Przedewszystkim dużo cierpliwości
To niejest takie proste jak się wydaje na filmach. Najpierw musisz wyczuć trochę moto, bo bez tego nawet bym nieryzykował. Jeśli chodzi o proces stawiania na gumę to dla mnie najlepiej jest na stojąco na tylnich podnóżkach.
Myślę, że twój fazer niebedzie mial problemu, żeby z 1 biegu stojąc na tylnich podnóżkach (najlepiej jedną nogę trzymać na hamulcu, tak dla własnego bezpieczeństwa) wyrwać go z gazu, jeśli nie to masz 2 rozwiązania: albo stawiasz strzałem ze sprzęgła i wtedy niema bata musi wejść na laka, albo zakładasz na tył jakąś pizze (czyt. dużą zębatkę)
Uważaj na to aby nieodkręcić za bardzo manetki, bo może się okazać, że w pewnym momencie to ona będzie jechać na tobie
Po kilku/nastu próbach wkońcu powoli zacznie Ci wychodzić i wtedy już zostanie Ci tylko doskonalenie tego rzenmiosła np. coaster'y, high chair'y, no hander whellie, circles etc.
Życz powodzenia
Pozdro