Scigacz.pl

przez **karolek850** » 10/5/2009, 20:26

czesc, ostatnio zdarzylo mi sie troche opaćkać opone i felge przy samarowaniu łańcucha a nie mogłem osłonić szmatą ponieważ smarowałem łańcuch na biegu i silnik pracował i moglaby sie wkrecic wraz z moja reką

troche zapaćkałem sobie tym smarem opone i felge, no to felge wyczysciłem sprayem do czyszczenia łańcuchów, ale opony juz tym nie ruszałem bo boje sie ze cos moze sie z nią stać

czy moge tym sprayem rowniez czyscic opony od smaru?

a to ten spray http://www.******/product_in ... s_id=24478

przez **lonewolf** » 10/5/2009, 20:47

A po co chcesz czyścić oponę? Ona nie musi być czysta i nigdy nie będzie. Ale odpowiadając na Twoje pytanie: możesz tą oponę przelecieć sprayem do czyszczenia smaru. Nie wiem czy to szkodliwe czy nie, ale raz nie zaszkodzi. Opony Ci przecież nie wypali ;]

(otwórz link) · przez **simonw** » 10/5/2009, 21:15

Opona powinna byc czysta tak btw, polecam firmy AC Cosmetics - GummyProtector, to srodek do konserwacji gumy. Wchodzi w reakcje z guma i odnawia ja oraz jednoczesnie chroni od UV.

Coz, nie wierzylem i w sumie pomyslalem ze 4fun sprawdze, wzialem do testow stara opone z samochodu i z moto. Wiadomo, lezaly na ogrodzie, spekane, parciejace itp. Przez 2 miesiace regularnie raz na tydzien psikalem sprayem opony (fragment) i obecnie moge powiedziec ze powierzchnia konserwowana tym preparatem jest nowka nie smigana, nie ma sladu parcienia gumy, jest miekka i elastyczna.

Srodek polecil mi znajomy z hurtowni samochodowej, obecnie konserwuje tym opony na zime (jak sa skladowane), psikam regularnie opony w samochodach i zlego slowa nie powiem.

Btw - srodki usuwajace smar maja napisane na opakowaniu czy wolno czy nie , stosowac je do gumy. Roznie bywa, niektore tak inne nie (vide mam taki swietny cytrynowy srodek do usuwania smaru, dedykowany raczej elektronice i elektryce, silniki elektryczne, szczotki komutatora, pradnice ...) jest perfekcyjny wrecz magiczny ale niszczy gume bardzo szybko i jest to wyraznie opisane na opakowaniu.

przez **Landryss25** » 10/5/2009, 22:04

Simon a masz może namiary gdzie na necie można kupić ten GummyProtector?

Bo wujkowie google i allegro mi nie pomogli.

(otwórz link) · przez **simonw** » 10/5/2009, 22:16

Hmmm, stacja paliwowa ? Sklep motoryzacyjny badz glupie tesco w dziale samochodowym (czasami miewaja kosmetyki AC)

przez **SzpiceR** » 10/5/2009, 22:19

ja tez szukalem... widocznie simon cos zakrecil

przez **Landryss25** » 10/5/2009, 22:23

Kurna no to w tesco mają a na allegro nie? Świat schodzi na psy

(otwórz link) · przez **simonw** » 10/5/2009, 22:38

http://www.acpoland.ovh.org/3.html

przez **turboponczek** » 10/5/2009, 23:20

Najpierw oczyść oponę rozpuszczalnikiem typu Nitro.
Następnie ją zakonserwuj ale punktowo np "Pianką do Gum i Opon" firmy Plak. Nie ma lepszego produktu do opon wg mnie.

