Zobacz wątek - Malowanie skutera i wieeeelki problem
NAS Analytics TAG

Malowanie skutera i wieeeelki problem

i inne małe pojemności
_________

Malowanie skutera i wieeeelki problem

Postprzez 0G0R3K-15 » 8/5/2009, 22:38

Wiem wiem. Piszę tematy jak głupi no ale co ja poradzę że pomoc mi jest potrzebna. Pojechałem dzisiaj do sklepu po lakier kupiłem pomarańczowy taki jak już mówiłem.

Pierwsze problemy pojawiły się już na wstępie. A mianowicie jak pomalować te plastiki aby wyszło to tak jak by było robione przez profesjonalistę. Na początek zacząłem z licznikiem tam nie jest dużo do malowania więc wziąłem papier ścierny 600 i na mokro z matowiłem starą biel. Jako iż lakier do nałożenia jest pomarańczowy to uznałem że nie potrzeba nakładać kolejnej warstwy lakieru na plastik no to wziąłem wódkę i oczyściłem z ewentualnego kurzu/pyłu plastik. Następnie wziąłem się za nakładanie kolorku.

Tutaj zaczęły się problemy, mianowicie kiedy nakładałem lakier temperatura w garażu była ok 24 stopni. Delikatnie spryskałem element i kiedy nałożyła się w miarę jednolita warstwa zostawiłem i patrzyłem co się dzieje.

Z pod spodu wyskakiwały mi bąbelki tak jak by i powierzchnia robiła się porowata. Nie mam pomysłu dla czego tak się stało więc pytanie do was.

Jak poprawnie malować takie plastiki w sqcie?
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland


Postprzez wiktorgre » 8/5/2009, 22:58

Sprayem malujesz ?
Yamaha YZ 125 , Ducati 848 ;d
wiktorgre
Świeżak
 
Posty: 207
Dołączył(a): 22/6/2008, 23:12
Lokalizacja: Toruń


Postprzez 0G0R3K-15 » 8/5/2009, 23:04

Tak ponieważ kiedy powiedzieli mi cenę za wypożyczenie Piekarnika wraz z pistoletem itp to 3 razy drożej niż za sqta dałem więc odpuściłem
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez wiktorgre » 8/5/2009, 23:31

okej , wiec te bąble mogą być spowodowane wilgotna powierzchnia . Ale ci powiem ze dziwna sprawa .
Yamaha YZ 125 , Ducati 848 ;d
wiktorgre
Świeżak
 
Posty: 207
Dołączył(a): 22/6/2008, 23:12
Lokalizacja: Toruń

Postprzez 0G0R3K-15 » 8/5/2009, 23:34

No wiem dla tego piszę tutaj. Nie wiem teraz czy powinienem zdrapywać stary lakier do zera i nakładać własny podkład czy jak?
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez maciek.046 » 8/5/2009, 23:50

nie myśl że Ci to ładnie wyjdzie spayem...

musisz zmatować to na mokro papierkiem 600, przemyć ekstrakcyjną, wysuszyć i dopiero malować...
limit20znaków:evil:
Avatar użytkownika
maciek.046
Bywalec
 
Posty: 834
Dołączył(a): 10/9/2007, 16:28

Postprzez 0G0R3K-15 » 8/5/2009, 23:52

No właśnie tak robiłem ale nie wiem dla czego mi tak wychodzi że takie jak by pęcherzyki powietrza od spodu i mnie to już denerwuje
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez maciek.046 » 8/5/2009, 23:56

oddaj do lakiernika, kup ten lakierek od focusa i będziesz miał takiego:
http://www.gratis-inserate.ch/fotos/Fah ... 100983.jpg

:D
limit20znaków:evil:
Avatar użytkownika
maciek.046
Bywalec
 
Posty: 834
Dołączył(a): 10/9/2007, 16:28

Postprzez 0G0R3K-15 » 8/5/2009, 23:58

Chciałem do lakiernika ale tutaj w Angli są oni cholernie drodzy i za pomalowanie motocykla powiedzieli mi ok 250 funtów czyli ok 1250zł
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez Jaworro » 9/5/2009, 00:22

to miejsce gdzie ci wyszly bąble zwyczajnie nie zostalo odtluszczone i dlatego tak sie dzieje. Ja wlasnie niedawno skonczylem malowanie mojej machiny i tez takie rzeczy sie zdarzały. Nawilż szmatke rozpuszczalnikiem, przetrzyj dokladnie caly plastik i bedzie ok
Jaworro
Świeżak
 
Posty: 71
Dołączył(a): 24/5/2008, 14:33
Lokalizacja: Łódź

Postprzez 0G0R3K-15 » 9/5/2009, 00:26

ok dzięki rano zobaczę jak mi pójdzie. A jak te czarne plastiki takie porowate pomalować na taki ładny gładki pomarańcz?
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez talta » 9/5/2009, 06:29

brak odtluszczenia, tez mi sie tak stalo jak kladlem druga warstwe i wszedzie pieknie ale.. maly babel na baku i duupa
robiles z podkladem czy bez?
talta
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2439
Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14

