Ilość ofiar śmiertelnych na drogach na świecie.

[falconiforme]

Ilość ofiar śmiertelnych na jeden miliard pasażerokilometrów w roku 2007:

Kod: Zaznacz cały

+-----------------+----------+-----------+
| Kraj            |   Auto   |   Kolej   |
+-----------------+----------+-----------+
| Austria         |    5,25  |    0,42   |
| Belgia          |    5,36  |    0,96   |
| Czechy          |    9,24  |    0,0    |
| Dania           |    3,04  |    0,0    |
| Estonia         |   12,10  |    0,0    |
| Finlandia       |    3,78  |    0,0    |
| Francja         |    3,39  |    0,11   |
| Grecja          |    8,12  |    0,0    |
| Hiszpania       |    6,14  |    0,64   |
| Holandia        |    2,01  |    0,0    |
| Łotwa           |   11,6   |    0,0    |
| Niemcy          |    3,02  |    0,04   |
| Polska          |   12,8   |    0,56   |
| Portugalia      |    5,64  |    0,25   |
| Szwecja         |    2,8   |    0,25   |
| Węgry           |   13,4   |    0,91   |
| Wielka Brytania |    2,8   |    0,06   |
| Przeciętna EU   |    4,3   |    0,19   |
+-----------------+----------+-----------+

Dane (Auto) dla Belgii i Hiszpanii z roku 2006, dla Polski - 2005.
Brak danych dla Bułgarii, Irlandii, Litwy, Luksemburga, Rumunii, Słowacji,
Słowenii i Włoch.

Zródło:
Komisja Europejska - Energy and Transport in Figures 2009,
Allianz pro Schiene.
------------------------------------------------------

Statystyka piękna. W Niemczech cztery raz mniej ofiar niż w Polsce, a zazwyczaj ograniczeń na autostradach nie ma.

[Konio]

Bo w niemcowni to jest tak ze jak masz ograniczenie do 50 do naprawde w taki winkiel ciezko jest wejsc szybciej a ja jadac w polszy na nowo otwartej drodze 2 pasy w jedna strone widze 60 a droga jest bez zadnego zakretu no to sory... Potem sobie jedziesz i widzisz ograniczenie to je zlewasz jak kazde inne ale czasami moglo byc ono dobrze postawione i masz kuku. W Polsce znakow jest zbyt duzo i sa zle ustawione. Przypadki widze w miescie kielce gdzie przykladowo skrecajac w prawo zeby zauwazyc ograniczenie do 30 to musialbym lezec na konsoli bo znak jest tak skitrany... Powodzenia zycze

[simonw]

Bo niemcy rozumieja ze > 50 km/h poduszki nie daja gwarnacji przezycia. Wiedza ze testy robi sie przy 50km/h. Sa zdyscyplinowani, dbaja o siebie, nie chca wypadkow.

A z brakiem ograniczen to teoretycznie jest mit -owszem , nie ma ich, ale przekraczajac dopuszczalne 130 (autostrada UE kazda) jedziesz na wlasna odpowiezialnosc i nie dziala zadne ubezpieczenie. Nie wazne czyja i jaka jest wina, zawsze za wszystko placisz TY, chyba ze jechales < 130. Tak maja skonstruowane polisy. Jak kogos stac to i jedzie 200 piekna, profilowana 4ro pasmowa autobaną. A w miescie, 50 i nawet pol kilometra wiecej, wszyscy sie wpuszczaja, ciagle sie jedzie, nie ma zastojów.

Aczkolwiek - Niemcy to akurat zly przyklad, poniewaz o wiele ciekawiej jest chociazby po drugiej stronie bałtyku. Tam dopiero jest porzadek, dyscyplina i jazda zgodnie z przepisami Polecam wycieczke promową ale pamietajcie ze mandat za przekroczenie predkosci bedzie wyzszy niz koszt pojazdu. Powiedzmy 90 na ograniczeniu 50 , jakies 3-5 tys euro ;D

[jogurtt]

w UK ograniczenie do 30mil to tez wszyscy przepisowo jada, az sie zdziwilem jak bylem z erłany tez tyle jada oO bo tutal motocykl ktory jedzie 50km/h widzi sie przez 2 sekundy a tam obok Ciebie jedzie ciagle
na autostradzie to tez motocyklisci lekko wyprzedzali a nie smigali jak u nas

[turboponczek]

W Danii to babcie wychodzą na ulice gdy widzą jak zapie*dalasz i proszą Cię o spokojną jazde.

A słyszałem że w jakimś kraju skandynawskim mandaty są adekwatne do tego ile kto zarabia. Nawet nie głupie.

[talta]

bybo by zarabiscie
(bo ja nie zarabiam )

[Landryss25]

W Danii to babcie wychodzą na ulice gdy widzą jak zapie*dalasz i proszą Cię o spokojną jazde.

A słyszałem że w jakimś kraju skandynawskim mandaty są adekwatne do tego ile kto zarabia. Nawet nie głupie.

Było gdzieś niedawno że koleś za przekroczenie o 20 czy 30 dostał jakieś 120tyś Euro mandatu. A zarabiał miesięcznie chyba 500tyś więc raczej go to nie zabolało (mogłem jakoś cyfry pomylić ale pamiętam że to kolosalne sumy były).

[CeBeRek]

Tak tylko że jak za przekroczenie prędkości o 50km/h było by np. 50% miesięcznej pensji do zapłacenia, to kobieta zarabiająca 1200 zł na miesiąc oddała by 600 a dzieci by głodowały. A jakiś prezesina zarabiający 200 tys zł miesięcznie by się tylko uśmiechnął i taka prawda smutna.

[mar111cin]

hmm nie słyszeliście o szefie/prezesie nokii? tam był spór w sądzie o 1km/h poprostu jakby jechął o 1km/h wolniej zapłacił by paredziesiąt euro mandatu, a ponieważ jechał jednak o ten 1km/h więcej zapłata była wyrażona w milionach.
Acha i z tego co pamietam to tam nie licza od miesięcznej pensji tylko od rocznych zarobków.

PS z tego co kojarze, to na niepracujących też mieli haka.

[Landryss25]

Pracujesz źle, nie pracujesz też nie dobrze... I co tu robić? Na czarno najlepiej w takim przypadku. Sądzę że u nas tego prędko nie wprowadzą.