Niski przebieg w używanym motocyklu

[Konig]

Witam, ciekawi mnie jedna sprawa. Motocykl (Honda CBR F4i) rocznik 2002, z nabitymi ledwo 5tyś. km. Przebieg jest w 100% autentyczny, właściciel pływa, i więcej go nie ma niż jest. Jak w takim przypadku, gdy motocykl więcej stoi niż jeździ sprawować będą się części, i inne podzespoły? Opłaca w ogóle zajmować się takim motocyklem, czy lepiej sobie odpuścić?

[leff]

IMO brac, zrobic przeglad i cieszyc sie fajnym sprzetem

[maatiaas]

heh jeżeli właściciel mówi prawde i masz jakieś dowody aby tak twierdzić to tylko brać. Jedynie przed jazdom po sprawdzaj wszystko dokładnie, umyj moto dokładnie, to co trzeba to nasmaruj i tylko śmigac....

[Miczab]

I pamiętaj, że: "Jednocześnie przypomina się, że zgodnie z ustawą o podatku od towarów i usług używany środek transportu np. samochód osobowy to taki, który przejechał więcej niż 6 000 km lub od momentu dopuszczenia go do użytku upłynęło więcej niż 6 miesięcy." .

[elco]

autoryzowany serwis bedzie w stanie podac przyblizony przebieg i stan motocykla. Mozesz zaproponowac to sprzedawcy na wlasny koszt i bedziesz mial pewnosc, ze wszystko jest w porzadku. Jezeli motocykl byl uzywany czesciej niz raz w miesiacu to nie powinienes miec wiekszych obaw.

[Konig]

Przebieg jest w 100000% autentyczny... Jak mówiłem właściciel pływał, wiec kilka miesięcy go nie było, kilka był, potem znowu kilka miesięcy stania i znowu. Pytam się gdyż 2002 rocznik jest to już nowsza technologia (wtryski, komputer)

[elco]

mozna powiedziec, ze maszyna psuje sie bardziej od stania niz od jezdzenia. Motocykl jest stosunkowo mlody i mysle, ze duzy serwis przywrocilby ten motocykl do normalnej eksploatacji bez zadnych komplikacji.

[jordan23]

Sam nie wiem co myśleć o tym przebiegu .. Nierealne jak dla mnie . No ale może .Faktycznie najlepiej zapłacić 2 stówki czy tam ile i w serwisie sprawdzić czy faktycznie tyle ma

[Landryss25]

Warto kupić. Wiadomo, trzeba kilka rzeczy wymienić. Np oponki od 2002 już są do wymiany. Tak to oleje, filtry, świece itp.

[Kurt]

Faktem jest że długi postój nie jest korzystny ale z drugiej strony dostaniesz prawie nowe moto. Pewnie trzeba będzie zrobić duży przegląd, wymienić wszystkie płyny, łożyska kół i w zawieszeniu mogły się trochę odkształcić od stania, trzeba by też wyczyścić cały układ zasilania w paliwo, sprawdzić połączenia elektryczne. Napewno taka maszyna będzie wymagać sporo pracy na początku ale jak wszystko zrobisz jak należy to będziesz mieć spokój przez długi czas.

[Nigoss]

Przebieg jest w 100000% autentyczny... Jak mówiłem właściciel pływał, wiec kilka miesięcy go nie było, kilka był, potem znowu kilka miesięcy stania i znowu. Pytam się gdyż 2002 rocznik jest to już nowsza technologia (wtryski, komputer)

Skoro uwazasz, ze moto jest godny zakupu to go wez do serwisu zaplac, niech sprawdza, a nie zadawaj niepotrzebnych pytan bo wedlug mnie to jest spam. A z drugiej strony myslalem, ze posiadasz moto czyzbys kupowal drugie?? Bo ostanio tak sie chwaliles. Jesli sie myle to plx popraw mnie

[Konig]

Tak mam moto (GS500E) rozglądam się za zmianom. Co do serwisu- nie ufam mechanikom, a w ASO zedrą ze mnie masę pieniędzy...

Acha, Nigoss, wiesz że zawiść to bardzo zła cecha?