Postprzez macion14 » 9/5/2009, 07:08

Te czarne plastiki przeczyść 800-tką później 1500 i dokładnie odtłuść nawet kilka razy i pomaluj podkładem. Mi wyszły gładkie i żadne oczka czy bąbelki się nie robiły. Tamten plastik obok licznika wyczyść aby był gładki, odtłuść i pomaluj jeszcze raz. Powinno wyjść :D
macion14
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 1/3/2009, 18:15

Postprzez macion14 » 9/5/2009, 07:10

Tam gdzie brałeś nabłyszczaczem ''plakiem'' odtłuść najdokładniej :) Bo trudno jest go zetrzeć i po nim takie bąbelki powstają.
macion14
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 1/3/2009, 18:15

Postprzez 0G0R3K-15 » 9/5/2009, 08:23

Więc tak. Leciałem bez podkładu. Poza tym nie wiem jak ten lakier nałożyć bo napryskam aby było gładko to mi spływa bo powierzchnia na liczniku sami wiecie jaka jest (tu zagięcie tam wygięcie)
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez wiklad » 9/5/2009, 09:15

dobrze musisz to zmatowić i nie odtłuszczaj wódką, a benzyną ekstrakcyjną. Nakładaj kilka warstw cienkich, a nie grubych.
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto :D

Obrazek
Avatar użytkownika
wiklad
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin

Postprzez 0G0R3K-15 » 9/5/2009, 09:27

A jak jest benzyna ekstrakcyjn po angielsku? szukałem ale nie znalazłem więc może ktoś pomoże?
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez talta » 9/5/2009, 19:50

kur.wa wez przyjedz do polski i po problemie, to jest ta zaje.bista anglia
talta
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2439
Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14

Postprzez 0G0R3K-15 » 9/5/2009, 21:23

oh wiem

A co do malowania. To już chyba wiem dla czego był taki efekt. Kupiłem dzisiaj specjalny podkład do plastików który niby polepsza przyczepność lakieru do plastiku. Wszystko było ok do puki nie położyłem lakieru. Wszystko zaczęło spływać i bombelki tak jak by powierza wyskakiwały z pod spodu.

Lecz dla porównania miałem czerwony lakier innej firmy w sprayu. Obydwa psiknąłem na drzwi w komórce. Różnica powalająca. Dla otrzymania sprawiedliwego wyniku żadnego nie potrząsałem przed użyciem.
Czerwony - spłynął lecz bąbelki nie pojawiły się
POmarańczowy - spłynął lecz pojawiła się ogromna ilość bąbelków

Nie wiem czy to firma jest jakaś do dupy czy co.
0G0R3K-15
Świeżak
 
Posty: 155
Dołączył(a): 2/5/2009, 21:35
Lokalizacja: Sunderland

Postprzez krzysieg » 9/5/2009, 22:09

Napisze jak ja malowałem sprayem .
Na plastikach gdzie były rysy przetarłem papierem ściernym średniej
gramatury na mokro następnie pomalowałem uniwersalnym podkładem w sprayu (jasnym szarym matowym) nie musi być specjalny do plastików wcale nie będzie lepiej to praktycznie to samo , nie kupuj podkładu o właściwościach antykorozyjnych przeważnie są czerwone bo długo schnie i źle sie go wyrównuje .
Po pomalowaniu nadal były wgłębienia więc po wyschnięciu kolejna warstwa itd . aż do skutku .
Plastiki bez rys niezniszczone przetarłem(zmatowiłem) najdrobniejszym papierem -2000 oczywiście na mokro .
Na to pomalowałem podkładem ale bardzo cienko - tak że stary kolor przebijał przed podkład ,w sumie stary lakier był zmatowiony i nie było rys więc podkład nie był aż taki ważny .
Po wyschnięciu wygładziłem papierem 2000 na mokro .
Umyłem bardzo dokładnie ze 2 razy ciepłą wodą gąbką z płynem do naczyń , rozpuszczalniki i inne benzyny ekstrakcyjne mogły by lekko rozpuścić podkład .
Po wyschnięciu pomalowałem plastiki właściwym kolorem cienką warstwą
nie maluj wszystkiego na raz za jednym pryśnięciem !
Pierwsza warstwa była bardzo cienka ,druga trochę grubsza i już
zasłaniała podkład .
Maluj w odległości ok 30 cm , 3-4 warstwy .
Nie machaj sprayem tylko wykonuj wolne ruchy ale nie zatrzymuj, z odległości ok 25-30 cm wtedy nie porobisz zacieków no chyba że będziesz trzymać w jednym miejscu .

Lepiej dać kilka cienkich warstw niż jedną grubą ,pierwsza lepiej jak jest najcieńsza .
Po pomalowaniu każdej warstwy odczekaj aż dobrze wyschnie zanim zaczniesz malować ze 2 godziny .
na tą pierwszą najcieńszą wystarczy 30 minut .
Motorhispania (xp6)
krzysieg
Bywalec
 
Posty: 640
Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
Lokalizacja: Jelenia Góra

Następna strona


Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na gr