Lekki wyciek z gaźnika i zakręcanie kranika

[krzysieg]

witam

Gdy zgaszę silnik zakręcam kranik ...po kilku kilkunastu godzinach odkręcam
benzyna dopływa do gaźnika ,dopełnia się te kilkanaście ml które ubyło z gaźnika ,kilka razy muszę kopnąć żeby odpalił ale gdy zaczekam kilka minut odpala za pierwszym .
Gdy nie zakręcam kranika nie ma problemów z odpalaniem ale za to czasem
mam na ziemi małą kałuże paliwa jakieś 50 ml ale nie zawsze czasem stoi kilka dni z odkręconym kranikiem i nic nie cieknie .
Gaźnik niedawno czyściłem i uszczelki są w dobrym stanie wszystko podokręcane .
W gaźniku na dole patrząc od tej strony co jest wężyk paliwa
jest końcówka taka miedziana i chyba przez nią się skrapla .
http://kuska.wrzuta.pl/obraz/ab0HTS132mL/gaznik_bing_17 (otwórz link)

[Masterleoni]

Przedmuchaj sprezarka gaznik obejz plywak w gazniku moze byc uszkodzony

[krzysieg]

Kiedyś miałem komara i zdarzało się że o wiele bardziej ciekło i co ciekawe
było nawet po to pod gaźnikiem wgłębienie a w nim dziurka która wychodziła pod spód silnika -tak jakby to było normalne że sobie cieknie

Przedmuchaj sprezarka gaznik obejz plywak w gazniku moze byc uszkodzony

Przedmuchiwałem czyściłem ,pływak wygląda na dobry nic nie brakuje nie przebity .
Do czego jest ta miedziana końcówka pod gaźnikiem ?