje i ew cos w weekendy

przez **wikples** » 14/5/2009, 10:34

a mi tam zawsze matka sponsorowała i sponosruje sprzęty. "dopóki się uczysz, będziesz miał wszystko". - to znaczy że jestem gorszy? ;]

przez **SzpiceR** » 14/5/2009, 11:37

ja se zarobilem po oszczedzalem uswiaodmilem matke z ei tak nic niezdziala i co? kupilem i mi dala na rejestracje i kask

przez **inzynier** » 14/5/2009, 12:10

u mnie nie bylo w ogole problemu, pojechałem kupiłem powiedzieli że ładny i git

17- 250
18- 400
19- 750

http://www.bikepics.com/members/kubcys/ · przez **Kvba** » 14/5/2009, 17:00

Ja miałem o tyle dobrze, że miałem gdzie się uczyć jeździć. Zaczynałem w wieku 5 lat od motorynki - jak chyba każdy, później były MZ'ki i inne wiejskie sprzęty kaskaderskie

Pierwszą porządną 125 (Suzuki Intruder) dostałem jak miałem 12-13 lat. Nie jeździłem nim po drogach publicznych oczywiście. Później mając 16 lat kupiłem RS 125. Jak już z RS potrafiłem wykorzystać w 100% to kupiłem ZX-6R. Co będzie następne? Nie wiem, na tą chwile 600ccm jest dla mnie nad wyraz wystarczające.

I tak jak napisali poprzednicy, nie liczy się wiek, a doświadczenie.

przez **t_racer_** » 14/5/2009, 22:58

A Wy ile lat mieliście jak mieliście już swojego pierwszego prawdziwego sprzęta?

33 - XJ600N

przez **YZF R1** » 15/5/2009, 02:25

jak miałem 16 lat kupiłem WSK pierwszy mój motocykl mój własny za swoja kasę...

przez **bast** » 15/5/2009, 08:32

ja po 9 latach jazdy puszka w wieku 25lat poczulem zew i nabylem skutera 50, po roku zakupilem leciwa yamahe yx 600. Doswiadczneie na moto dopiero zdobywam ale na drodze widzialem przez te 9 lat bardzo duzo i do doswiadczenie procentuje. poza tym wczesniej bardzo duzo na rowerze jedzilem

przez **dark_angel** » 15/5/2009, 12:32

Piter_Stunter napisał(a):16 - 125 2t
18 - 600
19 - bedzie 1000

Z Twoją mentalnością to śmiało możesz dopisać (i to pewnie w najlepszym układzie):
20 - będzie wózek inwalidzki

przez **talta** » 15/5/2009, 13:10

jak dla mnie to motocykl mozesz miec wtedy kiedy na niego zarobisz i na kask, kombinezon itp. bo wtedy pokazujesz ze umiesz sobie radzic sam i jestes dojrzaly, a potem pojezdzic troche po parkingu czy jakims placu wyczuc moto potem jezdzic obrzezami miasta, nastepne po miescie i jezdzic w trasy

Scigacz.pl

PIERWSZY PRAWDZIWY MOTOCYKL - w jakim wieku?

PIERWSZY PRAWDZIWY MOTOCYKL - w jakim wieku?

Re: PIERWSZY PRAWDZIWY MOTOCYKL - w jakim wieku?

Kto przegląda forum