Nie proponuje Ci psikać całych opon bo łatwo potem o dzwona.

przez **melvin** » 11/5/2009, 12:36

ja ogólnie nie rozumiem idei konserwowania opon, oponę mogę opłukać wodą z szamponem jak myje moto, potem co najwyżej przetrzeć szmatką i koniec. gumy i tak nie starczają na więcej niż sezon więc nie mam problemu, a na samą myśl o pokrywaniu opony jakąś chemią aż mi słabo, pomyślcie wchodzicie sobie w zakręt te 100km/h i nagle wam tył przestaje trzymać bo go jakimś badziewiem wysmarowaliście...

przez **Kedar-88** » 11/5/2009, 17:40

najlepiej użyć do tego tradycyjnego płynu do mycia opon, rozpuszczalniki(oczywiście nie wszystkie, mówie tu o rozpuszczalnikach lakierowych) typu nitro powodują twardnięcie gumy, nie jest to tak że umyjesz gumę i od razu twardnieje dzieje się to po jakimś czasie. Kiedyś umyłem pewne gumowe membrany rozpuszczalnikiem, to po miesiącu stały się twardsze od pokrywek do garnków

przez **Landryss25** » 11/5/2009, 18:55

melvin napisał(a):ja ogólnie nie rozumiem idei konserwowania opon, oponę mogę opłukać wodą z szamponem jak myje moto, potem co najwyżej przetrzeć szmatką i koniec. gumy i tak nie starczają na więcej niż sezon więc nie mam problemu, a na samą myśl o pokrywaniu opony jakąś chemią aż mi słabo, pomyślcie wchodzicie sobie w zakręt te 100km/h i nagle wam tył przestaje trzymać bo go jakimś badziewiem wysmarowaliście...

Ja rozumiem taką ideę. Mój brat w Jeppie ma opony Bridgestone ze specyfikacją 50/50 asfalt/teren. Mają nakręcone ok 100tyś km i bieżnika jest spokojnie jeszcze na jakieś 60tyś. Jeździ w nich cały rok więc przez np sól w zimę, guma niszczeje. Widać że sama guma już trochę się zestarzała i zakonserwowanie na pewno pomoże. Dlatego zapytałem o ten produkt

przez **melvin** » 11/5/2009, 18:58

ale opony w terenówce trochę się różnią od tych w moto, no i sam sposób jazdy różni się...

przez **Fenix** » 11/5/2009, 19:32

opony trzeba codziennie starannie myć, po czym od razu suszyć-najlepiej ręcznikiem frote. tak jak zęby po każdym jedzeniu, tak opony po każdej jeździe. Chyba, że pada to wtedy warto co 10km zrobić taką czynność-znacznie to wydłuża żywotność ogumienia i sprawia że z wdzięczności opona się bardziej klei do asfaltu.

Można też do niej czasem czule mówić i głaskać ją zgodnie z kierunkiem bieżnika.

przez **Krzychu1323** » 11/5/2009, 20:30

i nigdy pod włos!!!

(otwórz link) · przez **simonw** » 12/5/2009, 10:19

No ok zarty zartami, ale mowimy o konserwacji np na zime kiedy opona stoi albo lezy. I o roznych srodkach uszkadzajacych gume. Tak jak pisalem stosowalem i stosuje AC`ka i widac zdecydowanie efekt odmlodzenia gumy, srodka nie wolno stosowac na czolo opony jedynie na boki chyba ze opona nie bedzie uzywana (moze powodowac poslizg i jest przed tym ostrzezenie).

Zreszta przy zakupie moto mialem opony w srednim stanie , bieznik dobry i gruby, guma lekko niefajna. Po kuracji oponki sa sliczne i jak nowe i jeszcze beda sluzyc spokojnie. Wazne tez jest miejsce styku gumy z obrecza (felga) rozne zanieczyszczenia w tym miejscu moga rozszczelnic kolo ew zbierajaca sie woda i piach powodowac parcienie w tym miejscu. Drogie to nie jest, mysle ze warto, cena jednej paczki marlboro styka mi na moto, samochod i zimowki / na miesiac uzywania - psikane raz na tydzien.

przez **Traperoso** » 12/5/2009, 11:25

Ja nie używam żadnych środków i nie zamierzam, jak ktoś powiedział najlepszym środkiem do czyszczenia opon, jest woda. Myjesz wodą, ew. z pianą potem jakaś szmata i wycierasz tak by została czarniutka opona i nic więcej

:D:D

przez **Fenix** » 12/5/2009, 12:04

simonw napisał(a):No ok zarty zartami, ale mowimy o konserwacji np na zime kiedy opona stoi albo lezy. I o roznych srodkach uszkadzajacych gume. Tak jak pisalem stosowalem i stosuje AC`ka i widac zdecydowanie efekt odmlodzenia gumy, srodka nie wolno stosowac na czolo opony jedynie na boki chyba ze opona nie bedzie uzywana (moze powodowac poslizg i jest przed tym ostrzezenie).

