Włosy
O scieciu nie mysle, jak juz wspomnialam pare postwo wyzej nosilam krociotko za czasow mej mlodosci.
A zeby zapuscic... tyle razy probowalam i nigdy nie wytrzymywalam. Chyba juz nigdy nie bede miec dlugich wlosow.
				A zeby zapuscic... tyle razy probowalam i nigdy nie wytrzymywalam. Chyba juz nigdy nie bede miec dlugich wlosow.
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.
 
So others may live...
			 
So others may live...
- 
				 
 mokuso
- Świeżak
- Posty: 347
- Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
- Lokalizacja: Leszno
Ja wiele wiele lat nosiłam krótkie. Mokuso sama widziałaś, co mi na dyni urosło... A to i tak to co urosło od zeszłego roku...  Proponuję o nich zapomnieć, najlepsza metoda na zapuszczenie 
				
Etsy  (otwórz link)
			- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
Ja wiem, że potrafią się znudzić. Ale teraz np nie chciałoby mi się znów wracać do krótkich: codziennie pitolić się z myciem rano... nie chce mi się. 
Ja mam to "szczęście", że nie zmienię koloru, bo moich włosów nawet farby się nie imają może jak osiwieje całkiem, to wtedy
 może jak osiwieje całkiem, to wtedy  Poza tym moje włosie nie jest podatne na układanie, więc u mnie tylko albo długie albo skrajnie krótkie. Więc widzisz, ciesz się, że kolor chociaż możesz zmienić
 Poza tym moje włosie nie jest podatne na układanie, więc u mnie tylko albo długie albo skrajnie krótkie. Więc widzisz, ciesz się, że kolor chociaż możesz zmienić  niektórzy są skazani na jeden przez całe życie
 niektórzy są skazani na jeden przez całe życie 
				Ja mam to "szczęście", że nie zmienię koloru, bo moich włosów nawet farby się nie imają
 może jak osiwieje całkiem, to wtedy
 może jak osiwieje całkiem, to wtedy  Poza tym moje włosie nie jest podatne na układanie, więc u mnie tylko albo długie albo skrajnie krótkie. Więc widzisz, ciesz się, że kolor chociaż możesz zmienić
 Poza tym moje włosie nie jest podatne na układanie, więc u mnie tylko albo długie albo skrajnie krótkie. Więc widzisz, ciesz się, że kolor chociaż możesz zmienić  niektórzy są skazani na jeden przez całe życie
 niektórzy są skazani na jeden przez całe życie 
Etsy  (otwórz link)
			- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
hehe ale ja mogę przynajmniej warkoczyki jak Lara Croft plątać  
Apropo długości: w zeszłym roku na wiosnę miałam włosy do pośladków. Jak nie mogłam wstać z łóżka, bo na nich leżałam, stwierdziłam, że pora je obciąć
				 
Apropo długości: w zeszłym roku na wiosnę miałam włosy do pośladków. Jak nie mogłam wstać z łóżka, bo na nich leżałam, stwierdziłam, że pora je obciąć

Etsy  (otwórz link)
			- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
czy wy musicie zmieniac kolory ? ja z moja ex sie poklociliscmy o kolor wlosow chciala czerwone, niebieskie albo zielone, a ja jej zaczalem nawijac o metalicach  potem dostalem eske nie domnie i wszystko jasne skonczylo sie rownie szybko jak sie zaczelo, rozstalismy sie za porozumieniem dwoch stron jesli tak to moge nazwac
 potem dostalem eske nie domnie i wszystko jasne skonczylo sie rownie szybko jak sie zaczelo, rozstalismy sie za porozumieniem dwoch stron jesli tak to moge nazwac 
p.s. ciesze sie ze tamet wrocil ( piszemy o tym o czym powinnismy a nie o bajkach )
				
