Scigacz.pl

przez **Robas** » 1/12/2008, 12:42

witam
jakoś na poczatku kwietnia, termin do ustalenia, planuje wypad w austriackie alpy polatac po winklach. wypad prawdopodobnie 4 dniowy , przejście w jędrzychowicach, szybki dojazd niemiecką baną do granicy austriackiej i dalej kawałek w okolice zel am see. dokładnie interesuja mnie specjalne trasy dla motocyklistów - Grossglockner. przy okazji można by też jakims popołudniem zaliczyć stok narciarski. jacyś chętni?

przez **andy7** » 1/12/2008, 21:09

Robas napisał(a):witam
jakoś na poczatku kwietnia, ... , planuje wypad w austriackie alpy polatac po winklach. wypad prawdopodobnie 4 dniowy

Radzilbym sie wczesniej jednak dokladnie dowiedziec czy przelecze beda juz otwarte. W tym roku w polowie Maja w Szwajcari wszystkie powazej bodejze 1500 m byly zamkniete,

:wink:

przez **Robas** » 2/12/2008, 08:06

Andy, z jakiego powodu były zamknięte? to jak narciarze wobec tego maja dojechać do stoków?

przez **andy7** » 2/12/2008, 09:00

Byly po prostu zamkniete, ze wzgledu na jeszcze lezacy snieg. Nie wypowiadam sie na temat Austri, dmucham na zimne, bo szkoda by pojechac i wrocic zalamanym. Co na pewno mozuna polecic w tym czasie to niemieckie gory Harz - zwlaszcza po ich wschodniej stronie.
My w 2009 wybieramy sie w Alpy - Szwajcarsko - Francuskie dopiero na poczatku Czerwca.

przez **ajek** » 22/12/2008, 12:01

Raczej kwiecień to troszkę zbyt wcześnie. Ja bym posłuchał Andy-ego. W tym roku na początku czerwca niektóre trasy były faktycznie pozamykane i musiałem zmienić troszkę plan traski i zamiast Niemcy-Austria-Szwajcaria-Włochy musieliśmy jechać z Insbruka przez przełęcz Brenero i dopiero na starym przejściu Austria-Włochy zjechaliśmy na fenomenalną traske tzw. Free Way-em dojechaliśmy do Verony potem powrót na autostrade i z Bolonii do Florencji gnaliśmy drogą na której nie było 50m bez winkla ! Po 120km takiej drogi wszyscy polegli, i to były dopiero dobre winkle gdzie na 1 samochód przypadało 50-80 motocykli. Polecam to jest super trasa !!

przez **spazz** » 30/12/2008, 23:02

ja sie wybieram na Grossglockner gdzies na poczatku czerwca. wyjazd z dwoma noclegami o ile zona pusci

przez **YZF R1** » 30/12/2008, 23:58

żona puści.......... buhaha spazz przepadam za tobą

przez **BartMan24** » 12/1/2009, 03:52

spazz napisał(a):ja sie wybieram na Grossglockner gdzies na poczatku czerwca. wyjazd z dwoma noclegami o ile zona pusci

cholerka ja mam ten sam problem

swoja droga, spazz jezdzisz na takie wyprawy SV'ka? sam jezdze 650'tka i sie troche boje wybrac dalej. Myslalem zeby kupic jakiegos czopera na dalekie trasy ale sam nie wiem bo jeszcze nigdzie dalej nie bylem ;P

przez SQ » 12/1/2009, 18:40

czoper na dalekie trasy? a w czym on lepszy o SV?

przez **BartMan24** » 13/1/2009, 23:17

SQ napisał(a):czoper na dalekie trasy? a w czym on lepszy o SV?

pozycja siedzenia no i same siedzenie

przez SQ » 14/1/2009, 11:00

a zawieszenie?

krótkie skoki zawieszeń tyłu powodują, że każdą dziurę będziesz brał na kręgosłup. do tego pozycja nie sprzyja dalekim przelotom. krótko mówiąc męczy. o prędkościach podrożnych i w zakrętach nie warto wspominać. no chyba, że wszyscy w ekipie lecą takimi sprzętami.

według mnie sv jest lepszy.

przez **spazz** » 14/1/2009, 12:57

nie mam innego sprzeta i w sumie lubie mojego bzyka a na tamtejszych winklach powinien sie sprawdzic. dojechalem na nim z zonka nad morze. byla trauma ale wspominam to mile. wylot na poczteku czerwca. ktos sie pisze?

przez **Robas** » 15/1/2009, 11:38

skoro nie ma sensu lecieć w kwietniu to moze polece z Tobą

tylko najpierw musze jeszcze moto skręcić bo moja kawke sprzedalem

przez **jozeks73** » 20/4/2009, 17:45

polecam jak już, to Dolomity w połowie maja.

przez **Sopel3241** » 7/5/2009, 22:05

witam panowie moglby ktos przedstawic kosztorys takiej wyprawy ?bo nie mam zielonego pojedzie ile noclegi , i ile km sie robi na takiej wyprawie , itd pozdro

przez **mikun** » 8/5/2009, 09:42

Początek czerwca jest O.K. To co, jakiś konkretny termin ?

przez **Robas** » 22/6/2009, 13:41

największy koszt na 4 dni to wiadomo paliwo ok. 1000 zł liczę i nocleg ok. 400 zł. do tego jakaś kapusta na wejściówki i żarcie i coś łyknąć na wieczór też będzie trzeba

na razie lecę ja i panas, dokładny termin podamy jak sami będziemy go znać

myślę, że do końca lipca należało by mieć to za sobą

chętni mile widziani.

przez **Sopel3241** » 27/8/2009, 09:01

witam

Robas i jak tam byliscie w alpach? bo strasznie mnie kreci ten temat ... w przyszlym roku na pewno pojade jesli gotowka pozwoli

i w sumie szukam kogos kto sie przylaczy nie mam jakos sprecyzowanego celu ...ogolnie Alpy i dróźki motocyklowe to jest to czego chce

Scigacz.pl

alpejskie winkle :)

alpejskie winkle :)

Re: alpejskie winkle :)

Kto przegląda forum