Zreszta przy zakupie moto mialem opony w srednim stanie , bieznik dobry i gruby, guma lekko niefajna. Po kuracji oponki sa sliczne i jak nowe i jeszcze beda sluzyc spokojnie. Wazne tez jest miejsce styku gumy z obrecza (felga) rozne zanieczyszczenia w tym miejscu moga rozszczelnic kolo ew zbierajaca sie woda i piach powodowac parcienie w tym miejscu. Drogie to nie jest, mysle ze warto, cena jednej paczki marlboro styka mi na moto, samochod i zimowki / na miesiac uzywania - psikane raz na tydzien.

ojojoj jak możesz twierdzić że starcza to na miesiąc a nie na np. 2 godz????? po czym to poznajesz opony są więcej czarne od innych? daj spokój nie spuszczaj sie nad oponami bo czym więcej wydasz na środki typu opisane wyżej tym więcej dasz się w grzyba zrobić. W zime wystarczy ze 2 razy moto przestawić i tyle. a w sezonie ja robie ok 400km w tygodniu i wątpię aby jakiś środek mi przedłużył żywotność gumy - kupuje po torówki i raz na rok albo i 2 razy na rok wymieniam na inne i tyle :!:

(otwórz link) · przez **simonw** » 12/5/2009, 14:45

1. Moge twierdzic tak jak widzisz.

2. Nie spuszczaj sie nad olejem, wal raz na 4 lata mineral, inaczej dasz sie zrobic w balona bo przeciez olej nadal smaruje nie ?

3. No jak na torowkach (bez homologacji - zadne torowki nie maja homologacji bo sa torowkami) jezdzisz po drodze publicznej to tylko pogratulowac Ci wyobrazni i przestrzegania przepisów prawa RP.

(otwórz link) · przez **simonw** » 12/5/2009, 16:18

Przypomne ze tematem bylo, co zrobic jak naruszona zostanie chemiczna struktura gumy w skutek oblania opony srodkami chemicznymi niszczacymi gume. Zarowno promieniowanie UV jak smar, olej, rozpuszczalniki i pochodne wchodza w reakcje chemiczna i zmieniaja strukture molekularna gumy z ktorej wytworzona jest opona. Polecam artykuł Lovtzy na scigaczu, z wytworni opon, jak nalezy o nie dbac, przechowywyac i jak robia to producenci i sklepy. Po prostu to je zabezpiecza chemicznie przed szkodliwymi substancjami. I nie mowimy tutaj o torowkach ktore na drogi sie nie nadaja (i musza byc grzane kocem grzewczym przed uzyciem) ale o normalnych oponach, dowolnych, od enduro poprzez skutery, quady, motocykle szosowe, turystyczne a na sportach konczac i dodajmy jeszcze samochody i inne elementy gumowe (wszystkie oringi, uszczelniacze, przewody, izolacje gumowe, uszczelki).

A czy ktos chce czy nie, jego sprawa. Z tego co czytalem ostatnio, w artykule odnosnie producentów opon, to dzieki chemicznemu zabezpieczeniu opona moze lezakowac do 5 lat i nadal jest w pelni sprawna nową opona (mowil to zdaje sie manager sprzedazy Michelina). Ale ok, ktos nie chce , spoko, ktos wie lepiej, spoko - robta co chceta, wolny demokratyczny kraj.

Scigacz.pl

Spray do czyszczenia łańcuchów - niszczy opony?!

Spray do czyszczenia łańcuchów - niszczy opony?!

Kto przegląda forum