przez Moto_Mysz » 28/3/2009, 10:44
Na cholere my te zegary przstawiamy ktos sobie cos kiedys ubzdural i teraz cala Europa sie w to bawi. Oszczednosc energii guzik prawda.
" - A cóż w tym niejasnego? Jest defilada na Placu Czerwonym. W każdym szeregu po
dwudziestu ludzi. W każdym sektorze dziesięć szeregów, dwustu ludzi. Tych
sektorów jest po horyzont. Maszerują równo, aż miło popatrzeć. Każdy żołnierz
przez okrągły rok wyciskał z siebie siódme poty, szkoląc się na defiladę. I to
nie tylko w Moskwie, ale wszędzie. Pytanie: czy wyrzucanie wyprostowanych nóg
powyżej pasa, wypinanie piersi i zadzieranie brody powyżej nosa przydatne jest
na wypadek działań wojennych? Po co tracić czas na ćwiczenie kroku defiladowego?
Odpowiedź: po to, żeby zmusić tysiące ludzi do reagowania w sposób
bezrefleksyjny, przyzwyczaić ich do słuchania rozkazów, a nie zdrowego rozsądku.
- Trudno się nie zgodzić.
- Dobrze. W takim razie trzeba podobne ćwiczenia zastosować wobec setek milionów
obywateli.
- Zmusić obywateli, żeby maszerowali krokiem defiladowym?
- Niekoniecznie. Mam na myśli treść, nie formę. Najważniejsze, żeby te ćwiczenia
były absurdalne i żeby równocześnie dotyczyły setek milionów ludzi. Najlepiej
zmusić ich do wykonywania jakiegoś kretynizmu. Regularnie.
- Masz przykłady takich kretynizmów?
- Można na przykład zmusić całą ludzkość, żeby dwa razy w roku przestawiała
wskazówki zegarów.
- Czym to uzasadnić?
- Oszczędnością energii.
- To prawda?
- Skądże znowu! Najważniejszym odbiorcą energii elektrycznej są fabryki. Na
drugim miejscu są środki transportu. Przesuniemy wskazówki, czy nie przesuniemy
- i tak ilość zużywanej energii nie ulegnie zmianie. Poważnym odbiorcą są
kopalnie węgla. Tam zawsze jest ciemno. Albo oświetlenie ulic. Światło włącza
się kiedy jest ciemno, a wyłącza kiedy jest jasno. Co zmieni przestawienie
wskazówek?
- Część energii wykorzystują ludzie w swoich mieszkaniach...
- Słusznie. Niecały jeden procent. Ale w ramach tego procentu też nie wszystko
idzie na oświetlenie. Niebawem nadejdą takie czasy, że ludzie będą mieć
elektryczne żelazka, elektryczne maszynki do mielenia mięsa, telefony na prąd,
radia, elektryczne kino domowe. Możesz kręcić wskazówkami zegara w każdą stronę
i nie wpłynie to w żaden sposób na zużycie energii. Zresztą z oświetleniem
mieszkań to wygląda podobnie: latem i tak jest widno i nie ma znaczenia, czy
wstajesz o piÄ…tej, czy o dziesiÄ…tej. Z kolei zimowym rankiem i tak jest ciemno i
nie obejdzie się bez oświetlenia. Nieważne, czy jest godzinę wcześniej, czy później.
- Zatem uważasz, że nie będzie żadnego pożytku z przestawiania zegarów?
- Będą tylko kłopoty. Masa kłopotów.
- I nikt nie będzie oponować?
- Tłum nie potrafi myśleć. Tłum przyjmie to jako coś naturalnego. Sam będzie
sobie przysparzać nowych problemów. Jeśli tylko narzucimy ludzkości z dziesięć
takich idiotycznych zachowań, jeśli sprawimy, że wszyscy podporządkują się bez
zastrzeżeń, wtedy zawładniemy światem."
Ot i cała prawda .