[Seba_ER5]

Dowiedz sie o cenę ich cennej ;p opinii i juz a nie o zdarcie od razu. Zawsze mozesz pojechać do yamahy albo innego salonu.

[Nigoss]

hmm ja nie jestem zawistny tylko nie lubie chwalipietow. Ale mniejsza o to pisz, pytaj ja nie bede sie wtracal.

[MaRRiusz]

Konig, kupuj i siÄ™ nie chwal bo ktoÅ› Ci jÄ… podkupi
Jak kupisz, to prowadź do ASO Hondy i zrób przegląd przedsezonowy z wymianą oleju itp, możesz też wszelkie oleje i płyny zmienić sam, tak samo przeczyścić filtr powietrza. Koniecznie wymień olej bo pewnie właściciel co roku nie zmieniał, jeżeli sam będziesz zmieniał lej motula 300V, a w serwisie zaleją prawdopodobnie Shell Advance Ultra.
Ja swoją hanię też kupiłem z małym przebiegiem (2900km) i od razu zaprowadziłem na przegląd (wtedy "przedzimowy") z wymianą oleju, zapłaciłem coś ok 400zł, ale mogłem spokojnie siadać i jeździć. Serwisant sprawdził wszystko > przy odbiorze usłyszałem tylko, że nie bardzo miał co sprawdzać

Opony pewnie mało zjechane, więc spal i kup nowe.

[schwarz]

Dla mnie to bajka. Przecież każdy po zakupie motocykla przez tydzień z niego nie schodzi i zanim się cokolwiek nacieszy to już ma ze 2 tyś nalatane. A tu 5 tyś w 7 lat. Nigdy. A ja widziałem na mieście pewne moto z przebiegiem ok 15 tyś a później to samo moto stało w SALONIE z przebiegiem 1200km...Dzisiaj każdy cofa.

[MaRRiusz]

W bajkach też jest trochę prawdy.
W motocyklu widać czy przebieg faktycznie jest mały, wystarczy obejrzeć śruby przy zaciskach, kołach, zębatki, nawet opony. Mój brat w 2007 kawę kupił z 2005 roku z przebiegiem 480km i było po nim widać że na prawdę tyle ma, oprócz połamanych plastików w transporcie. Moją RR'ką jeździł starszy Pan około 40'tki, kupił w salonie nową bo miał chyba taką zachciankę, motocykl był używany do przejechania się z żoną w weekend. Można znaleźć takie rodzynki, tylko przez to że w PL wszyscy kombinują to do takich okazji podchodzi się z dystansem i niedowierzaniem

[Konig]

Dla mnie to bajka. Przecież każdy po zakupie motocykla przez tydzień z niego nie schodzi i zanim się cokolwiek nacieszy to już ma ze 2 tyś nalatane. A tu 5 tyś w 7 lat. Nigdy. A ja widziałem na mieście pewne moto z przebiegiem ok 15 tyś a później to samo moto stało w SALONIE z przebiegiem 1200km...Dzisiaj każdy cofa.

A znasz taki zawód jak marynarz?
Nikt mi moto nie podkupi bo właściciel wraca dopiero w czerwcu
A takie pierdoły jak wymiany oleju i filtrów sam mogę zrobić, nie muszę 400zł wydawać w ASO. Chodziło mi bardziej o części bardziej "skomplikowane"niż oleje i filtry

[ollie]

ale czlowieku ja ciebie nie rozumiem, masz jakis problem z mysleniem czy co? kazdy marzy zeby znalezc takie moto z malym przebiegiem a ty sie zastanawiasz czy warto... nie no lepiej kup `95 z 100000km przebiegu, przynajmniej bedziesz mial pewnosc ze sie olej od stania nie zepsul

[Kurt]

To że się zastanawia to dobrze, bo czasem to co stało tyle czasu wymaga wiecej wkładu niż to co było normalnie jeżdzone. Tak czy inaczej musisz sprzęta sprawdzić, wszelkie ewentualne usterki wyjda w praniu, napewno bardziej opłaca sie poprawiać cos w praktycznie nowym moto niż robić to samo w takim, który ma już najechane z 50kkm.