			 potem dostalem eske nie domnie i wszystko jasne skonczylo sie rownie szybko jak sie zaczelo, rozstalismy sie za porozumieniem dwoch stron jesli tak to moge nazwac
 potem dostalem eske nie domnie i wszystko jasne skonczylo sie rownie szybko jak sie zaczelo, rozstalismy sie za porozumieniem dwoch stron jesli tak to moge nazwac 
p.s. ciesze sie ze tamet wrocil ( piszemy o tym o czym powinnismy a nie o bajkach )
- talta
- Mieszkaniec forum
- Posty: 2439
- Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14
ja nie muszę czy chcę zmieniać, bo i tak nie zmienię  mam naturalną odporność na barwniki do włosów
 mam naturalną odporność na barwniki do włosów 
				 mam naturalną odporność na barwniki do włosów
 mam naturalną odporność na barwniki do włosów 
Etsy  (otwórz link)
			- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
Krejzi.Mery napisał(a):hehe ale ja mogę przynajmniej warkoczyki jak Lara Croft plątać
A ja bylam jak G.I. Jane
 
Talta, zmieniamy kolor, zeby polepszyc wlasny humor, odswiezyc wizerunek itp.
Niebieskich to moze bym nie chciala, ale przechodzilam od czarnych po blond i z powrotem, teraz sÄ… brazowe

Ostatnio edytowano 1/5/2009, 21:34 przez mokuso, łącznie edytowano 1 raz
						
					
				Motorbikes are everywhere, especially in my heart.
 
So others may live...
			 
So others may live...
- 
				 
 mokuso
- Świeżak
- Posty: 347
- Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
- Lokalizacja: Leszno
kto zgadnie, które to ja?? 
				
					
- Załączniki
- 
		- mery.jpg (112.34 KiB) PrzeglÄ…dane 2257 razy
 
Ostatnio edytowano 1/5/2009, 21:42 przez Krejzi.Mery, łącznie edytowano 1 raz
						
					
				Etsy  (otwórz link)
			- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
Ty przynajmniej nosilas sukienki, bo ja w okrsie buntu nosilam luzne workowate spodnie, luzne workowate bluzy z kapturem i wygladalam jak chlop.
Coz do dzisiaj torszke mi to zostalo, nienawidze obcasow, nosze trampki i adidasy, nie lubie sukienek i spodniczek.
				Coz do dzisiaj torszke mi to zostalo, nienawidze obcasow, nosze trampki i adidasy, nie lubie sukienek i spodniczek.
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.
 
So others may live...
			 
So others may live...
- 
				 
 mokuso
- Świeżak
- Posty: 347
- Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
- Lokalizacja: Leszno
ta kobieta która kuca za mną, to moja matka. Ona mnie w te kiece wcisnęła  
Do 5 klasy SP nie nosiłam sukienek, potem zapuściłam włosy, nadal nie nosząc sukienek; włosy urosły do pasa i idąc do liceum miałam długie, ale szybko obcięłam. Sukienki? Nie! Spódniczki? Zapomnij! Ja łaziłam po drzewach i zasuwałam rowerem wyobrażając sobie, że to motocykl
				 
Do 5 klasy SP nie nosiłam sukienek, potem zapuściłam włosy, nadal nie nosząc sukienek; włosy urosły do pasa i idąc do liceum miałam długie, ale szybko obcięłam. Sukienki? Nie! Spódniczki? Zapomnij! Ja łaziłam po drzewach i zasuwałam rowerem wyobrażając sobie, że to motocykl

Etsy  (otwórz link)
			- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
Te matki juz tak maja. Dzisiaj troszke sie zmienilo, nawet brat powiedzial, ze teraz ubieram sie jak dziewczyna, ale kiedys, jak ubrlam cos dziewczecego, to moja mama stala nade mna i popadala w zachwyt 
				
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.
 
So others may live...
			 
So others may live...
- 
				 
 mokuso
- Świeżak
- Posty: 347
- Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
- Lokalizacja: Leszno
talta napisał(a):masz cos do workowatych ubiorow ?
skejcik?
 
ja zawsze mam polewkę z biegnących skejtów
 
 
Na szczęście moja matka nie widzi jak się ubieram już od 9 lat. Moje stroje zatrzymały się na etapie eee... gdzieś na etapie 17latki

Etsy  (otwórz link)
			- 
				 
 Krejzi.Mery
- Bywalec
- Posty: 571
- Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
- Lokalizacja: Poznań
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

